Nie nie, to nie PM wędrowniczek, choć podobny ;) Trafił do mnie (pocztą) chyba prosto ze śmietnika. Tak właściwie wyglądał. Brudny, połamany, oblepiony jakimś g*wnem i umazany w WD40. Leżał tak prawie pół roku ale wreszcie znalazłem na niego czas.
Dziś został wyczyszczony i wypucowany. Dostał nowy dysk, nowy napęd DVD, kontroler USB 2.0 na PCI, Sound Blaster 5.1 oraz SCSI. Brakuje jeszcze grafiki ale jakieś ATI w gratach, do przeflashowania, się znajdzie.
Co prawda to tylko G4/350MHz ale MorphOS śmiga. MacOS 9.1 też. Lata świetlne za Efiką. Może nawet i szybszy niż Pegasos 1. Dla mnie miodzio*. Ważne, że kolejny eksponat uratowany od zapomnienia.
* teraz żałuję, że nie zrobiłem fotki "przed"...
zamieścił: _arti
data: 2014.05.11 22:17
kategoria: Sprzęt / _arti
rozdzielczość: 640x857
odsłon: 122
komentarzy: 4
Ocena użytkowników:
3.9 (oceniających: 13)
Zaloguj się by zagłosować.