Komentowana treść: Turbo Santa Deluxe Edition 2022
07.12.2022 14:03
[#1]
Re: Turbo Santa Deluxe Edition 2022
pozniej beda kolejno "Turbo Ziemniak" , "Turbo Dynioglowy" , "Turbo Plemnik" ...
aby ostateczna wersja bedzie nosila nazwe "Turbo Gniot 2030"
aby ostateczna wersja bedzie nosila nazwe "Turbo Gniot 2030"
10.12.2022 20:56
[#5]
Re: Turbo Santa Deluxe Edition 2022
@diobou, post #2
Najgorsze z tego wszystkiego jest to, ze taka gra dostaje ocene 9/10 od recenzentow zwiazanych ze srodowiskiem amigowym.
No bo co ci "biedni" recenzenci maja o tym gniocie napisac.
Jak napisza zle to bedzie larum, ze niszcza rozwoj nowych amigowych gier i jeszcze straca subskrypcje, laki, patronajtoiw itd.. syfem i chlamem rzadzi komercja i juz siedzi gleboko w tym srodowisku.
p.s.
wersja tego hiciora z poprzednia grafika w box'ie kosztuje 35 euro a to juz wola o pomste..
Ostatnia aktualizacja: 10.12.2022 20:58:15 przez selur
No bo co ci "biedni" recenzenci maja o tym gniocie napisac.
Jak napisza zle to bedzie larum, ze niszcza rozwoj nowych amigowych gier i jeszcze straca subskrypcje, laki, patronajtoiw itd.. syfem i chlamem rzadzi komercja i juz siedzi gleboko w tym srodowisku.
p.s.
wersja tego hiciora z poprzednia grafika w box'ie kosztuje 35 euro a to juz wola o pomste..
Ostatnia aktualizacja: 10.12.2022 20:58:15 przez selur
11.12.2022 14:58
[#6]
Re: Turbo Santa Deluxe Edition 2022
@diobou, post #4
Tak, oczywiście. 
Faktycznie te obrazeczki są malutkie, niewiele kolorów. Powinno „ważyć” niewiele. Może tam w pamięci graficznej siedzi też niepotrzebna w danej chwili grafika.
Jeżeli chodzi o zużycie pamięci Chip to jakiś czas temu ktoś mi uświadomił, że pierwszy „Shadow of the Beast” działa na 512KB RAM. Tam jest tak dużo tak ogromnych obrazków, że aż trudno w to uwierzyć.
Gra do jakiś czas odczytuje coś z dysku ale jest to zgrabnie zrobione i w miejscach, które nie przeszkadzają z punktu widzenia rozgrywki.
No ale to były lata 80. Wtedy pamięć składała się z bajtów, a nie kilo- czy megabajtów.
Faktycznie te obrazeczki są malutkie, niewiele kolorów. Powinno „ważyć” niewiele. Może tam w pamięci graficznej siedzi też niepotrzebna w danej chwili grafika.
Jeżeli chodzi o zużycie pamięci Chip to jakiś czas temu ktoś mi uświadomił, że pierwszy „Shadow of the Beast” działa na 512KB RAM. Tam jest tak dużo tak ogromnych obrazków, że aż trudno w to uwierzyć.
Gra do jakiś czas odczytuje coś z dysku ale jest to zgrabnie zrobione i w miejscach, które nie przeszkadzają z punktu widzenia rozgrywki. No ale to były lata 80. Wtedy pamięć składała się z bajtów, a nie kilo- czy megabajtów.
11.12.2022 17:11
[#7]
Re: Turbo Santa Deluxe Edition 2022
@MDW, post #6
Prawdopodobnie ta gra otwiera duzy ekran sprzetowy (duzo wiekszy niz 320*256) zeby uzyskac plynny skroling a po podwojnym buforowaniu, to juz bedzie z 300-400 kb Chip wiec w 100 kb reszta by sie nie zmiescila.
Shadow of the Beast to arcydzielo techniczne lat 90'tych... nie ma co porownywac do dzisiejszych platformowek.
Shadow of the Beast to arcydzielo techniczne lat 90'tych... nie ma co porownywac do dzisiejszych platformowek.
13.12.2022 15:19
[#10]
Re: Turbo Santa Deluxe Edition 2022
@juen, post #9
Ja nawet w 1994 gdy kupiłem A500 to nie chciałem na nią robić. Używałem jej pod przymusem i była dla mnie sposobem na przetrwanie do czasu kupna czegoś co da się rozwijać i co pozwoli używać Amigi w taki sposób w jaki chciałem jej używać (nie jak SNESa na dyskietki). Gdybym chciał zasmakować takich poziomów retro to chyba wolałbym Atari XL/XE.
A platformę, która mnie interesuje katuję codziennie. Prawdę mówiąc powinienem trochę mniej, bo negatywnie się to odbija na innych moich aktywnościach, których dorosły człowiek aż tak olewać nie powinien.
Ostatnia aktualizacja: 13.12.2022 15:35:22 przez MDW
Gdybym chciał zasmakować takich poziomów retro to chyba wolałbym Atari XL/XE. A platformę, która mnie interesuje katuję codziennie. Prawdę mówiąc powinienem trochę mniej, bo negatywnie się to odbija na innych moich aktywnościach, których dorosły człowiek aż tak olewać nie powinien.
Ostatnia aktualizacja: 13.12.2022 15:35:22 przez MDW
14.12.2022 13:36
[#11]
Re: Turbo Santa Deluxe Edition 2022
@MDW, post #10
Wydajesz się trochę nie doceniać Amigi 500, przyrównując ją do "SNESa na dyskietki". W swoim czasie to była bestia i marzenie wielu i jak najbardziej dało się jej używać jak komputera. Jak na 94 rok to faktycznie była już trochę przestarzała, istniał już wtedy lepszy sprzęt, co nie zmienia faktu, że polskie realia były jakie były i wiele osób dopiero wtedy wchodziło w A500.
14.12.2022 14:00
[#13]
Re: Turbo Santa Deluxe Edition 2022
@diobou, post #11
Ja nie lubię A500. Wiem, że to dzięki temu modelowi Amiga przetrwała i nie umarła w drugiej połowie lat 80. Gdyby nie A500 to Amiga nie spopularyzowałaby się i dzisiaj nie byłoby nas tutaj, bo Amiga 1000 byłaby tylko nieistotnym epizodem, komputerową ciekawostką.
Amiga, którą ja cenię, nigdy nie odniosłaby sukcesu komercyjnego i żaden gracz by o niej nie słyszał.
Wiem, że to dzięki temu modelowi Amiga przetrwała i nie umarła w drugiej połowie lat 80. Gdyby nie A500 to Amiga nie spopularyzowałaby się i dzisiaj nie byłoby nas tutaj, bo Amiga 1000 byłaby tylko nieistotnym epizodem, komputerową ciekawostką. Amiga, którą ja cenię, nigdy nie odniosłaby sukcesu komercyjnego i żaden gracz by o niej nie słyszał.