@MDW,
post #2
No cóż gra jest jak na moje możliwości 48-letniego "dziadka", jednak za trudna. W drugim poziomie podczepiasz się pod ogon szalenie pędzącego węża wodnego, który manewruje między kryształowymi skałami, a najmniejszy błąd kostuje utratę życia. Ja jestem z tych co zniechęca gra zbyt trudna, ale i zbyt łatwa również zniechęca w takim samym stopniu (przykładem Voxelnoid, który aktualnie jest "tytułem miesiąca" na amigans.net). Zdecydowanie preferuję zbalanosowany poziom trudności. Dziś człowiek nie ma tyle czasu co w 1993 gdzie mógł poświęcić i 10 godzin dziennie na doskonalenie własnego giercmańskiego kunsztu, by bez najmniejszego błędu przechodzić od strzała nawet najbardziej wymagające tytuły.