Komentowana treść: Przypomnienie o AEM 2016
26.06.2016 22:52
[#1]
Re: Przypomnienie o AEM 2016
(do rozpalenia którego użyjemy archiwalnych numerów czasopisma PC Format)
a na rozpałkę Atari
28.06.2016 14:24
[#10]
Re: Przypomnienie o AEM 2016
@Dorian3d, post #6
Odpalamy sprzęt przyciskiem włączania fazy, dosypujemy porządnych węglowych samorodków jak ten na fotce i już po 15 minutach można myśleć o próbie wgrania czegoś do pamięci (pamiętając o tym, żeby uspokoić całą okolicę - szczekające psy sąsiadów, płaczące małe dzieci w pobliżu itp. Jeżeli uda się cokolwiek wgrać, należy pamiętać o kolejnym dosypaniu kilku samorodków, z należną jednak uwagą - nie można przesadzić z żarem, bo może się to skończyć zawieszeniem sprzętu i potrzebą wygaszania i rozpalania żaru na nowo. Po wgraniu np. Zybexa lub Draconusa, należy bardzo uważać na sposób gry - zbyt częste ruchy naszej postaci na ekranie mogą drastycznie zwiększyć zapotrzebowanie na węgiel!!!, trzeba też wcześniej sprawdzić w wymaganiach danej gry, jakiego rodzaju węgla należy używać!!! Do odpalenia którejś gry, jeśli mnie pamięć nie myli, trzeba koniecznie użyć miału z odpowiednią domieszką koksu, inaczej ilość duszków na ekranie może poważnie zaszkodzić naszemu ukochanemu ATARI. I jeszcze jedno - coś słyszałem, że podobno ostatnio na rynku pojawiło się trochę nowego sprzętu do Atari, w postaci jakiegoś RAPIDUS'a czy innego Ultimate, podobno można już dzięki nim używać w Atari groszku ekologicznego ale ja bym jednak z tym uważał i poczekał na opinie innych Atarowców. I to tyle, niechaj węgiel i moc Atari będzie z Wami!!!
28.06.2016 18:39
[#11]
Re: Przypomnienie o AEM 2016
@Dorian3d, post #1
Ja bym się nie śmiał z Atari XL/XE, bo (w przeciwieństwie do ST/STE/TT/Falcon/Jaguar) ma 100 razy więcej wspólnego z Amigą niż np. C64. Właściwie to Atari 65XE z powodzeniem mogłoby się nazywać Amiga 65XE i być traktowane jako oficjalny 8-bitowy protoplasta Amigi 1000. 
Ostatnia aktualizacja: 28.06.2016 18:41:39 przez MDW
Ostatnia aktualizacja: 28.06.2016 18:41:39 przez MDW
29.06.2016 13:51
[#13]
Re: Przypomnienie o AEM 2016
@Andrzej Drozd, post #12
Ja zaczynałem od Atari 800 XL i moją ulubioną grą było Robbo :) w okolicach 4 klasy podstawowej z sąsiadem w moim wieku chcieliśmy przejść całą grę, oczywiście przy naszych umiejętnościach 3 życia to zdecydowanie za mało, więc wpisaliśmy kod na nieśmiertelność ;) Po tygodniu grania po szkole gdy przyszedł poniedziałek mama wyłączyła Atarynkę od prądu, aby podłączyć odkurzacz... zostały nam do końca gry 2 plansze i tego dnia mieliśmy skończyć grę! WRRrrr... Już nam się nie chciało grać od nowa, ale generalnie mam super wspomnienia z atarowego okresu. Pozdrowienia dla wszystkich Atarynkowców :D
