Komentowana treść: AmiWigilia 42 - odcinek komediowy
17.04.2023 13:56
[#5]
Re: AmiWigilia 42 - odcinek komediowy
Spoko lajtowa audycja. Na czacie nawet trol z retrogralni się pojawił. Zachęcam do częstszych takich audycji.
22.04.2023 15:52
[#13]
Re: AmiWigilia 42 - odcinek komediowy
@SzaryWilk, post #12
Tramiel prowadził biznes na krawędzi noża (nomen omen, zawsze starając się kogoś orżnąć - a to dystrybutora, a to dostawców, a to współudziałowców - że nie wspomnę o procesach sądowych, których nie powstydziliby się ani Hyperion ani Cloanto) a jego pomysły były bardzo chaotyczne. Nie staraj się robić wizjonera z człowieka, który jednocześnie sprzedawał C64 i zainwestował grubą kasę w niekompatybilny z nim Plus/4. Tak, ten sam Plus/4, który magazyn "Info" określił krótkim:
Tramiel wiedział doskonale. Kupić za bezcen a potem wykorzystać sam chipset (lub jego części) w komputerze Atari.
Ostatnia aktualizacja: 22.04.2023 15:53:32 przez recedent
Commodore miało pecha do ludzki którzy nie mieli pojęcia o tym czym jest Amiga i jak to wykorzystać
Tramiel wiedział doskonale. Kupić za bezcen a potem wykorzystać sam chipset (lub jego części) w komputerze Atari.
Ostatnia aktualizacja: 22.04.2023 15:53:32 przez recedent
22.04.2023 17:07
[#16]
Re: AmiWigilia 42 - odcinek komediowy
@SzaryWilk, post #14
Facet kto sprzedał najwięcej komputerów w historii
Śmiem wątpić. Owszem, sprzedał bardzo dużo sztuk tego samego modelu C64. Gratulacje.
A kiedy model był już skrajnie przestarzały to przestał się sprzedawać. No patrzcie ludzie!
Co do "komputera sprzedanego w największej ilości egzemplarzy" to każdy bardziej popularny smartfon bije dziś na głowę C64 pod względem ilości sprzedanych sztuk.
A Jobs to był anioł, który kochał ludzi i nikogo nigdy nie skrzywdził ani nie wyzyskiwał.
A co mnie obchodzi jakiś Jobs? On w ogóle występował w historii Amigi? A, w sumie to występował. Nie chciał kupić Amigi od Minera i kolegów, twierdząc że "too much hardware" (i w sumie - mając rację, jak się później okazało). Nie zmienia to faktu, że rozmawiamy o Tramielu, a nie o Jobsie czy innym Gatesie.
22.04.2023 18:51
[#19]
Re: AmiWigilia 42 - odcinek komediowy
@SzaryWilk, post #18
Commodore pozbawione silnej ręki Tramiela zaczęło podejmować złe decyzje biznesowe
Sam Tramiel też podejmował złe decyzje biznesowe, chociażby idąc na ostrą wojnę cenową ze wszystkimi i redukując tym samym do zera oszczędności firmy. W Atari zresztą działał podobnie, przez co ostatecznie Commodore zagryzło się z Atari.
A poniżej masz listę kolejnych komputerów z czasów kiedy Tramiel jeszcze pracował w Commodore. Żaden z nich nie powtórzył sukcesu C64.
1983 - Commodore Educator 64
1984 - Commodore SX-64
1984 - Commodore 16
1984 - Commodore Plus/4
1985 - Commodore 128 (już po odejściu Tramiela)
Oprócz tego nigdy nie wprowadzone do produkcji Commodore LCD, Commodore 65 i Commodore 900.
W sumie to kto wie czy forsowanie przez C= Amigi nie było błędem. Ale gdyby do tego zakupu nie doszło to Tramiel przejąłby Amigę dla siebie, pociął na części i wykorzystał w wojnie z Commodore, więc... w sumie nie było wyjścia.
23.04.2023 18:34
[#21]
Re: AmiWigilia 42 - odcinek komediowy
@recedent, post #19
Panie grzybiarzu i po co sie tak podkładać.
Sprzęt, który sprzedał się w prawie siedemnastu milionach egzemplarzy (źródła są różne, a całkowita liczba sprzedanych egzemplarzy nie jest jednak znana), za co trafił do Księgi Rekordów Guinnessa (z wynikiem 12,5 milionach egzemplarzy), swoją premierę miał w sierpniu 1982 roku, jako następca modelu VIC-20.
Oficjalnie firma zakończyła produkcję w 1993 r., sprzedawszy ok. 17–25 mln egzemplarzy (oficjalny rekord Guinnessa). Najwięcej komputerów zostało sprzedanych w czasie, gdy na rynku pojawiła się już Amiga. W Polsce komputery Commodore 64 sprzedawała Baltona[3].
https://pl.wikipedia.org/wiki/Commodore_64
Sprzęt, który sprzedał się w prawie siedemnastu milionach egzemplarzy (źródła są różne, a całkowita liczba sprzedanych egzemplarzy nie jest jednak znana), za co trafił do Księgi Rekordów Guinnessa (z wynikiem 12,5 milionach egzemplarzy), swoją premierę miał w sierpniu 1982 roku, jako następca modelu VIC-20.
Oficjalnie firma zakończyła produkcję w 1993 r., sprzedawszy ok. 17–25 mln egzemplarzy (oficjalny rekord Guinnessa). Najwięcej komputerów zostało sprzedanych w czasie, gdy na rynku pojawiła się już Amiga. W Polsce komputery Commodore 64 sprzedawała Baltona[3].
https://pl.wikipedia.org/wiki/Commodore_64
24.04.2023 07:28
[#22]
Re: AmiWigilia 42 - odcinek komediowy
@SzaryWilk, post #21
Panie grzybiarzu, wypisałem w poście 19 listę modeli, które się Tramielowi (Wielkiemu Wizjonerowi, Idolowi Szarego Wilka) nie udały - niektóre nawet wybitnie się nie udały. Wszystkie pojawiły się już po premierze C64.
To, że ślepej kurze trafiło się ziarno w postaci "samograja" C64, którego tłukli przez dekadę właściwie bez zmian nie oznacza, że Tramiel był geniuszem i wizjonerem.
Za to wiele źródeł potwierdza, że przede wszystkim był:
- bezwzględnym biznesmenem, chcącym za wszelką cenę zniszczyć konkurencję
- złym partnerem handlowym, szukającym oszczędności na kontrahentach i dostawcach
- pieniaczem, awanturującym się w sądach o co się tylko dało
- człowiekiem traktującym spółkę jak prywatny folwark i zatrudniającym synów na stanowiska, do których nie mieli kwalifikacji
Ale śmiało, powieś sobie plakat z jego podobizną na ścianie pokoju i zapal przed nim świeczki (albo i cały świecznik). Nieraz dałeś już znać, że między Tobą a rzeczywistością jest konkretny bufor.
To, że ślepej kurze trafiło się ziarno w postaci "samograja" C64, którego tłukli przez dekadę właściwie bez zmian nie oznacza, że Tramiel był geniuszem i wizjonerem.
Za to wiele źródeł potwierdza, że przede wszystkim był:
- bezwzględnym biznesmenem, chcącym za wszelką cenę zniszczyć konkurencję
- złym partnerem handlowym, szukającym oszczędności na kontrahentach i dostawcach
- pieniaczem, awanturującym się w sądach o co się tylko dało
- człowiekiem traktującym spółkę jak prywatny folwark i zatrudniającym synów na stanowiska, do których nie mieli kwalifikacji
Ale śmiało, powieś sobie plakat z jego podobizną na ścianie pokoju i zapal przed nim świeczki (albo i cały świecznik). Nieraz dałeś już znać, że między Tobą a rzeczywistością jest konkretny bufor.
24.04.2023 14:08
[#23]
Re: AmiWigilia 42 - odcinek komediowy
@recedent, post #22
Pewnie Atari ST to tez przypadek przy pracy. Facet weź sie przestań kompromitować.
"W tym samym roku wykupił od Time Warner firmę Atari Inc., mającą poważne kłopoty finansowe w związku z zapaścią na rynku gier wideo w 1983 roku. Po przejęciu firma wypuściła na rynek odnowioną serię modeli 8-bitowych: Atari 65XE, 130XE, później również hybrydę konsoli do gier i komputera: XEGS, jednocześnie wprowadzając odmłodzoną wersję komputera Atari 800XL, czyli 800XE. Model ten cechował się między innymi inną obudową, bazującą na modelach 65XE oraz 130XE. Wprowadzono również komputer nowej generacji – 16-bitowy model nazwany Atari ST, który z uwagi na doskonałe możliwości za niską cenę początkowo cieszył się stosunkowo dużą popularnością na rynku. Dzięki zastosowaniu nowych rozwiązań technicznych, m.in. złącza MIDI i znakomitemu oprogramowaniu użytkowemu takiemu jak Calamus, DEGAS i Cubase, komputery Atari serii ST oprócz zastosowań rozrywkowych znalazły również odbiorców wśród specjalistów od DTP i muzyków. Z możliwości oferowanych przez komputery korzystało wielu artystów, w tym m.in. Mike Oldfield, Jean-Michel Jarre, Kazik Staszewski, Czesław Niemen[9]. Wielu muzyków do dzisiaj wspomina swoją przygodę z komputerami Atari, a niektórzy do dzisiaj używają ich w różnych celach. Tramiel uczestniczył we wprowadzeniu na polski rynek, do sklepów Pewex, komputerów marki Atari, oddelegowując w roku 1985 do rozmów z Marianem Zacharskim, ówczesnym dyrektorem Peweksu, zaufanego człowieka do spraw współpracy z krajami Wschodu. Jego przedstawicielem w Polsce był Lucjan Wencel, pośredniczący przez własną firmę LDW w sprzedaży komputerów Atari w sieci Peweksów[10]."
"W tym samym roku wykupił od Time Warner firmę Atari Inc., mającą poważne kłopoty finansowe w związku z zapaścią na rynku gier wideo w 1983 roku. Po przejęciu firma wypuściła na rynek odnowioną serię modeli 8-bitowych: Atari 65XE, 130XE, później również hybrydę konsoli do gier i komputera: XEGS, jednocześnie wprowadzając odmłodzoną wersję komputera Atari 800XL, czyli 800XE. Model ten cechował się między innymi inną obudową, bazującą na modelach 65XE oraz 130XE. Wprowadzono również komputer nowej generacji – 16-bitowy model nazwany Atari ST, który z uwagi na doskonałe możliwości za niską cenę początkowo cieszył się stosunkowo dużą popularnością na rynku. Dzięki zastosowaniu nowych rozwiązań technicznych, m.in. złącza MIDI i znakomitemu oprogramowaniu użytkowemu takiemu jak Calamus, DEGAS i Cubase, komputery Atari serii ST oprócz zastosowań rozrywkowych znalazły również odbiorców wśród specjalistów od DTP i muzyków. Z możliwości oferowanych przez komputery korzystało wielu artystów, w tym m.in. Mike Oldfield, Jean-Michel Jarre, Kazik Staszewski, Czesław Niemen[9]. Wielu muzyków do dzisiaj wspomina swoją przygodę z komputerami Atari, a niektórzy do dzisiaj używają ich w różnych celach. Tramiel uczestniczył we wprowadzeniu na polski rynek, do sklepów Pewex, komputerów marki Atari, oddelegowując w roku 1985 do rozmów z Marianem Zacharskim, ówczesnym dyrektorem Peweksu, zaufanego człowieka do spraw współpracy z krajami Wschodu. Jego przedstawicielem w Polsce był Lucjan Wencel, pośredniczący przez własną firmę LDW w sprzedaży komputerów Atari w sieci Peweksów[10]."