30.12.2008 21:04
[#32]
Re: Info w sprawie MorphOS 2.2
@Jacek Piszczek, post #22
Już wkrótce (myślę, że w ciągu około tygodnia) stanę się posiadaczem efiki z systemem MOS 2.2 mam pytanie: co z tym dźwiękiem na efice, podobno miał być poprawiony, albo coś przegapiłem? (w sumie żeby poznać system efika nie jest zła, a trafiła się okazja, więc wpłaciłem kasę i czekam na efikę).
13.01.2009 18:53
[#36]
Re: Info w sprawie MorphOS 2.2
@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #35
Mam i nie mam. DHL pomylił przesyłki (kurier zostawił u mojej mamy, tam gdzie kiedyś mieszkałem inną przesyłkę. Tłumaczył, że niby nie może mnie znaleźć mojej miejscowości, a ja z dobroci serca pozwoliłem mu zostawić tam, tak jakoś wyszło w rozmowie telefonicznej - Polak mądry po szkodzie) i dostanę ją dopiero jutro jeśli mnie nie okłamią. Jak zobaczyłem złą przesyłkę to miałem prawie zawał serca. Jeżeli wszystko będzie dobrze to w czwartek wybiorę się po klawiaturę i gryzonia i pobawię się Efcią. Wtedy będzie sie czym pochwalic. Efcie kupiłem od Krzyśka, który wystawił ją z systemem w dziale giełda na PPA.
Nigdy więcej kuriera tylko Poczta Polska - chyba mniejsze zło.
Ostatnia modyfikacja: 13.01.2009 18:55:24
Nigdy więcej kuriera tylko Poczta Polska - chyba mniejsze zło.
Ostatnia modyfikacja: 13.01.2009 18:55:24
13.01.2009 22:27
[#39]
Re: Info w sprawie MorphOS 2.2
@rzookol, post #38
Poczta Polska na pewno wygrywa cenowo, bo jeśli chodzi o jakość usług, to tragedia:
- od kilku miesięcy żadna paczka nie dotarła do mnie do domu, tylko listonosz zostawiał awizo (stąd nazywam ten zawód awizonoszem) z adnotacją, że "doręczyciel nikogo nie zastał w domu" (podczas gdy w domu non stop ktoś jest... bynajmniej nie przygłucha, obłożnie chora staruszka). Potem to co zawsze - 1/2 h czekania w kolejce na poczcie. (ja rozumiem, że gość ma rower i bardzo dużo przesyłek, ale może warto rozwozić paczki samochodami?)
- rok temu wysyłałem bardzo ważne dokumenty do Kopenhagi (taka mieścina 150 km od Szczecina, nie w Polsce ;) ), zdecydowałem się na pocztex, który na stronie www zapewniał mnie, że paczka dotrze w 2 dni od wysłania. Na Poczcie pojawiłem się o 11.30 przed południem we środę i za skromne 100 zł dokumenty wysłałem. Na pytanie, czy na pewno dokumenty dotrą do południa w piatek (48 h !!!), wielce zdziwiona pani w okienku wyjasniła mi że: dzień dzisiejszy, jako dzień nadania nie liczy się (a ja głupi myślałem, że dopiero po 15 się nie liczy), kolejny dzień, jako dzień oczekiwania paczki na lotnisku też się nie liczy, dopiero piątek to dzień pierwszy (!!!), sobota i niedziela oczywiście się nie liczą, bo to weekend, więc drugi dzień to poniedziałek, a więc oni "zrobią wszystko" (nie, nie gwarantują) aby dotarła do północy między poniedziałkiem a wtorkiem!!!!!!!!!!!!!!!
A więc podsumujmy: paczka wysłana we środę przed południem, według Poczteksu dociera do adresata w poniedziałek do północy, co daje 48h. To nie skecz Monthy Pythona, ani z Kabaretu Moralnego Niepokoju - to rzeczywistość, która nazywa się Poczta Polska.
Ostatnia modyfikacja: 13.01.2009 22:32:23
- od kilku miesięcy żadna paczka nie dotarła do mnie do domu, tylko listonosz zostawiał awizo (stąd nazywam ten zawód awizonoszem) z adnotacją, że "doręczyciel nikogo nie zastał w domu" (podczas gdy w domu non stop ktoś jest... bynajmniej nie przygłucha, obłożnie chora staruszka). Potem to co zawsze - 1/2 h czekania w kolejce na poczcie. (ja rozumiem, że gość ma rower i bardzo dużo przesyłek, ale może warto rozwozić paczki samochodami?)
- rok temu wysyłałem bardzo ważne dokumenty do Kopenhagi (taka mieścina 150 km od Szczecina, nie w Polsce ;) ), zdecydowałem się na pocztex, który na stronie www zapewniał mnie, że paczka dotrze w 2 dni od wysłania. Na Poczcie pojawiłem się o 11.30 przed południem we środę i za skromne 100 zł dokumenty wysłałem. Na pytanie, czy na pewno dokumenty dotrą do południa w piatek (48 h !!!), wielce zdziwiona pani w okienku wyjasniła mi że: dzień dzisiejszy, jako dzień nadania nie liczy się (a ja głupi myślałem, że dopiero po 15 się nie liczy), kolejny dzień, jako dzień oczekiwania paczki na lotnisku też się nie liczy, dopiero piątek to dzień pierwszy (!!!), sobota i niedziela oczywiście się nie liczą, bo to weekend, więc drugi dzień to poniedziałek, a więc oni "zrobią wszystko" (nie, nie gwarantują) aby dotarła do północy między poniedziałkiem a wtorkiem!!!!!!!!!!!!!!!
A więc podsumujmy: paczka wysłana we środę przed południem, według Poczteksu dociera do adresata w poniedziałek do północy, co daje 48h. To nie skecz Monthy Pythona, ani z Kabaretu Moralnego Niepokoju - to rzeczywistość, która nazywa się Poczta Polska.
Ostatnia modyfikacja: 13.01.2009 22:32:23