@_arti, post #30

nie jest przelotowe ale

• Odpowiedz

• Odpowiedz

@wali7, post #29

• Odpowiedz

• Odpowiedz

@MDW, post #34

Aby ikonki na blacie przesuwały/rysowały się szybciej

• Odpowiedz

@pong777, post #35

Na jakim blacie? Przecież to pięćsetka, czyli komputer typu "włóż dyskietkę i graj".
Ja nawet w 1994 roku nie widziałem sensu rozszerzania A500. Co innego A1200. Z braku funduszy na A4000 była jedyną możliwą podstawą do rozszerzenia. Ale A500? Nawet dokupienie do niej więcej niż 1MB RAM wydawało mi się stratą kasy. Przy tym Kickstarcie 1.3... bez sensu. Jak ktoś chce rozszerzać klasyczne rozwiązania Commodore to zdecydowanie lepiej wybrać A1200, którą można rozszerzyć do niewyobrażalnych postaci. Amigę 500 ma się po to żeby grać w połowę klasyki (druga połowa wymaga jednak AGAty).

• Odpowiedz

@MDW, post #36

zazdrość przez Ciebie przemawia. Tymczasem Vampire 2 dla sześćsetki w cenie 150 jurków pomału wchodzi do sprzedaży kipper2k.com/accel600.html Następnym krokiem będzie królowa wszystkich Amig, czyli model [klęknij] 500 [powstań]. A śmieszna [usiądż] tysiąc dwusetka o HDMI może sobie jeszcze śnić.

• Odpowiedz

@MDW, post #36

• Odpowiedz

@sigma2pi, post #39

W 1992 roku ... Dysponowałem tym http://amiga.resource.cx/exp/gvp530

O kurcze, oddałbym za to wtedy ciocię razem z wujkiem,
to kosztowało chyba tyle co nowy samochód, byłeś synem Kulczyka?
Miałem w tamtym czasie HD do A500+ i rządziłem na dzielni
.


Ostatnia aktualizacja: 18.12.2015 22:01:02 przez rePeter

• Odpowiedz

@rePeter, post #40

to kosztowało chyba tyle co nowy samochód, byłeś synem Kulczyka?

na szczęście nie byłem . Od rodziców miałem tylko prawie gołą A500 najpierw bez, a potem z plusem, na GVP A530 zapracowałem sobie sam, a właściwie otrzymałem najpierw w taką jakby dzierżawę, potem przeszło na mnie, bo mając do wyboru nowego PC386 z monitorem, wybrałem wtedy GVP A530 z full opcją min. sprzętową emulacją PC286, do MSDOSa w zupełności stykło. Wtedy jeszcze nie miałem możliwości kupna A1200, co uczyniłem 2 lata później. Z tej perspektywy rozbudowa A500/+ miała sens.

• Odpowiedz

@sigma2pi, post #39

Ja w 1994 roku kupiłem A500 tylko dlatego, że nie stać mnie było na A1200. Szkoda by mi było cokolwiek do A500 dokupować, bo wolałem tę kasę przeznaczyć na konto A1200, która była moim celem. Po kupnie A1200 nie miałem już oporów finansowych. Szły na nią wszystkie pieniądze jakie zarabialiśmy z bratem. Pamiętam jak listonosz pukał się w głowę komentując to jakie drogie paczki do nas przychodzą. Paczka mieszcząca się w kieszeni w wartości 2-3 pensji wydawała mu się dziwna. Sam BlizzardPPC 603e/160+060/50 kosztował tyle co sensowny wtedy pecet. A w tej samej paczce było jeszcze BVision3D i RAM. A zanim taką konfigurację kupiliśmy to po drodze były inne karty z 030, 040, EBox, FastATA, FlickerFixer, kupa dysków innych drobiazgów.

• Odpowiedz

@MDW, post #42

• Odpowiedz

@Krashan, post #43

Ja tak bardzo chciałem A1200, że A500 traktowałem tylko jako fazę przejściową, przymus. Byłem wtedy mało świadomy handlowo i nie wiedziałem, że na takich zakupach się nie straci.

• Odpowiedz