[#1] Formatowanie z weryfikacją
Taka mnie naszła refleksja dotyczaca formatowania. Zastanawiam się czy formatowanie z weryfikacją jest dużo skuteczniejsze niż szybkie formatowanie? Rozumiem że pełen format czyści wszystko na dysku dokładnie. Czy tak? Ale czy ten format musi być tak długi (czyżby przez dokładność)? Partycja 25GB formatuje mi się (z weryfikacją) już 2 godziny (teraz wskoczyło full write) no i jeszcze pewnie trochę zostało do zakończenia operacji.
no i takie podstawowe pytanie. Lepiej wszystko przeformatować Quick formatem czy pełnym z weryfikacją?

[#2] Re: Formatowanie z weryfikacją

@Arbuz, post #1

Dla obecnych dysków nie ma to znaczenia. Pełny format ma sens tylko, gdy chcesz wyczyścić wszystkie dane (ale przy obecnej technice, to i tak daje się odzyskać), więc lepiej zaoszczędzić sobie czasu i robić quick formata.

[#3] Re: Formatowanie z weryfikacją

@Marek Szyprowski, post #2

Dzięki. Zawsze robiłem szybkie formatowanie ale coś mi się porobiło z jedną partycją że każda próba zgrania/odtworzenia z niej pliku powodowała zwiechę MOSa. Po quick formacie było to samo. Zobaczymy co się stanie po pełnym formacie. Na początku myślałem że padł dysk ale nie wywala żadnych komentsów o braku odczytu/zapisu jak to zawsze (jak padał dysk) u mnie było.
Ale swoją drogą to takie sprzeczne całkowite wykasowanie danych=mozliwość ich odzyskania



Ostatnia modyfikacja: 06.12.2008 14:56:55
[#4] Re: Formatowanie z weryfikacją

@Arbuz, post #1

Weryfikacja wydłuża proces pełnego formatowanie co najmniej dwukrotnie.

[#5] Re: Formatowanie z weryfikacją

@Arbuz, post #3

Miałem na myśli odzyskanie przy pomocy specjalistycznego sprzętu - to na czym przejechali się nasi politycy swego czasu myśląc, że po formacie to na dysku już nic nie ma.

[#6] Re: Formatowanie z weryfikacją

@Marek Szyprowski, post #5

To ja rozumiem ale nie ma innego sposobu na idealne skasowane danych niż całkowite spalenie dysku i polanie kwasem (oczywiście wewnątrz dysku)?

[#7] Re: Formatowanie z weryfikacją

@Arbuz, post #6

Można uszkodzić sprzęt podczas przeprowadzki ;)

[#8] Re: Formatowanie z weryfikacją

@GumBoy, post #7

Ale topienie w wannie nie pomaga

[#9] Re: Formatowanie z weryfikacją

@Arbuz, post #6

Są pewne procedury nieco bardziej "destrukcyjnego" kasowania. Ogólnie polegają na wielokrotnym nadpisywaniu różnego wzorca bitowego. Przy odpowiednio dużej liczbie iteracji prawdopodobieństwo odzyskana danych zbliża się do zera. Z tego co wiem to stosuje się również fizyczne mielenie dysków na pył po ich (z)użyciu - szybsze i prostsze (dla właściciela danych)...

[#10] Re: Formatowanie z weryfikacją

@Arbuz, post #6

Wystarczy doprowadzić dysk do temperatury około 800 stopni Celsuisza - następuje całkowite rozmagnesowanie talerzy (oraz, oczywiście, całkowite zniszczenie elektroniki).

[#11] Re: Formatowanie z weryfikacją

@Marek Szyprowski, post #9

Masz stąd chyba największe pojęcie o dyskach i filesystemach więc mam okazję zapytać o coś o co zawsze chciałem kogoś zapytać ale jakoś nie było nikogo kompetentnego. :)

Jeżeli dysk ma np. 1 GB. Nagrane są na nim różne pliki różnej wielkości, jest trochę wolnego miejsca. Rozumiem, że skasowanie, formatowania i takie operacje całkowicie nie zlikwidują tego co jest na dysku i zawsze jest jakaś szansa na odzyskanie (nie mówię tutaj o kosztach). No a co by było gdyby na ten dysk nagrać plik o wielkości 1GB i potem skasować ten plik? Czy wówczas jest jakiś cień szansy na odzyskanie wcześniejszych plików? Czy zostaje po nich jakakolwiek informacja skoro na dokładnie cały dysk coś było potem zapisane? :)

[#12] Re: Formatowanie z weryfikacją

@MDW, post #11

sformatuj, zapelnij randomowym smieciem i po sprawie, dane nie do odzyskania, chyba ze CSI Miami dorwie dysk.
[#13] Re: Formatowanie z weryfikacją

@MDW, post #11

Dysponując odpowiednim sprzętem można ponoć bez problemu odczytać zawartość dowolnych sektorów do ok. 5 (a pewne źródła twierdzą, że nawet kilkunastu!) zapisów wstecz. Działa to mniej więcej na tej zasadzie, że każdy kolejny zapis nie jest idealnie trafiony w poprzedni (na powierzchni dysku jest pewna rezerwa/dokładność położenia poszczególnych sektorów), w związku z czym możliwe jest przeanalizowanie powierzchni dysku na poziomie znacznie niższym niż logiczne zero i logiczna jedynka i "zdjęcie" kolejno zapisanych "warstw".
Dodatkowo dyski same z siebie relokują zużyte sektory (mają na to zgwarantowany dodatkowy obszar sięgający nawet 20% powierzchni dysku!), a w takich zrelokowanych sektorach zawartość pozostaje.

Jeżeli dobrze pamiętam to pewna procedura zatwierdzona przez Pentagon do permanentnego usuwania danych (ale tylko tych "z niższej półki tajności") z dysku wykorzystywała 32 krotny zapis całego dysku różną zawartością (oprócz wzorca losowego używane też są pewne wzorce, które dodatkowo "rozmazują" starszą zawartość - bowiem dane na dysku wcale nie są zapisane jako "0" i "1", tylko przy pomocy odpowiednich kodowań).

[#14] Re: Formatowanie z weryfikacją

@Marek Szyprowski, post #13

Niestety, są to bzdety.

Bez urazy...
[#15] Re: Formatowanie z weryfikacją

@Arbuz, post #1

Quick format czyści tylko tablicę partycji (czy jak tam to zwał), pozostawiając zapis na pozostałym obszarze dysku. Zapis ten jest potem systematycznie niszczony podczas używania dysku. Pełne formatowanie polega na tym, że całość dysku jest czyszczona sektor po sektorze. Zaletą tej drugiej metody jest to, że od razu wyłażą na jaw ewentualne bad-sectory. Dlatego pełne formatowanie warto robić wtedy, gdy nie jesteśmy pewni jakości dysku.
[#16] Re: Formatowanie z weryfikacją

@Daclaw, post #14

Nikt nie broni Ci tak twierdzić. Przy "domowym" użytkowaniu dysków spokojnie możesz tak zakładać.



Ostatnia modyfikacja: 07.12.2008 09:18:46
[#17] Re: Formatowanie z weryfikacją

@Daclaw, post #15

Z tymi bad sektorami to też nie jest tak jak piszesz - ze względu na relokację na obecnych dyskach ich nie wykryjesz w ten sposób. A jak skończy się miejsce na relokowanie uszkodzonych sektorów (których to dysk już na samym starcie ma nawet kilkanaście!!) to dysk spektakularnie się zepsuje.

[#18] Re: Formatowanie z weryfikacją

@Daclaw, post #14

To nie są bzdety - czytałem niedawno artykuł w poważnym czasopiśmie, gdzie do podanych przez marcha przyczyn trudności z permanentnym usuwaniem danych autor dodawał "rozlewanie się" namagnesowanych obszarów (po prostu namagnesowana domena ferromagnetyka powoduje namagnesowanie sąsiędnich, nienamagnesowanych obszarów). Dzieki temu w otoczeniu ścieżki znajdują się obszary o słabszym (pomiędzy poziomami przyjętymi jako logiczne zero i jeden) namagnesowaniu, przy czym odległość tych obszarów od osi ścieżki rośnie wraz z czasem który upłynął od tamtego zapisu. Stosując specjalistyczny sprzęt można więc częściowo odtworzyć zapis z kilku poprzednich zapisów, zwłaszcza jeśli dzielił je długi odstęp czasu. Do tego na nośnikach stosuje się nadmiarowe sposoby zapisu, więc rośnie szansa na odtworzenie całości. Ale to nie są zabawy "do domu"... co nie znaczy, że ktoś odpowiednio zdeterminowany i dysponujący odpowiednimi środkami finansowymi nie będzie w stanie odtworzyć danych zdawałoby sie nieodwracalnie usuniętych.
[#19] Re: Formatowanie z weryfikacją

@Daclaw, post #14

Niestety, są to bzdety.

A coś na poparcie tego, jakże błyskotliwego, stwierdzenia?

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem