[#35]
Re: Infinity Modules Player w wersji 1.0
@juen,
post #34
byloby dobrze wiedziec, ja stestowac nie moge - za biedny jestem . ale mialem paru pomocnikow z amiga os 4.1 i u kazdego testy przebiegly w 100% pomyslnie :) moge sie jedynie opierac na konkretnych zgloszeniach i nie moge tez zakladac, ze to od razu wina impa (przynajmniej juz przy tej naprawde mega stabilnej wersji)
No dobra, odpaliłem dzisiaj na X1000 i objaw jak wczoraj na X5000, czyli program się uruchamia, ale muzyka nie gra, przyciski się wciskają, ale program nie reaguje. Myślę, może za pierwszym razem miałem szczęście, ale próbuję drugi trzeci raz, zawsze tak samo.
W końcu jednak znalazłem przyczynę, program nie działa, gdy się go po prostu uruchomi dwuklikiem na ikonie, gdy uruchamiam go z konsoli wszystko działa jak trzeba. Nie mogę sprawdzić teraz tego na X5000, bo mam tę Amigę w moim drugim mieszkaniu, gdzie będę dopiero jutro, ale pamiętam że wczoraj też próbowałem uruchamiać IMPa dwuklikiem na ikonie, więc to pewnie była przyczyna że i na X5000 nie działał.
Kontynuując testy, postanowiłem zmienić w informacjach ikony tryb uruchamiania z Shella na Workbench i ponownie zrobić dwuklik na ikonce. W takim przypadku otrzymałem początkowo efekt jaki zgłaszał Risc, czyli wyskoczył GrimReaper, jednak po skorzystaniu z opcji ignoruj błędy program ruszył i działa całkien normalnie (właśnie pisząc ten komentarz, słucham sobie muzyki nadawanej przez IMP),
Reasumując, na szybko oceniam że problemy na lini IMP - AmigaOS 4 mogą wynikać ze sposobu uruchamiania programu. A swoją drogą pamiętam z Retrokompa że Risc używa nakładki na WB czyli Magellana, być może uruchamianie playera z poziomu tego środowiska też ma jakieś znaczenie.