Sądząc po liczbie lajków na FB mają szansę nie tylko zarobić ale się obłowić ;)
Średnia wieku ówczesnych czytelników to jakieś 35-45 lat. Zważywszy na to, że najwięcej zawałów wśród naszej płci przypada na 45-55 rok życia, to jakieś 5 lat mają szansę poegzystować ;)
Nie wydaje mi się, aby nowy SS miał być pismem stricte o dzisiejszych grach i konsolach. Tego typu informacji jest cała fura w sieci. Zresztą bądźmy szczerzy, tacy MY nie siedzimy na PPA dlatego, że interesują nas głównie nowe gry i głównie nowy sprzęt. Oczywiście interesują nas nowinki, ale prasy i informacji na temat tego co dzisiaj jest w biznesie gier na topie jest sporo. Głupotą i abstrakcją byłoby pchać się w ten segment tematu i odbiorcy.
Podejrzewam, że ten nowy SS ma być niejako klubem dla starszych graczy-koneserów. Pewnie będą próbowali odtworzyć stary klimat i tutaj moja sugestia aby nie dążyć na siłę z jakością tekstów do dzisiejszych standardów w tej branży. Przecież chodzi o to aby wyciągnąć tego starego prześcieradła ile się da na dzisiaj, bo to stare prześcieradło daje nam poczucie bliskości, dawnego zapachu, widoku, swego rodzaju "bezpieczeństwa" i przyjemności.
Jeżeli to będzie czasopismo ze znajomym logiem i kolorem okładki, ze stylem pisania jaki czytałem co miesiąc kiedyś i przeczytam tam jakieś recenzje gier-perełek na stare komputery/konsole albo na nowe, ale w starym stylu, jakieś newsy na temat (sic!) Natami

itp. Jakieś odezwy do "narodu" konsolidujące środowisko starych graczy i potrząsające ich starymi kośćmi, to z pewnością, z przyjemnością będę co miesiąc je kupował rano tankując samochód na stacji BP ;)
W czasie nikt się nie cofnie żeby tego posmakować znowu, żony i dzieci nikt normalny nie zostawi i nie poleci w krótkich spodenkach tu czy tam...

bo go szybko strażacy miejscy, albo panowie w białych kitlach zamkną na kilkanaście godzin aby ochłonął, ale odprężyć się przy czytaniu po pracy, a czasem w starym, sprawdzonym towarzystwie przy piwie z nowym SS, jak najbardziej.
Patrzę przez pryzmat siebie, ale jestem pewien, że pod grubą warstwą problemów dnia codziennego jest w nas wszystkich cała masa zakonserwowanego chłopca który tęskni za swoimi starymi, luźnymi czasami i za tym aby w jakikolwiek sposób znowu je poczuć. W jakim celu zbieramy Amigi i inne "zabawki" z tamtych lat? No właśnie po to żeby znowu to poczuć.
Ostatnia aktualizacja: 02.07.2014 19:20:47 przez Duracel