@Fazior,
post #14
Dołączę się do wątku. U mnie to samo. Padła największa partycja na dysku. Na taśmę nie można zwalić winy, bo jej brak (Efika). Zaczęło się od zawieszki (myślałem, że to Sputnik i dałem reset). No i podczas startu MorphOS wywalał okienko, że dhx1 ma unfinished cośtam i że teraz to zrobi. OK, komunikat, że cośtam jest bardzo awaryjnym komunikatem (dwa razy z rzędu), OK i (losowo) albo zwiecha, albo mogłem sobie pomajtać myszką.
Ale na szczęście SFSDoctor naprawił sprawę w try-miga. Najpierw tylko odzyskałem na wszelki wypadek pliki ze "znikniętej" (musiałem go wyłączyć w boot-menu) partycji i przegrałem na inną.
Ciekawe czy to przypadek?