Komentowana treść: Wystąpienie Mike'a Battilana na Amiga 34
[#1] Re: Wystąpienie Mike'a Battilana na Amiga 34
Praca dla idei... no cóż tak Mike jak i wielu innych którzy mówią wzniosłe rzeczy, czy chce czy nie chce zawsze musi kalkulować. Ciągle gdy wysłucha się jednej czy drugiej strony, odnosi się wrażenie, że wszyscy chcą dobrze dla tej naszej Amigi, ale ciągle gdy przychodzi co do czego, to mamy problem, spór i stagnację.

To dorośli ludzie, mający rodziny, a najgorszy w tym wszystkim jest uciekający czas. Czas który przeminął i nie da się go nadrobić, oraz czas który mija, a jak widać, mimo krzepiących słów o wychodzeniu na prostą, droga wciąż wyboista, gdzie pojawią się pewnie kolejne problemy, które będą potrzebowały znowu... czasu. I to wszystko przy optymistycznym założeniu, że nie wygenerują kolejnych i kolejnych problemów, czy też nie będzie miało miejsca zwykłe zderzenie z obecną rzeczywistością skrajnie skomercjalizowanego rynku i jego całej brutalności i tandetnego nadęcia.

Praca dla idei... Mike powiedział, że ma z czego żyć, ale oprócz wspomnianego czasu który ucieka (ludzie chorują, umierają, mają bagaż innych spraw na głowie) jest właśnie kwestia ekonomiczna. Nie ma co poświęcać czasu na truizmy, ale wszyscy wiemy, że w życiu mężczyzn rządzi żądza pieniądza, władzy, żądza posiadania konkretnej kobiety o którą się rywalizuje, oraz... AMBICJA.

W przypadku Amigi, kwestia Parysa i Troi, raczej nie jest problemem... chyba że uznamy Amigę za Helenę jednakże jeżeli Mike stwierdził, że pracuje dla idei, to największe zagrożenia jak sądzę występują i występować będą w sferze męskiej AMBICJI. Sądzę, że to generowało, generuje i generować będzie ciągle nowe konflikty i spory, zaraz po sporach o pieniądze.

Gdy być może jakimś cudem znowu pojawią się większe pieniądze, pojawią się też kolejni prawnicy i "dobrzy doradcy" szarpiący struny ambicji, by wygenerować dla siebie jakieś pieniądze.

Przerabialiśmy już te schematy wielokrotnie. Tak na obcym podwórku (spory ambicjonalne o przyszłość Natami), jak i lokalnie (kwestia reaktywacji Secret Service).

Nie siedzę w tej całej historii tak głęboko jak bardziej ambitni Amigowcy, ale obserwując od lat to wszystko z boku, jako 45-letni, sprowadzony wielokrotnie na ziemię realista, niestety nie wróżę tej historii sukcesu o jakim wciąż gdzieś w sercu marzymy. Gdzieś w środku, gdzie rozum walczy z naiwnością i mało realnymi marzeniami.

Jak wspomniałem, jestem realistą, ale ten realizm zabrzmi pesymistycznie, bo wszystko skończy się zapewne śmiercią zwykłych, szarych Amigowców, sympatyków Amigi, czy tych skonfliktowanych ambicjonalnie ideowców, którzy próbują ambicjonalnie pchać ten wrak i te zwłoki do przodu, niczym człowiek który nie może pogodzić się ze śmiercią dziecka czy ukochanej.

A jeżeli będzie jakiś pozytywny aspekt tej historii, to może właśnie taki, że Amiga i wszystko co z nią związane, zamknie swój rozdział uporządkowaniem spraw od strony prawnej. Po prostu wreszcie odejdzie w spokoju ze swoim zasłużonym rozdziałem w historii elektroniki i komputerów.
[#2] Re: Wystąpienie Mike'a Battilana na Amiga 34

@Duracel, post #1

ten czlowiek powinien sie zwac Mike BattleItaliana
[#3] Re: Wystąpienie Mike'a Battilana na Amiga 34
Język złota to jedyne edperanto.
[#4] Re: Wystąpienie Mike'a Battilana na Amiga 34

@Duracel, post #1

Cloanto oprócz licencji do sprzedawania legacy kickstartów/workbenchów nie ma nic.
Cała własność intelektualna (technologiczna) należy do Acera, który udzielił licencji cloanto , a-eon i hyperionowi.
Podział jest prosty: cloanto jest resellerem starego softu, a-eon devem hardware a hyperion devem software. Dla cloanto liczy się żeby amiga była trupem, inaczej ich źródełko wyschnie a wszystko zgarnie hyperion i a-eon. Stąd te ciągłe pozwy i.t.d. nie chodzi o wygraną (bo ich wygrać nie mogą, przykładem jest kick 3.1.4 zablokowali go na chwilę ale do tej pory nie dostarczyli dokumentów dowodzących ich racji) tylko żeby blokować pozostałą dwójkę.
Szczerze gdyby im tak zależało (i mieli jakiekolwiek prawa do IP Amigi a nie tylko pierdół typu nazwa czy boing który jest nic nie warty - Jedyne co obecnie symbolizuje to odbijanie się od kolejnych ścian stawianych przez cloanto) to by wrzucili wszystko w licencję MIT i cała społeczność mogła by pracować nad przywróceniem amigi do żywych oraz dalszym jej rozwojem.
To jest realizm. Suche smutne fakty, całkowicie wyprane z resztek nadziei. Złotousty majk powinien dostać parę jajek i pomidorów bo to on jest tym który od lat ciągnie ami na dno. :/

Ostatnia aktualizacja: 13.11.2019 00:01:14 przez wiewiorpl
[#5] Re: Wystąpienie Mike'a Battilana na Amiga 34

@wiewiorpl, post #4

Cała własność intelektualna (technologiczna) należy do Acera, który udzielił licencji cloanto , a-eon i hyperionowi.

Kiedyż to Acer udzielał tych licencji? Proszę o źródło.
Złotousty majk (...) jest tym który od lat ciągnie ami na dno.

Rewelacja. Tyle lat na PPA i jednak coś potrafi mnie zaskoczyć.
[#6] Re: Wystąpienie Mike'a Battilana na Amiga 34

@wiewiorpl, post #4

Wow, jestes z zawodu prawnikiem?
Uzycie MIT daloby mozliwosc sprzedazy kazdemu Amigi/AmigaOS/Kickstartow i tak dalej. Tak wiec nie wiem czy to przemyslana decyzja.
Samo to co piszesz, pelno slow zero konkretow,linkow,dowodow.
[#7] Re: Wystąpienie Mike'a Battilana na Amiga 34

@stefkos, post #6

To jest technologia martwa od ponad 25 lat. Otwarcie jej dla ludzi którzy chcą włożyć w nią pracę i rozwijać będzie lepsza niż trzymanie jej zamkniętej. Równie dobrze można dać ją do public domain z tym że MIT pozwala zarobić ludziom którzy naprawdę włożą w to serce i pracę.

In 1994, Commodore filed for bankruptcy and its assets were purchased by Escom, a German PC manufacturer, who in turn went bankrupt in 1996. The Amiga brand was then sold to another PC manufacturer, Gateway 2000, which had announced grand plans for it. However, in 1999, Gateway sold Amiga to Amino Development[6] for almost 5 million dollars.[7] Gateway still retained ownership to all Amiga patents.

Natomiast w 2007 Gateway został przejęty przez Acer (wraz z całym IP) i od tego momentu jest licencjonodawcą całej technologii. Amiga inc może licencjonować nazwę Amiga i workbench bo do tego ma prawa.

Ostatni rom wypuszczony przez Commodore to 3.1 i do tego momentu masz IP Commodore.
http://www.gregdonner.org/workbench/wb_31.html
Cloanto wylicencjonowało sobie sprzedaż romów amigi ale nie są właścicielami patentów na nie. Mają patent na swój rom 3.X

Nie, nie jestem prawnikiem. Jednak kierunek studiów zmusił mnie do nauczenia podstaw prawa handlowego, prawa spółek i prawa patentowego.
[#8] Re: Wystąpienie Mike'a Battilana na Amiga 34

@wiewiorpl, post #7

Mają patent na swój rom 3.X
Nie można mieć patentu na zawartość pamięci. Opatentować można co najwyżej szczególne rozwiązania programowe zawarte w kodzie się w niej znajdującym.
[#9] Re: Wystąpienie Mike'a Battilana na Amiga 34

@Krashan, post #8

Skrót myślowy
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem