Komentowana treść: H.R. Giger nie żyje
18.05.2014 08:49
[#1]
Re: H.R. Giger nie żyje
Wielki Artysta, który miał ogromny wpływ na całe rzesze późniejszych grafików i projektantów.
Mam nadzieję, że w końcu uda mi się odwiedzić ten kultowy Giger Bar:
Mam nadzieję, że w końcu uda mi się odwiedzić ten kultowy Giger Bar:
18.05.2014 09:52
[#2]
Re: H.R. Giger nie żyje
@slay, post #1
Tak, to przeogromna strata. Giger był absolutnie niesamowity, a "Obcy" to dzisiaj nie jest już film tylko wręcz religia. Na odwiedzenie tego baru też "zasadzam" się od lat. No ale jak ktoś nie wychyla dzioba z południowej części Wrocławia to raczej nie ma szans tam wylądować. :(
18.05.2014 10:07
[#3]
Re: H.R. Giger nie żyje
Jego prace graficzne zdobiły okładki albumów wielu grup muzycznych (Emerson, Lake & Palmer, Danzig, Deborah Harry)
Od siebie dodam okładkę Celtic Frost - To Mega Therion
Od siebie dodam okładkę Celtic Frost - To Mega Therion
, dzisiaj pewnie nie dotrwalbym nawet do polowy tego filmu. 18.05.2014 12:19
[#8]
Re: H.R. Giger nie żyje
@sigma2pi, post #5
I jeszcze małe wyjaśnienie. Do końca "Alien VS Predator" też nie dotrwałem. Dla mnie to nie ma nic wspólnego z serią "Alien". Klasyczna dzisiejsza taniocha. Dlatego z jednej strony chcę żeby wyszła kiedyś piąta część "Alien", a z drugiej nie chcę, bo to może być kolejny "Pacific Rim". To niech już sobie wypuszczają kolejne częśći "Alien VS Predator", a ja je zignoruję tak samo jak wszystkie do tej pory.
Na "Alien" z 1979 roku trzeba patrzeć przez pryzmat tamtych czasów. Wtedy nikt nie robił na poważnie filmów o kosmosie. Tylko "Star Wars" był w miarę poważny (chociaż nie tak jak "Alien"). Wtedy w filmach "kosmicznych" atakowały budynie, kapusty... "Alien" wyznaczył kierunek temu gatunkowi filmowemu. A scneografii nie powstydziłby się dzisiejszy film. To niesamowite jak można było to zrobić bez dzisiejszej techniki komputerowej. W sieci (i na dodatkowych płytach z "Alien Quadrilogy") można znaleźć dokumentalne filmiki pokazujące jak Giger pracował na scenografią do "Alien" i nad samą jego postacią. Niesamowite przedsięwzięcie jak na koniec lat siedemdziesiątych.
Ostatnia aktualizacja: 18.05.2014 12:23:56 przez MDW
Na "Alien" z 1979 roku trzeba patrzeć przez pryzmat tamtych czasów. Wtedy nikt nie robił na poważnie filmów o kosmosie. Tylko "Star Wars" był w miarę poważny (chociaż nie tak jak "Alien"). Wtedy w filmach "kosmicznych" atakowały budynie, kapusty... "Alien" wyznaczył kierunek temu gatunkowi filmowemu. A scneografii nie powstydziłby się dzisiejszy film. To niesamowite jak można było to zrobić bez dzisiejszej techniki komputerowej. W sieci (i na dodatkowych płytach z "Alien Quadrilogy") można znaleźć dokumentalne filmiki pokazujące jak Giger pracował na scenografią do "Alien" i nad samą jego postacią. Niesamowite przedsięwzięcie jak na koniec lat siedemdziesiątych.
Ostatnia aktualizacja: 18.05.2014 12:23:56 przez MDW
18.05.2014 13:31
[#10]
Re: H.R. Giger nie żyje
Czy to się komuś podoba czy nie odcisnął swoje (niezatarte na wielki, jak sądzę) piętno na obecnej kulturze/popkulturze- jego wizja OBCEGO zawojowała świat.
18.05.2014 14:28
[#11]
Re: H.R. Giger nie żyje
Warto też wspomnieć, że u Gigera zamówiono także projekty do "Alien 3". Twórcy filmu projekty dostali ale zapłacić nie zamierzali. Zrobili swoje, które podobno były bardzo mocno "inspirowane" tym co dostali od Gigera. Podobno Giger miał powiedzieć, że gdyby chodziło o cokolwiek innego to by się procesował, bo dowody były nie do podważenia. Ale do "Aliena" czuje zbyt duży sentyment i projekt ten jest dla niego tak ważny, że nie chciał blokować powstania (świetnej zresztą) trzeciej części. Dał więc ciche przyzwolenie na tę (jakby nie było) kradzież projektów.
Ostatnia aktualizacja: 18.05.2014 14:29:26 przez MDW
Ostatnia aktualizacja: 18.05.2014 14:29:26 przez MDW
18.05.2014 18:45
[#17]
Re: H.R. Giger nie żyje
szkoda :(
- nawet mam jego albumy
koleś pojechany był ostro, ale wyobraźni i talentu nie sposób mu odmówić
darkseed oczywiście dobrze pamiętam (jak i załączoną grafikę)
- nawet mam jego albumy
koleś pojechany był ostro, ale wyobraźni i talentu nie sposób mu odmówić
darkseed oczywiście dobrze pamiętam (jak i załączoną grafikę)
18.05.2014 22:17
[#27]
Re: H.R. Giger nie żyje
@waldiamiga, post #3
Kurcze chłopie jaki ten świat mały to drugi album Celtic Frost. Szwajcarskiego zespołu death metalowego którego słuchałem jako kilkunastolatek. Słuchałem to może za dużo powiedziane do utworów z albumu Nemesis powróciłem kilka dni temu.
Wracając do tematu niech spoczywa w spokoju [*]
Darkseed w wersji dla CD32 jest świetne.
Ostatnia aktualizacja: 18.05.2014 22:34:34 przez miro_78
Wracając do tematu niech spoczywa w spokoju [*]
Darkseed w wersji dla CD32 jest świetne.
Ostatnia aktualizacja: 18.05.2014 22:34:34 przez miro_78