Komentowana treść: MUIBase 4.3
[#1] Re: MUIBase 4.3
Ja jakoś nigdy nie miałem potrzeby robienia sobie bazy danych czegokolwiek na Amidze i pewnie dlatego nigdy nawet nie uruchomiłem MUIBase. Ale muszę kiedyś rzucić na nią okiem, bo aż wstyd, że program tyle lat się rozwija, jest darmowy, a ja go nawet nie widziałem.

Trochę zawsze mnie bawiło umieszczanie w nazwie tego typu programu przedrostka "MUI". Tak jakby użyty GUI był tutaj kluczowym elementem. Chociaż z amigowego punktu widzenia to wcale nie wydaje się jakoś dziwne...
[#2] Re: MUIBase 4.3

@MDW, post #1

Ja jakoś nigdy nie miałem potrzeby robienia sobie bazy danych czegokolwiek na Amidze

No to kiedyś przepisywałem numery telefonów itd. z książki telefonicznej. Nawet nie pamiętam po ilu się zniechęciłem.
[#3] Re: MUIBase 4.3

@amikoksu, post #2

Ja kiedyś zacząłem wpisywać komiksy. Ale to było na Atari XL/XE i szybko się zniechęciłem, bo wczytywanie najpierw programu do bazy danych, a potem samej bazy danych z kasety żeby coś sprawdzić w kolekcji nie miało sensu. Do tego każda zmiana w bazie danych wymagała zapisania na kasecie i to też trzeba było raczej robić w innym miejscu, a nie na poprzedniej bazie, bo gdyby podczas zapisu wyłączyli prąd to cała baza znikała. szeroki uśmiech Ech... kasety magnetofonowe w komputerach...
[#4] Re: MUIBase 4.3

@MDW, post #3

Ta baza jest dobra i praktyczna. Od dłuższego czasu przymierzam się do niej, aby pomogła mi w pracy. Jednak ustawienia - tu trzeba mieć zaparcie. Ale może w końcu szeroki uśmiech
[#5] Re: MUIBase 4.3

@MDW, post #3

Zaczynałem od dyskietek ale domyślam się, że kasety magnetofonowe w komputerach to katorga.
[#6] Re: MUIBase 4.3

@amikoksu, post #5

Kultowa "Montezuma's revenge" (wersja nieoficjalna o objętości jakieś 35kB, na Atari 800XL/65XE) wczytywała się z magnetofonu ok. 26 minut. Czasami (przynajmniej mnie) wczytywanie lubiło się wysypać w 25 minucie.
To były czasy.szeroki uśmiech
[#7] Re: MUIBase 4.3

@Kitech, post #6

Piraty miałem w turbo więc było szybciej (od kilku sekund do 5 minut). Ale oryginały były w normalu i można było oszaleć. 😤 Poza tym prędkość i zawodność to nie była największa wada magnetofonu. Taki rodzaj zapisu po prostu uniemożliwiał robienia wielu rzeczy. Do wczytania jednoplikowej gierki i pozabijają kosmitów magnetofon wystarczył. Ale robienie czegoś konkretniejszego to był koszmar albo było to wręcz niemożliwe. Nie było chyba gorszego „zawężacza” możliwości komputera niż magnetofon. 😃

Ostatnia aktualizacja: 02.02.2021 10:24:05 przez MDW
[#8] Re: MUIBase 4.3
Próbowałem kiedyś, ale zwątpiłem. Jest jakiś tutorium po polsku?
[#9] Re: MUIBase 4.3

@MDW, post #7

Do zapisu własnych "produkcji" była osobna taśma, więc tylko trzeba było zapisać licznik i przejąć rolę kontrolera głowicy
Stacja dysków dla 8-bitowca kosztowała tyle co komputer a nawet więcej więc w PRLu i postPRLu gigantyczny wydatek, ale dawała taki skok jakościowy, że ten kto miał nie żałował.
Np. na C64 a szczególnie C128 udostępniał świat GEOSa, po którym amigowy Workbench był już całkiem znajomy.
.
[#10] Re: MUIBase 4.3

@MDW, post #7

Taki rodzaj zapisu po prostu uniemożliwiał robienia wielu rzeczy.
To prawda. Sam z XC12 wytrzymałem rok, a potem napiąłem się na stację dysków, o pół miliona złotych droższą od samego Atari. Ale za to taki makroasembler MAC65 dał już smak pracy z poważnymi kompilatorami.
[#11] Re: MUIBase 4.3

@Kitech, post #6

Kultowa "Montezuma's revenge" (wersja nieoficjalna o objętości jakieś 35kB, na Atari 800XL/65XE) wczytywała się z magnetofonu ok. 26 minut. Czasami (przynajmniej mnie) wczytywanie lubiło się wysypać w 25 minucie.
To były czasy


Aż tak długo? Mi się wydaje że to było max 15 minut. Najdłużej to chyba leciał "The World Karate Championship", bo zdaje się że to oficjalnie na kasecie nigdy nie wyszlo i też była jakaś przeróbka na siłę robiona. No ale chyba nawet tam nie trwało to aż 26 minut. Ogólnie można było sobie kupić stację dysków w cenie komputera, no ale można było sobie np. na kartridżu po względnie małych pieniądzach kupić jakiś ze standardów turbo do magnetofonu, no i wtedy wczytywanie gier to był moment. Znaczy wczytywało się gry w podobnym czasie co na C64.
[#12] Re: MUIBase 4.3

@AS, post #4

Kiedyś intensywnie z niej korzystałem. Ale nigdy nie umiałem wyczaić jak katalogować skany (grafikę).
[#13] Re: MUIBase 4.3

@R-Tea, post #12

A obsługiwany jest typ BLOB?
[#14] Re: MUIBase 4.3

@mailman, post #13

No support for large files (LFS). To the best of my knowledge files
under AmigaOS can be at most (2**31 - 1) bytes. This limitation arises
from the LONG parameters in dos.library.

Blob nie ale filestream pewnie tak

Ostatnia aktualizacja: 06.02.2021 17:19:01 przez HOŁDYS
[#15] Re: MUIBase 4.3

@HOŁDYS, post #14

Nawet aktywne linki by wystsrczyły.
[#16] Re: MUIBase 4.3

@R-Tea, post #15

Do czego? Do localhosta?
[#17] Re: MUIBase 4.3

@mailman, post #16

W sumie tak. Ale i takimi do zdalnych lokalizacji bym nie pogardził.
[#18] Re: MUIBase 4.3

@R-Tea, post #17

A to nie powinieneś przypadkiem do tego celu postawić jakiegoś Apache i MUIBase musiałaby go obsługiwać?
[#19] Re: MUIBase 4.3

@mailman, post #18

Przecież, np. w takim YAM-ie są aktywne linki. W okienkach about różnych programów też bywają aktywne linki i wszystko to działa bez Apache.
[#20] Re: MUIBase 4.3

@R-Tea, post #19

Co innego wyświetlić hyperlink a co innego przechować go w bazie. Napisz do autora.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem