Piractwo dla MOSa nie będzie problemem. Dyskusja dotyczyła tylko wersji dla wszystkich modeli iPhone, iPod touch i wkrótce iPad. 30 minut temu kupiłem MacOS Snow Leopard niezbędny do SDK >= 3.2 (czyli od iPad w górę). Gdybym wiedział, że full wersja kosztuje tylko 119 zł to dawno bym go kupił. Myślałem, że to kosztuje jak Win7.
Wersja dla MOSa na 100% będzie. Po porażce Fortis w AppStore wersja dla MOS jest najważniejsza, bo daje przynajmniej sporą radochę.

Opóźnienie spowodowane było dorabianiem kilku drobiazgów (co wiązało się z większymi przeróbkami pewnych nieprzemyślanych wcześniej elementów) i naprawą koszmarnego buga. Od 4 dni siedziałem naprawdę dużo tylko nad tym wieszaniem się przy przełączaniu języków. 2 dni temu nawet się pochwaliłem na Twitterze, że problem jest rozwiązany. Niestety pół godziny później przy przełączaniu z francuskiego na polski zobaczyłem piękny hit+zwis.

Po kolejnym dniu postanowiłem, że wypuszczę taką wersję i grzecznie ostrzegę użytkowników, że przełączanie języka może zakończyć się tragicznie (czasem można było przełączyć 50-60 razy i nie było zwisu, a czasem za pierwszym razem się powiesiło). Ale jeszcze dzień nad tym posiedziałem i wczoraj w nocy znalazłem. Faktycznie przyczyny zwisu były dwie i raz jedna raz druga powodowała zwis, co skutecznie mnie myliło. Teraz wygląda na to, że naprawdę jest ok (200 przełączeń i dałem sobie spokój, bo ręka mi wysiadła, hehe). Nuc więcej do tej wersji dorabiał nie będę i dzisiaj po powrocie do chaty zabieram się za przygotowanie wersji do wypuszczenia w świat.
Przepraszam za opóźnienie ale naprawdę robiłem co mogłem. Każda wolna chwila idzie na to. A tych nie zostaje wiele. To zadziwiające jak duży kawał kodu napisałem jedną ręką, bo druga bawiła Młodego.
Dzięki bardzo niskiej cenie gry, tylko cyfrowej dystrybucji i braku pudełka/instrukcji, dostarczenie jej ludziom potrwa chwileczkę.
Jednak uprzedzam, że gra jest słaba i za długo nikt oprócz Krashana w nią nie gra. Chociaż ja już kupiłem dużo słabsze. :)
Kurcze, ja nie potrafię odpisać jednym zdaniem. Zawsze muszę się rozpisać. No ale tak to jest jak się wraca z pracy autobusem i ma w ręku iPhone z praktycznie nielimitowanym internetem. Piszę na tym tak szybko jak na kimputerowej klawierce i potem efekty widać. A to niezbyt dobrze, bo dłuższych postów się często nie czyta. :(
Ostatnia modyfikacja: 08.06.2010 17:21:15