• Odpowiedz

Cannon Fodder 1 był pierwszą grą jaką uruchomiłem na mojej A500. Ta muzyka w intrze zrobiła wtedy kolosalne wrażenie na głośnikach stereo monitora C-1084S. Wydawało mi się, że nic lepiej brzmieć już nie może. Sama gra też okazała się świetna i bardzo oryginalna jak na swoje czasy. Poza tym ja mam taką durną słabość do gier z małymi ludzikami. :) Wszyscy zwykle podają jako zaletę duże postaci, biją się o to jak takie grafiki animować żeby wystarczyło pamięci i było płynnie. A mi oczy świeciły się do ludzików z The Settlers, Cannon Fodder, Lode Runner, Benefactor, Lemmings. Do dzisiaj malutkie ludziki od razu sprawiają, że przynajmniej zerkam na film z gameplayu.

Zawsze szanowałem i lubiłem "Cannon Fodder". Nie można powiedzieć, że grałem, bo z moimi umiejętnościami i cierpliwością do gier to chyba nigdy nie przeszedłem czwartego levelu. Ale skoro byłem na czwartym to znaczy, że gra naprawdę mi się podobała.

Przez tę ankietę nawet uruchomiłem sobie Open Fodder, bo niedawno wyszła w wersji dla MorphOS. Działa to całkiem sprawnie (nie licząc braku WaitVbl, który zawsze mnie irytował w pecetowych grach z epoki). Liczyłem w tej wersji na jakieś "wieczne życie" czy inne kombinacje, żebym mógł sobie pochodzić po levelach i postrzelać bez stresu. Ale niczego takiego nie widzę. Jest tylko natychmiastowe zakończenie levelu z sukcesem, więc pewnie można sobie szybko zobaczyć zakończenie każdej wersji. Ale to jest przesadne ułatwienie nawet jak na mnie.

Ostatnia aktualizacja: 06.06.2024 14:12:31 przez MDW

• Odpowiedz

@MDW, post #4

• Odpowiedz

• Odpowiedz

@asman, post #6

Sorki za offtop, ja kiedyś tak samo

z oszczędności

na Atari 800XL, gdy grałem w grę A.D.2044, to zapisując stan gry po prostu odwróciłem kasetę, przewinąłem na początek (wiadomo ten gdzie jest już moment magnetyczny) i nagrałem stan... Gdy doszedłem do momentu gdzie gra poprosiła mnie o odwrócenie kasety w magnetofonie, to zrozumiałem że skasowałem sobie część gry

• Odpowiedz

@karolb, post #7

• Odpowiedz