[#16]
Re: GoGoGo - wersja dyskietkowa
@Jacques,
post #13
Powoli, bo zaczyna się robić bałagan.
Wrzuciłeś tu filmik Tony GO co nie ma nic wspólnego z tym co pisałem.
Pisałem o samym Tonym platformowym, którego napisałem pierwszy. Koderzy z 8-bit nie używali kodu, ale używali rozmieszczenia duszków które dopasowywałem wraz z Rafałem. Koder z Atari ST natomiast zdeasemblował sobie tą grę do czystego asemblera 68k i przerabia pod Atari. Koder z ZX Spectrum nie używał jedynie mojego gita. No ale ta wersja nie ujrzała do dzisiaj światła dziennego.
Ty wstawiłeś TonyGO, czy jak to Rafał teraz nazywa Go Tony Go. Napisałem go w półtora tygodnia, więc to byłaby bezczelność z mojej strony wołać o kupowanie gry, stąd taka moja decyzja. Z drugiej strony po napisaniu gry zacząłem ją przerabiać na GoGoGo oczekując na muzykę do gry, bo właśnie nie podobało mi się, że moja gra ze scrollem na A1000 ma być płatna, a gra dosłownie jest na 5 minut. Do gihuba z TonyGo dostęp miał koder z Atari 8-bit, który jedynie pobrał sobie tileset, grafiki i maski Tonego. Ja jedynie dostałem wyrysowany od Rafała przykładowy obrazek. PNG czy IFF... nie pamiętam. Sam go posiekałem na tileset, animowanym grafikom Tonego dorobiłem maski i na tych grafikach Vladimir tworzył wersję Atari. Silnik napisał własny, co zapewne widać, że rozgrywka się jednak różni. Nie wiem jak się rysuje mapa i czy system punktacji jest ode mnie. Jeśli tak to mi będzie miło, ale jeśli napisał we własnym stylu, to zrozumiem. Koderzy mieli pełne pole do popisu u Rafała.
Do GoGoGo dodałem wybór wyświetlania scroll/hires, dźwięk silniczka krokowego stacji zamiast samego silniczka tego zwykłego, animację game over na początku rozgrywki i napis SPEED UP ostrzegający przed przyspieszeniem. Kod gry poprzepisywałem tak, aby nie pojawiało się tam słowo TONY, czcionki stworzyłem inne, tileset i HUD stworzyłem inny, a Selur stworzył kucharza. Na dyskietce dodatkowo jest plik z kodem gry, instrukcja i plik uruchamiający grę w trybie 256kB chip ram only na lepszych Amigach.
Pisząc, że inni koderzy przy Tonym - Tonym, a nie TonyGo, miałem na myśli to, że ja szybko napisałem rozgrywkę, a później żmudnie rozmieszczałem duszki z Rafałem, testowałem, czy da się przejść jednocześnie narzucając trudny poziom, dopasowując grafiki i wymyślając nowe rzeczy, jak płynąca woda w bagnach, czy latające strzałki w katakumbach. Oni w tym czasie klepali kod, a ja miałem dosyć, gdy Rafał potrafił mi dziennie kilka grafik na podmianę podesłać, aby mu przedstawić, która wersja będzie najlepsza. Gdy miałem gotowe menu gry i ekran About dopasowany z scrollowanym wstępem do gry, okazało się, że i tu koncepcja się zmieniła. Musiałem znowu całe menu gry pisać od nowa. Gdyby to trafiło na kodera 8bitowego piszącego w asm, to gra do dzisiaj by nie wyszła, bo by dłubał dalej podmieniając grafiki w kółko.
Ostatnia aktualizacja: 13.10.2024 17:40:28 przez tukinem