22.07.2010 17:46
[#1]
Dziwne zachowanie Pegaza 2
Hej!
Nie wiem czy to dobry dział (brakuje czegoś o hardwarze), więc zadam pytanie tu:
Ostatnio mój Peg zachowuje się w taki oto sposób: Włączam go, nic się nie dzieje. Bios karty graficznej się nie odzywa, całość jest zamrożona. Wciskam sprzętowy reset i całość ożywa. Potem jest OK. Zdarzało się to sporadycznie, teraz już co każde włączenie Pega. Mieliście takie sytuacje?... Co może być nie tak?... Boję się, że płyta zdycha...
Pisząc te słowa pomyślałem, że to może być bateryjka na płycie głównej... Sprawdzę to przy okazji, niemniej jeśli mieliście już takie doświadczenia, dajcie proszę znać.
Pozdrawiam!
Ostatnia modyfikacja: 22.07.2010 17:47:19
Nie wiem czy to dobry dział (brakuje czegoś o hardwarze), więc zadam pytanie tu:
Ostatnio mój Peg zachowuje się w taki oto sposób: Włączam go, nic się nie dzieje. Bios karty graficznej się nie odzywa, całość jest zamrożona. Wciskam sprzętowy reset i całość ożywa. Potem jest OK. Zdarzało się to sporadycznie, teraz już co każde włączenie Pega. Mieliście takie sytuacje?... Co może być nie tak?... Boję się, że płyta zdycha...
Pisząc te słowa pomyślałem, że to może być bateryjka na płycie głównej... Sprawdzę to przy okazji, niemniej jeśli mieliście już takie doświadczenia, dajcie proszę znać.
Pozdrawiam!
Ostatnia modyfikacja: 22.07.2010 17:47:19
22.07.2010 17:58
[#3]
Re: Dziwne zachowanie Pegaza 2
@zyga64, post #2
Kiedyś mój blaszak tak się zachowywał jak bateryjka mu zdychała, przy czym wył jeszcze speakerem. ;) Reset pomagał, tyle że bios szedł na default.
Do pieca niedługo przyjdzie mi nowy zasilacz - Tagan 600W, to obecnie leżącą tam 300-tkę wsadzę do Pega. Zobaczymy.
A kondory są, przynajmniej wizualnie, w dobrym stanie. Znaczy się nie są napuchnięte, a te zastosowane w Pegu raczej szybko nie wysychają...
Dzięki z sugestię. Ktoś coś jeszcze podpowie?...
--
Pozdrawiam
Do pieca niedługo przyjdzie mi nowy zasilacz - Tagan 600W, to obecnie leżącą tam 300-tkę wsadzę do Pega. Zobaczymy.
A kondory są, przynajmniej wizualnie, w dobrym stanie. Znaczy się nie są napuchnięte, a te zastosowane w Pegu raczej szybko nie wysychają...
Dzięki z sugestię. Ktoś coś jeszcze podpowie?...
--
Pozdrawiam
22.07.2010 18:01
[#5]
Re: Dziwne zachowanie Pegaza 2
@quantor, post #3
Miałem nieco podobnie, ale...
Peg 1.
Włączam i nic. Reset - działa. Zdarzało się to może co 10 włączenie, czasem częściej. Później przestało i właściwie dziś nie mam problemów. Kiedy przestało? Hmm... Mniej więcej w okolicach MOS-a 2.0 (nie wiem, na ile ma to sens :) ), ale wtedy też podpiąłem do Pega internet i włożyłem sieciówkę (jedyna zmiana hardwarowa).
Ostatnia modyfikacja: 22.07.2010 18:03:43
Peg 1.
Włączam i nic. Reset - działa. Zdarzało się to może co 10 włączenie, czasem częściej. Później przestało i właściwie dziś nie mam problemów. Kiedy przestało? Hmm... Mniej więcej w okolicach MOS-a 2.0 (nie wiem, na ile ma to sens :) ), ale wtedy też podpiąłem do Pega internet i włożyłem sieciówkę (jedyna zmiana hardwarowa).
Ostatnia modyfikacja: 22.07.2010 18:03:43
22.07.2010 19:48
[#6]
Re: Dziwne zachowanie Pegaza 2
@quantor, post #1
Ja od zawsze z moim Pegiem miałem problem z uruchomieniem. Tak jak u Ciebie: NIC! Płyta była dwa razy w b-planie i NIC! Hyperterminal mówił, że firmware nie może wykryć RAMu. Po kilku latach cierpień PRZYPADKOWO zmieniłem obudowę i TO BYŁO TO! Aczkolwiek bardzo trochę trwało takie zamocowanie płyty głównej, że uruchamia się 10 na 10, a nie 1 na 10. ALE WCIĄŻ MUSZĘ ROBIĆ SPRZĘTOWY RESET ŻEBY ODPALIĆ (jak u Ciebie). Przyzwyczaiłem się. Może tak ma być?
Powodzenia w każdym razie!
Powodzenia w każdym razie!
