Komentowana treść: Open Jazz 20240919r1
19.01 15:11
[#1]
Re: Open Jazz 20240919r1
Łooooo. No to Superflak już oficjalnie spadł na bambus i może czyścić królikowi to, co Miku Teto. Zaraz odpalam. 
19.01 16:28
[#4]
Re: Open Jazz 20240919r1
@recedent, post #2
Oglądałem kiedyś gameplay z Jazza
a czy kiedykolwiek grałeś?
bo ja co prawda dawno nie, ale rzut okiem na kilka leveli tylko utwierdził mnie w przekonaniu, że Superfrog przy Jazzie jest grą dla flegmatyków. Już pomijając te drobne szczegóły, że cały arsenał żaby stanowi to żabopodobne "coś".
P.S. widzę, że na gogu do 24 stycznia Jazz jest do dostania za 6 zł.
W pakiecie Jazz Jackrabbit CD-ROM version i Jazz Jackrabbit Holiday Hare'95.Ostatnia aktualizacja: 19.01.2025 16:38:51 przez snajper
19.01 16:53
[#5]
Re: Open Jazz 20240919r1
Jazz Jackrabbit graficznie średnio, ale pomijając to, to zbyt szybka taka trochę chaotyczna. Do amigowych hitów jej daleko. Niemniej można zagrać. Fajnie że takie starocie wychodzą też na nowe Amigi.
20.01 12:38
[#9]
Re: Open Jazz 20240919r1
@recedent, post #8
"Brak płynności w ruchach królika".
to mówisz, że te dodatkowe dwie klatki by Cię uszczęśliwiły i wtedy uznałbyś Jazza za grę o animacji ruchu królika wystarczająco płynnej, żebyś raczył ją uruchomić. Ok.
niewątpliwie liczna rzesza graczy w roku 95 przyznałaby Ci rację, recedencie, choć recenzje w gazetach mówią inaczej.
(podobnie w TS 31, gdzie Jazz dostał 10 za grafikę, określoną tam jako znakomita).
niemniej zrobiłem zestawienie i właśnie tyle wynosi różnica w animacji Jazz vs Superfrog "w biegu". Pozdro dla tych, którzy grają w Jazza czy Sonica licząc klatki
"Ta grafika nadal do mnie nie przemawia".
no a do mnie przemawia. Nie chcesz grać, to nie graj - nie widzę powodu, żeby kogokolwiek przekonywać na siłę, a w szczególności proamigowca patrzącego spod byka na wszystko, co na PC, i nawet jeśli się go do zagrania przekona, to będzie na "nie, bo nie".
Ostatnia aktualizacja: 20.01.2025 12:52:39 przez snajper
to mówisz, że te dodatkowe dwie klatki by Cię uszczęśliwiły i wtedy uznałbyś Jazza za grę o animacji ruchu królika wystarczająco płynnej, żebyś raczył ją uruchomić. Ok.
niewątpliwie liczna rzesza graczy w roku 95 przyznałaby Ci rację, recedencie, choć recenzje w gazetach mówią inaczej.
(podobnie w TS 31, gdzie Jazz dostał 10 za grafikę, określoną tam jako znakomita).
niemniej zrobiłem zestawienie i właśnie tyle wynosi różnica w animacji Jazz vs Superfrog "w biegu". Pozdro dla tych, którzy grają w Jazza czy Sonica licząc klatki
"Ta grafika nadal do mnie nie przemawia".
no a do mnie przemawia. Nie chcesz grać, to nie graj - nie widzę powodu, żeby kogokolwiek przekonywać na siłę, a w szczególności proamigowca patrzącego spod byka na wszystko, co na PC, i nawet jeśli się go do zagrania przekona, to będzie na "nie, bo nie".
Ostatnia aktualizacja: 20.01.2025 12:52:39 przez snajper
20.01 14:02
[#11]
Re: Open Jazz 20240919r1
@amikoksu, post #10
Hmm, a nie było tak, że jak wyszedł Jazzowy Zając Jacek (1994), to było już po Amidze? Mnie gra się podoba, dała mi i bratu mnóstwo radochy gdy w nią graliśmy (coś koło 1998 roku). Mam do niej sentyment, nie uważam, że jest lepsza lub gorsza od amigowych platformówek, jest tak samo "fajna" dla mnie.
22.01 10:39
[#15]
Re: Open Jazz 20240919r1
@snajper, post #1
Też tak kiedys myślałem, ale po odpaleniu gry entuzjazm zniknął. Dwójka już była o klasę wyżej, ale jedynka to dla mnie w porywach dobra gra. Animacja postaci na plus, screeny w gazetach na plus, a w działaniu jakoś wrażenia takiego już nie było. Earthworm Jim był dla mnie tak dobry jak o nim pisali, a Jack to takie 6,5/10.