Komentowana treść: Czasopismo "Amiga NG" - numer pierwszy
[#31] Re: Czasopismo "Amiga NG" - numer pierwszy

@SokOK, post #26

Ponowie, moim skromnym zdaniem PDF jest ogólnie OK, bo jest zjadliwy na większości platform w tym amigowych i ma zalety o których wspomniał Adam.

A że wygląda słabo na czytnikach to już nie wina PDFa (tak, ja też nie używam czytnika, co najwyżej tabletu lub komórki z androidem i tu nie mam żadnego problemu).

Naprawdę nie ma sensowych konwerterów PDFów do formatów przyjaznych dla waszych czytników?

Co do nazwy czasopisma. Osobiście nie widzę, żadnego powodu dla którego słowo "Amiga" miało by zniknąć z nazwy.
[#32] Re: Czasopismo "Amiga NG" - numer pierwszy

@BULI, post #31

PDF to format plików służący do prezentacji, przenoszenia i drukowania treści tekstowo-graficznych. Do czytania na czytnikach kompletnie się nie nadaje. PDF-a nie da się bezproblemowo konwertować na pliki dla czytników, ponieważ PDF nie z myślą o nich został opracowany.

Ja osobiście nie lubię czytać długich tekstów na monitorze, telefonie, tablecie, czymkolwiek co świeci w ryjec. Albo papier, albo czytnik.
[#33] Re: Czasopismo "Amiga NG" - numer pierwszy

@michal_zukowski, post #30

Ja uważam, że nazwę ma idealną.


Gdybym się nie przyczepił do nazwy to pewnie niektórzy uznaliby, że mnie podmienili. To jest tylko jednak marginalny wątek mojej wypowiedzi, po prostu oczekuję konsekwencji, jeśli już użytkownicy NG chcą się oddzielać i tworzyć coś nowego to dlaczego trzymają się kurczowo starej nazwy która nijak nie przystaje do nowych czasów?

Weźmy za przykład twórców MorphOS, którzy chcieli stworzyć coś własnego i świadomie nie szafują terminem "Amiga" w co drugim zdaniu. Mają dzięki temu większą swobodę i nie tracą wciąż czasu na udowadnianie, że białe jest czarne, to znaczy że jakiś sprzęt oparty w całości o przemysłowy standard PC/PPC jest Amigą, bo to oczywiste dla każdej logicznie myślącej osoby, że nie jest. Niektórzy użytkownicy OS4 tracą na to niesamowite ilości czasu i energii a akrobacje słowno/logiczne aby dowieść niemożliwego płynące z ich wypowiedzi są nieraz kuriozalne.

Nazwa to jednak tylko margines, główna część mojej tyrady miała za zadanie przekazać Ci jeden istotny komunikat - nie popełniaj drugi raz tego samego błędu i nie idź drogą Mufy. Nie zakładaj kolejnego odrębnego mikro-portaliku na który pies z kulawą nogą nie zagląda. Nie strzelaj focha i nie zabieraj zabawek osobne miejsce, bo więcej z tego będzie szkody dla NG niż pożytku, chociaż foch Ci raczej nie grozi ze względu na (jak na razie) znacząco mniejsze ego.


Poza tym wystarczy czytać to co piszę na blogu czy na amiga org pl - wszystko jest dokładnie wytłumaczone. Na przykład poruszona tu kwesta dostępności online. Wszystkie treści z PDF będą opublikowane online po upływie 6 miesięcy



Wybacz, ale - po co? Rozumiem, że teksty z kolejnych wydań NG mają być bazą do rozbudowy Twojej własnej strony? I co dalej? Aby zbudować żywy portal, potrzebujesz pewnej masy krytycznej, pewnie około 100 osób albo więcej, aby to zaczęło żyć własnym życiem. I tyle pewnie jest regularsów na PPA. Zobacz ile lat już Mufa ciągnie swoją mikro-stronkę i jak nadal tej masy krytycznej nie udało się zebrać. To jest marnowanie zasobów przez rozpraszanie. Po 5 latach możesz liczyć na co najwyżej kilka osób, w tym sporo bezwartościowych postów ludzi pokroju parallaxa itp. (vide exec). Sorry, ale to nie żyje własnym życiem, to jest pół-martwe i jedzie na kroplówce jednego właściciela. Jeśli chcesz stworzyć kolejne zombie - powodzenia.


Z wyłuskiwaniem - bez jaj :) Nikomu nie broniłem pisać do PPA, a uwierz mi że molestowanie jest czasochłonne i wymaga wytrwałości. To nie jest tak że piszę do kogoś "napisz mi to i to" a ktoś mi "spoko".


I to jest prawda, papierowe PPA upadło nie dlatego, że nie było tekstów, tylko dlatego, że nie było nikogo, komu chciałoby się ludzi poganiać. Oczekiwania były, że sami napiszą i podeślą a to tak nie działa. Dokładnie tak jak piszesz i to udowodniłeś - ściganiem ludzi i motywowaniem ich do działania można wiele zdziałać i nie potrzeba do tego wielkich umiejętności, wystarczy wytrwałość i upierdliwość. Sam pamiętam jak świętej pamięci Ramos molestował mnie abym zrobił ten wywiad, a ja w konsekwencji molestowałem Tomczyka. Trwało to w sumie pół roku, ale warto było. Udało Ci się nagonić ludzi do pisania, nie marnuj tego kierując wyniki do >NIL: czyli do PDFa i na kolejną stronę-zombie.

waldiamiga: Dobry wybór.
[#34] Re: Czasopismo "Amiga NG" - numer pierwszy

@BULI, post #31

Nie ma sensownych konwerterów, przede wszystkim PDF jest formatem stratnym. Próbowałem eksportować z natywnego formatu programu i wyniki są kiepskie. Wczoraj zrobiłem dwie wersje, mam możliwość podglądu bo Kaczus podał mi linka do czytnika gdzie mogę sobie obejrzeć jakby to wyglądało. Dla wersji Kindle użyłem zewnętrznego modułu "KindleGen v2.9 for Windows". Niestety obrazki rozjeżdżają się, w wielu miejscach formatowanie jest nieprawidłowe. Poczytałem trochę i wychodzi na to, że są pewne istotne ograniczenia, zarówno co do obrazków (wielkość, dpi, obrazki nie mogą znajdować się w ramkach z tekstem) jak i inne (praktycznie trzeba od nowa stworzyć strukturę dokumentu). Ja nie mówię że tego nie da się zrobić, ale jest to czasochłonne, wymaga stworzenia od zera. I to mógłbym stworzyć tylko iBook/Kindle zgodne z epub 3 i 3. Niestety nie siedzę mocno w temacie czytników, i nie jestem z branży DTP. Nie mówię że się nie da, ale na tę chwilę wydaje się mi to bardziej czasochłonne niż PDF.
[#35] Re: Czasopismo "Amiga NG" - numer pierwszy

@jubi, post #33

Wybacz, ale - po co? Rozumiem, że teksty z kolejnych wydań NG mają być bazą do rozbudowy Twojej własnej strony? I co dalej? Aby zbudować żywy portal, potrzebujesz pewnej masy krytycznej, pewnie około 100 osób albo więcej, aby to zaczęło żyć własnym życiem. I tyle pewnie jest regularsów na PPA.

Nie chciałem czasopisma mieszać z moim blogiem, przecież mam stronę AmigaOne od 2012 r. Dlatego umieściłem je w moim odczuciu w miejscu neutralnym.
Strona amiga org pl nie ma konkurować z kimkolwiek, jest inna koncepcja, być może dla ciebie bezsensowna, jest to częścią większej układanki. Nie będzie tam forum, tak samo jak możliwości komentowania artykułów, właśnie z powodu wykluczenia takich tasiemcowcyh bezproduktywnych polemik, jak i trolli. Jest możliwość komentowania niusów, są artykuły dla wchodzących w temat Amigi, jest support dla pisma.
Nie jest moim celem konkurowanie z kimkolwiek. Moje cele to pozyskiwanie nowych osób do społeczności amigowej (obojętnie do jakiej "gałązki", ważne żeby umacniać się jako całość). Oraz uaktywnienie społeczności NG i sprawienie żeby ten nasz "margines" był nieco szerszy w całości.

Zobacz ile lat już Mufa ciągnie swoją mikro-stronkę i jak nadal tej masy krytycznej nie udało się zebrać. To jest marnowanie zasobów przez rozpraszanie. Po 5 latach możesz liczyć na co najwyżej kilka osób, w tym sporo bezwartościowych postów ludzi pokroju parallaxa itp. (vide exec). Sorry, ale to nie żyje własnym życiem, to jest pół-martwe i jedzie na kroplówce jednego właściciela. Jeśli chcesz stworzyć kolejne zombie - powodzenia.

To co kto robi ze swoim czasem to jest jego sprawa. Pisanie że Mufa ciągnie mikrostronkę jest nie tylko obraźliwe, ale wprowadza ludzi w błąd. Ten człowiek napisał dziesiątki wartościowych artykułów, prowadzi forum powiązane ze stroną, cykl filmowy, i w zasadzie co by nie napisać - jego wkład w społeczność OS 4 w Polsce jest bezdyskusyjny. "Mikrostronka" to sobie można napisać o stronie co ma 5 artykułów na krzyż, a nie o takim przedsięwzięciu, to jest po prostu bezczelne.

Ogólnie to mnie dziwi, że myślisz - tak to odbieram - że takie przedsięwzięcia powołuje się z powodu ego czy dla licznika. Nie jest tak. Dzielenie się swoją pasją jest normalne, a to że miejsc amigowych jest wiele to jest dobre. Jest więcej Amigi w sieci. To właśnie tworzenie jednej enklawy jest zamykaniem się. Popularyzacja przez wiele osób i w wielu miejscach nie jest schodzeniem o niszy.

A to że negujesz to nie jest dziwne, przecież jesteś przeciwnikiem NG, że tak powiem liderem w tym. Nie wiem jaki cel chcesz osiągnąć, rozbicie projektu, przekonywanie publicznie autorów że to nie ma sensu? No to na próżno, mnie na pewno nie zniechęciłeś.
Wymieniliśmy się poglądami, pewnie nie ostatni raz, i zostańmy przy swoim.
[#36] Re: Czasopismo "Amiga NG" - numer pierwszy

@jubi, post #33

ściganiem ludzi i motywowaniem ich do działania można wiele zdziałać i nie potrzeba do tego wielkich umiejętności, wystarczy wytrwałość i upierdliwość


Jeśli przez długi czas nie trzeba było molestować a po jakimś czasie - trzeba było to wedle tej teorii ludziom się nie chce chyba, że ich się będzie molestować o pisanie. Do zastanowienia jak daleko to jest od słowa hobby i czy robienie czegoś bo ktoś coś chce i chcemy jemu zrobić dobrze a nie chcemy tego od początku sami.
Takie "wymuszone", wymęczone, wyproszone teksty. Jeśli dzisiaj tak trzeba to można zostawić tu znak zapytania co do motywacji do przekazywania wiedzy. Gdyby tak od początku było z PPA czy jakąkolwiek innej inicjatywie non-profit to nic by nie zaistniało i zostałyby tylko życzenia.
[#37] Re: Czasopismo "Amiga NG" - numer pierwszy

@jubi, post #10

Moim zdaniem musisz pogodzić się z tym że jest , że istnieje Amiga NG . Ja jestem użytkownikiem Amigi 68k ,ale Amigę NG szanuję , podziwiam i Jej użytkowników. I pragnę aby ta wojna wśród Amigowców została zakończona
Pomijając to, świetny magazyn . Czekam na następny numer i jeśli ma być dużo o Arosie to jestem za OK
[#38] Re: Czasopismo "Amiga NG" - numer pierwszy

@jubi, post #33

Bo jak się nie lubi Amigi NG, to nic dziwnego że, nie podoba się czasopismo.
Amigowcy sami lubią się dzielić, są tacy w środowisku Amiga klasycznej i tej NG.
Na forum Amigaone, na post o Amidze1200 - Swinkamor napisze "to badziew sprzedaj". Tutaj Jubi na tekst o Amidze NG napisze "jaka Amiga?".
Nauczyłem się, że na każdym z portali piszę w temacie który jest lubiany, jak myślisz dlaczego, żeby się dzielić? Nie żeby uniknąć trolowania i uzyskać potrzebnej pomocy, opinii czy dyskusji.
Czasami lepiej się ugryźć w język, niż naskrobać coś co ewidentnie kogoś zaboli i akurat mało istotne czy masz racje. Właśnie dlatego potem tworzą się podziały i każdy robi swoją Amigę.
[#39] Re: Czasopismo "Amiga NG" - numer pierwszy
Po pierwsze brawa za inicjatywę i jej pomyślną realizację. Trzeba wykazać się niesamowitą odwagą i samozaparciem żeby podjąć się takiego wyzwania jak redagowanie pisma.

Pierwszy numer ma imponującą liczbę stron. Tematyka jest bardzo różnorodna. Nie zagłębiałem się jeszcze w szczegóły artykułów.

Napisałem, że tematyka jest różnorodna. No bo rzeczywiście można poczytać o programowaniu w języku Hollywood, konfigurowaniu programu LightWave, czy też zagłębić się w lekturę opisów lub recenzji gier.

Chciałbym jednak zauważyć, że mimo różnorodności zakres podejmowanych tematów jest dosyć wąski, bo odnosi się tylko do nowości ze świata NextGeneration (pomijając zamieszczenie newsa o karcie Vampire).

Nie ma moim zdaniem potrzeby tak się ograniczać. Można sięgnąć szerzej. Z jednej strony tematykę NG można poszerzyć o takie rzeczy jak codzienne użytkowanie systemów NG, przegląd najważniejszych programów dla poszczególnych systemów, czy też jakąś interesującą publicystykę.

Z drugiej strony pismo w mojej opinii powinno jednak objąć tą część świata Amigi, która kryje się pod tajemniczymi nazwami jak Amiga 500, czy Amiga 1200. W tym świecie dzieje się więcej rzeczy niż się wydaje. Można by zamieszczać recenzje największych hitów na Amigę, przegląd nieznanych i niedocenionych gier, opis BackBone i AMOSa, szkółkę programów typu DPaint, Brilliance lub OctaMED Sound Studio, opisy rzadko używanych funkcji Amiga OS itp.

Gdybyście rozszerzyli sztuczne ograniczenie do tematyki systemów NextGeneration o tematy związane z Amigą klasyczną, moim zdaniem uczynilibyście pismo jeszcze ciekawszym, jak również zyskalibyście więcej współpracowników i więcej odbiorców.

No, ale do Was należy ta decyzja. Jakkolwiek nie postąpicie, życzę powodzenia w rozwoju pisma!

Przeczytałem, że rozważacie wersję drukowaną. To bardzo dobrze.

Na pewno pod skrzydłami wydawnictwa przykładowo takiego, jak A2, Wasze pismo miałoby szansę na dodatkowy rozwój.

P.S. Mam nadzieję, że szata graficzna ulegnie metamorfozie od numeru drugiego. Jest bardzo skromna. Dalibyście jakieś zdjęcie X5000.
[#40] Re: Czasopismo "Amiga NG" - numer pierwszy

@Hexmage960, post #39

W tym świecie dzieje się więcej rzeczy niż się wydaje. Można by zamieszczać recenzje największych hitów na Amigę, przegląd nieznanych i niedocenionych gier, opis BackBone i AMOSa, szkółkę programów typu DPaint, Brilliance lub OctaMED Sound Studio, opisy rzadko używanych funkcji Amiga OS itp.

Wpierw piszesz że coś sie dzieje, potem mówisz o 20letnim oprogramowaniu.
[#41] Re: Czasopismo "Amiga NG" - numer pierwszy

@michal_zukowski, post #40

Tak, ale zauważ, że BackBone, AMOS, Brilliance przeżywają swoją drugą młodość.

Poza tym w świecie Amigi klasycznej są również rzeczy nowe. Wystarczy zobaczyć na stronę http://amiga.net.pl.

Raport z RetroKomp też może być fajny. Na pewno dużo się wydarzy.

Ostatnia aktualizacja: 20.10.2017 00:26:54 przez Hexmage960
[#42] Re: Czasopismo "Amiga NG" - numer pierwszy

@Hexmage960, post #39

Adam miał taki właśnie cel - stworzyć pismo wyłącznie o NG. To o czym piszesz nazywa się Amigazyn. A jeśli chcesz jeszcze bardziej poszerzyć zakres tematyczny o inne platformy to Retrokomp. Do kupienia we wspomnianym A2.
[#43] Re: Czasopismo "Amiga NG" - numer pierwszy

@jubi, post #33

I to jest prawda, papierowe PPA upadło nie dlatego, że nie było tekstów, tylko dlatego, że nie było nikogo, komu chciałoby się ludzi poganiać. Oczekiwania były, że sami napiszą i podeślą a to tak nie działa.


Nie wiem skąd czerpiesz takie informacje rozpoczynając dodatkowo stwierdzenie od "i to jest prawda". Papierowe PPA zostało zamknięte (a nie upadło - działalność non-profit nie może upaść), gdyż nie było wystarczającej ilości tekstów do zapełnienia numeru. Zgadza się, że nie poganialiśmy, ale nie wyobrażam sobie jak można byłoby to robić, zwłaszcza że PPA z samego założenia nie miało stałego składu autorów. Sam siebie i Recedenta miałem poganiać? Za każdym razem po wydaniu kolejnego numeru, przy wypuszczeniu PDF-a przypominaliśmy, że czekamy na artykuły. Były założone stosowne wątki na forum, podbijane od czasu do czasu, aby ludzie widzieli co jest potrzebne i na co czekamy. Czy do wszystkich użytkowników portalu mieliśmy wysłać SPAM na adres e-mail i PM o treści "napisz artykuł"? Dodatkowo za artykuły płaciliśmy pieniądze - jeżeli kasa nie jest wystarczającym poganiaczem, to już nie wiem co może być.

Po prostu wtedy ludziom się nie chciało lub nie mieli czasu. Równie dobrze mogę zapytać dlaczego ty nie pisałeś do PPA?

Cieszą takie inicjatywy jak ta Adama Mierzwy. Zastanawiające jest jednak dlaczego dzisiaj ktoś woli się dłubać i składać to w PDF zamiast wysłać na portal. Ale to nie wnikajmy. Zastanawiające bardziej jest dlaczego autorzy nie chcą wysłać do Adama Zalepy, aby zasilił kolejne numery swoich czasopism.
[#44] Re: Czasopismo "Amiga NG" - numer pierwszy

@SokOK, post #42

W sumie racja, ale pismo dedykowane tylko NG i tylko bazujące na polskich autorach tekstu może być trudnym przedsięwzięciem na większą skalę. Życzę autorom jak najwięcej pomysłów na artykuły i jak najwięcej tematów do podejmowania, ale spoglądam też realnie na egzystencję takiego pisma.

W każdym razie nie od dziś wiadomo, że na 1 użytkownika NG przypada 100 użytkowników Amigi klasycznej, przynajmniej w Polsce. Zupełnie inna skala odbiorców. Zamiast pchać ten kamor samotnie, może robić to wspólnie? Amiga przegrała przez niejednorodność środowiska, podziały. Dzisiaj jest tylko wspomnieniem dawnej legendy, choć istnieją osoby (w tym ja), które darzą ją ogromnym sentymentem.

Wiem, że są osoby, które po zapoznaniu się z NG za nic w świecie nie wrócą do korzeni - do klasycznej Amigi. Ja pokochałem Amigę klasyczną jeszcze bardziej właśnie po zapoznaniu się z wariantami NG.

W każdym razie pismo powinno moim zdaniem rozszerzyć się o naturalną tematykę od sąsiadów od Amigi klasycznej. Bo w tej formie mnie to pismo nie będzie interesować.

Dodam jeszcze, że Polskie Pismo Amigowe pod redakcją Sebastiana "Mailmana" Rosy uważam za najlepsze nowożytne pismo amigowe. Super szata graficzna, świetny design i jakościowe artykuły. Nawet Amigazyn uważam za pismo trochę słabsze. Tutaj mamy niestety pewną pretensjonalność widoczną już na okładce. No ale tak jak napisałem, będę obserwował rozwój, jeszcze wiele może się wydarzyć.
[#45] Re: Czasopismo "Amiga NG" - numer pierwszy

@Hexmage960, post #44

nie od dziś wiadomo, że na 1 użytkownika NG przypada 100 użytkowników Amigi klasycznej, przynajmniej w Polsce
Potrzebne źródło.
[#46] Re: Czasopismo "Amiga NG" - numer pierwszy

@Hexmage960, post #44

Wszelkie odłamy powstają bo ludzie mają różne ambicje. I nic tego nie zmieni.

Adam chciał stworzyć pismo, a nie dołączyć do Amigazynu ani zasilać PPA. Jego wybór. Możliwe, że słuszny.
[#47] Re: Czasopismo "Amiga NG" - numer pierwszy

@mailman, post #43

Papierowe PPA zostało zamknięte (a nie upadło - działalność non-profit nie może upaść)


Z puntku widzenia czytelnika to nie ma znaczenia, zniknęło.

Za każdym razem po wydaniu kolejnego numeru, przy wypuszczeniu PDF-a przypominaliśmy, że czekamy na artykuły. Były założone stosowne wątki na forum, podbijane od czasu do czasu, aby ludzie widzieli co jest potrzebne i na co czekamy.


Być może nie zauważyłeś różnicy pomiędzy takim działaniem a działaniem Adama, choć jak dla mnie jest oczywista. Adam działał face-to-face z wiadomością skrojną pod konkretnego użytkownika, przykładowo:

"Cześć Janek, widziałem wielokrotnie twoje sensowne wypowiedzi o Arosie na forum, widać, że posiadasz na ten temat głęboką wiedzę [nie zaszkodzi trochę połechtać ego], może chciałbyś zyskać nieśmiertelną sławę i opisać [temat] do jedynego pisma o NG w naszej galaktyce?".

A dla kontrastu:

"Wiadomość do wszystkich: niech KTOŚ napisze a my opublikujemy".

Widzisz różnicę? Przy czym ja odnosiłem dodatkowo wrażenie pod koniec działania papierowego PPA, że redakcja jest wręcz obrażona, bo nikt nie pisze, może jestem nadwrażliwy, a może ktoś jeszcze takie wrażenie odniósł.

Czy do wszystkich użytkowników portalu mieliśmy wysłać SPAM na adres e-mail i PM o treści "napisz artykuł"?


To co robił Adam to nie jest spam. Spam to jest jedna wiadomość o takiej samej treści wysłana do wszystkich. Natomiast jeśli poświęcisz czas aby znaleźć konkretne osoby i przeanalizować w czym dana osoba jest dobra, co mogłaby wnieść i zaadresujesz komunikat skrojony indywidualnie do niej, skuteczność takiego marketingu będzie 10 razy większa. Adamowi się chciało to zrobić i miał też na to pewniej więcej czasu, bo wymaga to ogromnych nakładów czasu i energii, a redakcji PPA się nie chciało czy też nie było na to czasu, co rozumiem. Dlatego PPA nie ma, a NG jest.
[#48] Re: Czasopismo "Amiga NG" - numer pierwszy

@Krashan, post #45

@Krashan

Taką proporcję widać chociażby po statystykach użytkowników systemów na PPA. A PPA to najbardziej wiarygodne źródło informacji o polskich amigowcach.

Uwzględniam też to, że wiele spośród ponad 6000 osób zarejestrowanych na PPA nie wpisało do bazy swoich komputerów, a nie ma się co czarować - większość takich osób, to użytkownicy Amigi klasycznej.

Tak przedstawia się wykres przedstawiający podział użytkowników używających Amiga OS3.1, czyli najbardziej popularny system według posiadanego komputera:

Źródło: https://www.ppa.pl/baza-uzytkownikow/wykresy/

Amiga 1200 ma 316 użytkowników, Amiga 600 - 107, a Amiga 500 - 43. Jak się zsumuje użytkowników pozostałych Amig wyjdzie imponująca liczba 577 użytkowników.

Użytkowników systemów NG, którzy zarejestrowali komputery można liczyć co najwyżej w dziesiątkach.

Na podstawie tych danych już można wnioskować, że proporcja jest na pewno większa niż 10:1. A w praktyce jest większa.

@SokOK

Ależ ja popieram tworzenie nowych pism, nie trzeba dołączać do istniejących, jeśli ma się dobry pomysł na własne.

Ale powinno uniknąć się sztucznego podziału na Amigę klasyczną i NG. Przecież sami ludzie od NG zabiegają o "równouprawnienie" Amig NG i tych klasycznych.

Ostatnia aktualizacja: 20.10.2017 10:20:32 przez Hexmage960
[#49] Re: Czasopismo "Amiga NG" - numer pierwszy

@Hexmage960, post #48

Uwzględniam też to, że wiele spośród ponad 6000 osób zarejestrowanych na PPA nie wpisało do bazy swoich komputerów, a nie ma się co czarować - większość takich osób, to użytkownicy Amigi klasycznej.


Jakis konkretny argument popierajacy takie stwierdzenie podasz? Ja np. nie mam w bazie wpisanego zadnego komputera i nie jestem uzytkownikiem Amigi klasycznej
[#50] Re: Czasopismo "Amiga NG" - numer pierwszy

@mschulz, post #49

Przecież to oczywiste. A Pański przypadek temu nie przeczy.
[#51] Re: Czasopismo "Amiga NG" - numer pierwszy

@Hexmage960, post #48

a nie ma się co czarować - większość takich osób, to użytkownicy Amigi klasycznej.

A jaką masz pewność, że:

- informacje są przez użytkowników aktualizowane
- użytkownik nie ma jeszcze innego komputera "amigo podobnego"

Ja np. mam wpisane A1200 i CD32, i tylko jedną maszynę do MorphOS-a. W rzeczywistości A1200 nie odpalałem od "stu lat", konfiguracja dawno się zmieniła, a w przypadku MorphOS-a , doszły mi dwie nowe maszyny, PowerMac G4 i G5 . W sumie w domu mam trzy komputery z MorphOS-em, które mniej lub bardziej regularnie używam . Także nie ma co opierać swoich teorii na danych, które mogą być całkowicie nieaktualne
[#52] Re: Czasopismo "Amiga NG" - numer pierwszy

@trOLLO, post #51

No rzeczywiście, komputerów jest 1865, a użytkowników, którzy te komputery wpisali: 844.

Jeżeli te grupy się pokrywają to i tak masz: komputerów PowerMac z systemem MorphOS3.x: 31, komputerów Amiga 1200 z systemem AmigaOS3.1: 316.

Tendencja, o której mówię jest oparta na prostej obserwacji. Uważam za jasne, że większość użytkowników PPA ma podstawowy komputer. W Twoim przypadku jest to PowerMac z MOSem, a w innych przypadkach Amiga 1200.

Oczywiście można też zaklasyfikować Pana do fanów Amigi klasycznej, skoro ją Pan posiada, choć nie używa.

Ostatnia aktualizacja: 20.10.2017 10:51:21 przez Hexmage960
[#53] Re: Czasopismo "Amiga NG" - numer pierwszy

@Hexmage960, post #52

Zapomniałeś o najważniejszym posiadacz nie zawsze jest użytkownikiem....
[#54] Re: Czasopismo "Amiga NG" - numer pierwszy

@KaczusNG, post #53

Jak ktoś posiada kolekcję wszystkich Amig jak Tom Rain to siłą rzeczy jest "posiadaczem".

Ostatnia aktualizacja: 20.10.2017 10:56:50 przez Hexmage960
[#55] Re: Czasopismo "Amiga NG" - numer pierwszy
Wredna czerwona propaganda. RED IS BAD!....
A tak powaznie:

1. Na moim czytniku ten PDF jest spoko, a mam przedpotopowego soniacza. To ze Kindle nie umieja zbytnio w PDF, to juz celowy zabieg amazonu.
2. MorphOS, nie Morph OS
3. BRAWO!

Ostatnia aktualizacja: 20.10.2017 10:58:44 przez Valwit
[#56] Re: Czasopismo "Amiga NG" - numer pierwszy

@Valwit, post #55

A bo sobie wymyśliłem że ma być pisane dużymi literami, i jak zobaczyłem AMIGAOS, który tak pisany wyglądał jak jakiś środek chwastobójczy, to zrobiłem tak jak jest teraz; MorphOS poszedł już za ciosem ;)
[#57] Re: Czasopismo "Amiga NG" - numer pierwszy

@Hexmage960, post #54

Zaraz, zaraz, ale pisałeś o użytkownikach, a nie posiadaczach...
[#58] Re: Czasopismo "Amiga NG" - numer pierwszy

@Hexmage960, post #48

To akurat nie jest sztuczny podział, bo zdecydowana większość osób od razu odróżni klasyka od NG. A Adam chce wydawać o NG. I fajnie.
[#59] Re: Czasopismo "Amiga NG" - numer pierwszy

@Valwit, post #55

1. Na moim czytniku ten PDF jest spoko, a mam przedpotopowego soniacza. To ze Kindle nie umieja zbytnio w PDF, to juz celowy zabieg amazonu.


Nie jest tak zle:

Fotka 1
Fotka 2
[#60] Re: Czasopismo "Amiga NG" - numer pierwszy

@jubi, post #47

Czegoś chyba nie zrozumiałeś w mojej wypowiedzi, bo się trochę dziwnie zapędziłeś na grunt, gdzie nie ma sensu dyskutować - nie znasz nawet 1% prawdy a rozdmuchujesz sprawę, jakbyś co najmniej każdy numer składał. Napiszę tylko, że pojedyncze podboje do osób, które pisały ciekawe porady na forum portalu były i może w dwóch przypadkach zrodziły się z tego artykuły, które trafily do pisma.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem