Kurcze, gra na engine Glooma jest zabawna nawet teraz. Przydało by się trochę "nowości" zaczerpniętych z nowszych gier. 3-4 rodzaje broni, więcej różnorodnych przeciwników, kilka sztuk więcej teksturek.
Dawno grałem w Glooma na swojej CD32, ale bardzo mi się wtedy ta gra podobała. Pamiętam, że wtedy szkoda mi było tego, że gra nie miała więcej różnorodnych "space-hulkowych" leveli. Zawsze jarałem się rozwalaniem tych dużych robotów, ich dźwięki były super. Szkoda, że był tylko 1 rodzaj tych robotów.
Ten xmenowy mod całkiem przyjemny, tylko ten "odkurzacz" zamiast broni kiepsko wygląda