08.08.2009 09:37
[#1]
Pegaz R.I.P.
No i stało się. Po wymianie wentylatora i radiatora Pegaz zadziałał a po ponownym włączeniu już nie daje oznak życia. Chociaż procesor trzyma stałą temperaturę ok 40st.C. Dyski nie ruszają nawet CD nie chce wysunąć szuflady. Ale za to jak odłączę przewody od IDE, to dyski startują no i CD działa poprawnie. I teraz pytanie:
Jest szansa na naprawe w Polsce? Cz tryeba wysylac do bPlanu?
Pograzony w zalobie Arbuz
Jest szansa na naprawe w Polsce? Cz tryeba wysylac do bPlanu?
Pograzony w zalobie Arbuz
08.08.2009 11:28
[#7]
Re: Pegaz R.I.P.
@Arbuz, post #3
jaki to kabel muszę mieć do podłączenia z PC i jakiś pewnie soft?
Kabel null-modem 7-żyłowy DB9->DB9. Na pececie odpalasz TeraTermPro (darmowy). Ustawiasz odpowiedni COM: (1 albo 2 najczęściej) 115200 bitów/s, 8 bitowe znaki, bez parzystości, 1 bit stopu i sprzętową kontrolę przepływu danych (RTS/CTS).
Kabel null-modem 7-żyłowy DB9->DB9. Na pececie odpalasz TeraTermPro (darmowy). Ustawiasz odpowiedni COM: (1 albo 2 najczęściej) 115200 bitów/s, 8 bitowe znaki, bez parzystości, 1 bit stopu i sprzętową kontrolę przepływu danych (RTS/CTS).
10.08.2009 16:36
[#17]
Re: Pegaz R.I.P.
@Arbuz, post #16
hmm.. Tak mi przyszło do głowy - w miom Pegu jest taki mikro fix wykonany przez
bplan, właśnie w okolicach radiatora na karcie procesorowej. Jak to zauważyłem
to pomyślałem, że to to troche lipa jest i łatwo to niechcący uszkodzić (coś tam cyną pociągnięte od takiego tranzystorka smd dokładnie nie pamiętam a nie mam chwilowo dostępu do pegaza żeby sprawdzić ew. fotke cyknąć). także może to to cholerstwo ...
bplan, właśnie w okolicach radiatora na karcie procesorowej. Jak to zauważyłem
to pomyślałem, że to to troche lipa jest i łatwo to niechcący uszkodzić (coś tam cyną pociągnięte od takiego tranzystorka smd dokładnie nie pamiętam a nie mam chwilowo dostępu do pegaza żeby sprawdzić ew. fotke cyknąć). także może to to cholerstwo ...
10.08.2009 18:52
[#19]
Re: Pegaz R.I.P.
@Arbuz, post #18
Fotkę załatwię z tym, że niestety koło piatku dopiero 
(Pegaz czeka grzecznie na mnie na wiosze daleko)
Aczkolwiek z tym fix'em to troche moja teoria powstała na skutek oględzin,
i widzianych wcześniej w A1200 myków (fabrycznych poprawek). Racjonalnie
to mogła być też naprawa gwarancyjna, ponieważ grzebnąłem w szufladzie przed chwilą i znalazłem taki dokumencik zwrotny z bplan'u który z resztą prawdopodobnie adresowany był do efunzinu i widnieje tam
"defective component on CPU card replaced, Board replaced".
Także tak jak mówię na oko wygladało mi to na fix jakiś a nie wymiane elementu
a formalnie wygląda to na naprawe gwarancyjną. Może efuzine coś wie na temat ewentualnych fix'ów .
A co do żony to na razie zajmij się nią ;) może nie będzie tak źle.
(Pegaz czeka grzecznie na mnie na wiosze daleko)
Aczkolwiek z tym fix'em to troche moja teoria powstała na skutek oględzin,
i widzianych wcześniej w A1200 myków (fabrycznych poprawek). Racjonalnie
to mogła być też naprawa gwarancyjna, ponieważ grzebnąłem w szufladzie przed chwilą i znalazłem taki dokumencik zwrotny z bplan'u który z resztą prawdopodobnie adresowany był do efunzinu i widnieje tam
"defective component on CPU card replaced, Board replaced".
Także tak jak mówię na oko wygladało mi to na fix jakiś a nie wymiane elementu
a formalnie wygląda to na naprawe gwarancyjną. Może efuzine coś wie na temat ewentualnych fix'ów .
A co do żony to na razie zajmij się nią ;) może nie będzie tak źle.
10.08.2009 20:32
[#22]
Re: Pegaz R.I.P.
@Grzegorz Kraszewski, post #7
To pegaz nie robi POSTa? Nawet jakimś buzzerkiem?
@Arbuz ja bym powyciągał wszystko jeszcze raz i na chłodno pooglądał; czy nie ukruszyłeś procesora radiator, czy nie ubiłeś jakiegos elementu SMD z płytki procesora, czy jakimś cudem nie włożyłeś tego zasilania coolera odwrotnie itp. musisz dobrze się rozejrzeć e okolicy w której coś ruszałeś.
@Arbuz ja bym powyciągał wszystko jeszcze raz i na chłodno pooglądał; czy nie ukruszyłeś procesora radiator, czy nie ubiłeś jakiegos elementu SMD z płytki procesora, czy jakimś cudem nie włożyłeś tego zasilania coolera odwrotnie itp. musisz dobrze się rozejrzeć e okolicy w której coś ruszałeś.
10.08.2009 21:23
[#23]
Re: Pegaz R.I.P.
@11MASTEr, post #22
Oglądałem pod lupą już te elementy i wygląda normalnie bez ubytków. Właściwie to ciekawe jest to że po włączeniu procesor robi się ciepły i termometr wskazuje 40st.C czyli tak jak było przed awarią, ale nie startują żadne dyski ani CD nawet nie chce wysunąć tacki (bez podłączenia do IDE) wszystkie napędy "na ucho" startują i działają normalnie). Po podłączeniu kabla nullmodem na grzybie nic nie wywala ani jednej linijki. Nawet jakbym podłączył odwrotnie wentyl (12V) to raczej nie powinno mieć żadnego wpływu bo podłączałem go bezpośrednio pod zasilacz(tylko 150W ale to też nie ma żadnego wpływu bo na innym zasilaczu też nie działa). Tak się zastanawiam tym że jedyne co zauważyłem to to że pod jednym kondensatorkiem było mokro. I ciekawi mnie czy jeden ubity kondensator może być przyczyną braku jakiegokolwiek kontaktu procka z płytą.