03.07.2010 08:30
[#1]
Fuhquake i facelifting
Jak zmusić MOSowego fuhquake, żeby skorzystał z "high quality textures" z quake retexturing project? Coś nie idzie. Rozpakowałem archiwum do czystych .tga i umieściłem w fuhquake/textures. Co robię nie tak?
04.07.2010 15:13
[#4]
Re: Fuhquake i facelifting
@ede, post #3
Chyba już wiem o co chodzi. Zdaje się, że próbując pobrać najnowszą dostępną wersję packa pobrałem tzw. normalmaps, których fuhquake zwyczajnie nie obsługuje. Tak przynajmniej wynika z logu Snoopium (fq nie szuka tekstur w formacie cośtam_normal.tga i cośtam_gloss.tga, tylko cośtam.tga). Pobieram zwykły qrp-maptextures, jak uda się podmienić to zaraportuję.
05.07.2010 17:10
[#5]
Re: Fuhquake i facelifting
@recedent, post #4
Ano daje się podmienić. Wszystko działa jak trzeba, za wyjątkiem faktu, że Fuhquake nie obsługuje plików .link dla zdublowanych tekstur. Autorzy paczki przewidują taką ewentualność, dodając w archiwum odpowiedni plik .bat, który automatycznie dubluje pliki gdzie trzeba. Kłopot w tym, że tego .bata to sobie możemy włożyć. Może ktoś obeznany by napisał robiący to samo skrypt AmigaDOS? O tyle by było mniej żmudnej roboty (nie chce mi się PC włączać :) )...