@djpiotrs,
post #1
Wszystko ok, tylko ten Windows. Rzadko go włączam. Linuxowy FS-UAE się zatrzymał parę lat temu, cała nadzieja pozostała w rozwoju Amiberry. Trochę się interesuję tymi emulatorami i odnoszę wrażenie, że portowanie zmian z WinUAE na inne platformy jest dla autorów tych projektów zwyczajnie męczące. Dla przykładu takie Vice, DosBox staging, czy 86box mogę skompilować i uruchomić nawet na pralce, czy innej lodówce. A na serio, to na Raspberry Pi z telewizorem CRT robią robotę. Z Windows PC już nie jest tak prosto.