[#17]
Re: Za dobrą grę na Amigę 1 MB w wersji elektronicznej gotowy jestem zapłacić
@recedent,
post #14
Niestety to się tak nie przeskaluje (bo AOS to jedno i mało się kupuje tego w PL, więc dlatego tylko 4%). Dwa, że to tylko ankieta, a z teorią u nas łatwiej niż z praktyką więc realnie kupi mniej osób ;)
Ale na zachodzie można liczyć na sporo większy odzew, to prawda. Największy w UK, później USA, to fakt. I może się zrobić z tego połowa czyli pod 40k, co jak dla mnie byłoby by ok, nawet za dwa lata pracy, bo ja Amigę po prostu lubię i fajnie byłoby zrobić coś fajnego. Ale najpierw trzeba pomyśleć o realnym życiu.
Co do #12
Cebula to wychodzi z takich wpisów

Sorry, ale żeby zrobić hit na A500 nie wystarczy pół roku programowania po 8h. Trzeba się nauczyć programować pod sprzęt, nawet jak ktoś potrafi, to trzeba wyciskać z niego siódme poty, przemyśleć gameplay (żeby nie wyszło coś ładnego, ale wujowego jak Shadow of the beast ;p), zrobić grafię, dźwięk. Ludzie którzy robili hity na A500, przeważnie mieli sporo doświadczenia z 8bit, albo z innych wcześniejszych produkcji i siedzieli przy produkcji gry często po 14h, również w soboty i niedziele. Nagroda na koniec, na zachodzie czekała w postaci równowartości samochodu z salonu średniej klasy, niektórzy po paru produkcjach mieli dom i czerwony bolid w garażu i chwała o zasięgu światowym, a nie super małego społeczeństwa jak teraz i na dwa piwa. Ja osobiście wolę pracować dla fabryki i mieć na ogrzewanie

Ale w wolnych chwilach mogę pogrzebać, żeby zrobić jakiegoś crapa

A za lat kilka może coś lepszego.
Ostatnia aktualizacja: 28.11.2018 12:52:11 przez flops