Komentowana treść: Nie żyje Mariusz "Ramos" Rozwadowski
15.08.2015 23:57
[#4]
Re: Nie żyje Mariusz "Ramos" Rozwadowski
Szkoda fajnego gościa.
W tak młodym wieku?
.
W tak młodym wieku?
.
16.08.2015 00:57
[#7]
Re: Nie żyje Mariusz "Ramos" Rozwadowski
Jeszcze 8 dni temu go nie znałem. Odezwał się do mnie by pogadać o Amstradach, w ramach zbierania materiałów do artykułu o nich do Pixela. I kilka godzin przegadaliśmy na Skype, tak nam się dobrze gadało. 
Miał się jeszcze odezwać bo nie wyczerpaliśmy tematów, ... a tu coś takiego.
No szkoda kolegi, przecież to młody facet był. [']
Czy ktoś coś wie jak to się stało?
Miał się jeszcze odezwać bo nie wyczerpaliśmy tematów, ... a tu coś takiego.
No szkoda kolegi, przecież to młody facet był. [']Czy ktoś coś wie jak to się stało?
[*] 
16.08.2015 17:23
[#13]
Re: Nie żyje Mariusz "Ramos" Rozwadowski
Smutne.
Mariusza poznałem 3 lata temu w Krakowie, kupiłem od Niego książkę. Poprosiłem o autograf.
Mariusza poznałem 3 lata temu w Krakowie, kupiłem od Niego książkę. Poprosiłem o autograf.
16.08.2015 18:07
[#16]
Re: Nie żyje Mariusz "Ramos" Rozwadowski
Cześć Jego pamięci.
Właśnie się dowiedziałem, mój rocznik, świetne pióro, smutek.
Kondolencje dla rodziny.
Właśnie się dowiedziałem, mój rocznik, świetne pióro, smutek.
Kondolencje dla rodziny.
17.08.2015 09:08
[#22]
Re: Nie żyje Mariusz "Ramos" Rozwadowski
Niesamowicie przykra wiadomość.
Znaliśmy się kilka lat. Ogromna strata dla naszej społeczności...
Znaliśmy się kilka lat. Ogromna strata dla naszej społeczności...
17.08.2015 09:54
[#23]
Re: Nie żyje Mariusz "Ramos" Rozwadowski
Gadaliśmy chwilę na ostatnim Pixelu. Zawsze to szok oglądać takie wiadomości na zwykłym amigowym portalu... szok, tak wcześnie, mimo, że to nieuniknione, i wszyscy siebie "zobaczymy" kiedyś w takich wiadomościach, razem z tym całym światem zresztą.
Mam nadzieję, że chociaż mu tam lepiej będzie w dalszej Wędrówce.
[']
Mam nadzieję, że chociaż mu tam lepiej będzie w dalszej Wędrówce.
[']
17.08.2015 16:44
[#26]
Re: Nie żyje Mariusz "Ramos" Rozwadowski
Smutne bardzo, szczególnie, że młody człowiek.
Udar/wylew/zawał to masakra, znienacka, czasem jest z przemęczenia, stresu.
Przykra wiadomość pojawiła się w trakcie AmiParty.
Współczucie dla rodziny. Jak ktoś mieszka niedaleko, należy podtrzymywać kontakt, bo wsparcia nigdy za mało.
Ja osobiście kolegi nie znałem ale i tak - wielka szkoda.
DD
Udar/wylew/zawał to masakra, znienacka, czasem jest z przemęczenia, stresu.
Przykra wiadomość pojawiła się w trakcie AmiParty.
Współczucie dla rodziny. Jak ktoś mieszka niedaleko, należy podtrzymywać kontakt, bo wsparcia nigdy za mało.
Ja osobiście kolegi nie znałem ale i tak - wielka szkoda.
DD
17.08.2015 18:26
[#27]
Re: Nie żyje Mariusz "Ramos" Rozwadowski
Nie chce się wierzyć, że tak wspaniały człowiek odszedł ... Wielka strata i olbrzymi żal. Nic więcej nie mogę napisać ...
17.08.2015 19:45
[#29]
Re: Nie żyje Mariusz "Ramos" Rozwadowski
UWAGA! Postanowiłem kupić wiązankę na pogrzeb, taką od PPA (kurde no, że też nikt nie pomyślał). Jako, że nie ma czasu na zbiórki i w ogóle jestem daleko za granicą, kaskę wpłacę już dziś (150PLN), na konto pani z MHKI, która ogarnia temat pogrzebu, kwiatów etc. Jeśli ktoś jednak chciałby się dorzucić, to proszę o kontakt na priv.
Ostatnia aktualizacja: 17.08.2015 19:56:00 przez _arti
Ostatnia aktualizacja: 17.08.2015 19:56:00 przez _arti
19.08.2015 14:17
[#30]
Re: Nie żyje Mariusz "Ramos" Rozwadowski
@_arti, post #29
Dziękuje wszystkim za wpłaty. W sumie wyszło chyba tyle, że sam najmniej się dołożyłem... Później przeliczę, bo zdaje się że będzie jakaś nadwyżka - przelewy jeszcze spływają. Pytanie tylko, co z nią zrobić? Nie będzie tego dużo no ale jakieś 15-20PLN na pewno.
A tu nasz, amigowy wieniec.
A tu nasz, amigowy wieniec.
