@flops,
post #6
To były dawne czasy. Z jednej strony może lepiej to wyglądało na ekranie ale od strony kodu i architektury to był żart. I to niezbyt śmieszny.

2-3 lata temu zerknąłem w te źródła i jednocześnie się załamałem i podbudowałem. Załamałem, bo nie sądziłem, że kiedykolwiek byłem aż tak cieniutki. A podbudowałem, bo przez te 20 lat nauczyłem się straaaasznie dużo (a i tak obecny stan to jest raczej mocne przeciętniactwo). No ale taka już specyfika tej pasji - dosłownie KAŻDEGO dnia człowiek się czegoś uczy, doświadcza czegoś nowego, styka się z nowymi problemami. Trochę inaczej niż klepanie "profesjonalnego" zarobkowego kodu w pracy w której wszystko jest bardziej powtarzalne, przewidywalne, znacznie mniej przekrojowe, bardziej specjalizowane. Do tego każda linia kodu jest sprawdzana i oceniana przez innych. Nie ma miejsca na "szaleństwo".