[#8]
Re: "Wypłynął" drugi portret Debbie Harry
@amikoksu,
post #1
Tak, te prace to wręcz bazgroły. Warhol nie miał cienia pojęcia o grafice komputerowej, to była jego pierwsza styczność z myszą.

Właśnie to miała pokazać prezentacja - pierwszy domowy komputer, który może być atrakcyjny, od strony grafiki, także dla „niekomputerowców”.

Warhol znał tylko tradycyjne metody tworzenia grafiki i tak próbował mazać po ekranie. A prawdę mówiąc OCS jeszcze się do tego nie nadaje. Przy 32 kolorach raczej nadal trzeba potrafić pixlować żeby uzyskać coś dobrego. Tak niekomputerowo pomazać (jak klasycznym pędzlem) to sobie można w wyższych rozdzielczościach i trybach 16 albo 24-bitowych (czyli na kartach graficznych, które niedługo później zaczęto tworzyć dla Amigi).
Poza tym nawet pozakomputerowa twórczość Warhola jest mocno kontrowersyjna i dyskusyjna.

Dla jednego będzie to sztuka, a dla drugiego praca plastyczna trzecioklasisty z podstawówki. Ale na pewno w tamtych czasach udział Warhola w premierze Amigi to był wielki prestiż. Commodore zaczęło z naprawdę wielkim przytupem. Większym niż huk z jakim skończyło.
Ostatnia aktualizacja: 04.08.2024 13:06:51 przez MDW