27.12.2010 20:08
[#1]
Co lepsze ?
Witam
Postanowiłem pozbyć się paru rzeczy i otrzymane pieniądze zainwestowac w oprogramowanie dla Morphos-a. Zastanawiam się czy lepszym będzie upolowanie VHI Studio 6.0 + CandyFactory Pro + fxPAINT 2.0, czy wydanie pieniędzy na Hollywood 4.7. Ma ktoś, używa, szczególnie pierwszego zestawu? Co ma lepszy współczynnik możliwości do ceny? Do grafiki 2d i robienia animacji lepsze pod Morphos-em będzie?
Postanowiłem pozbyć się paru rzeczy i otrzymane pieniądze zainwestowac w oprogramowanie dla Morphos-a. Zastanawiam się czy lepszym będzie upolowanie VHI Studio 6.0 + CandyFactory Pro + fxPAINT 2.0, czy wydanie pieniędzy na Hollywood 4.7. Ma ktoś, używa, szczególnie pierwszego zestawu? Co ma lepszy współczynnik możliwości do ceny? Do grafiki 2d i robienia animacji lepsze pod Morphos-em będzie?
30.12.2010 02:30
[#3]
Re: Co lepsze ?
@Ender, post #1
Na animacji się nie znam. VHI Studio wygląda z opisu na http://www.softhut.com bardziej na program do zgrywania obrazu. Candy Factory Pro wygląda ciekawiej, chociaż takie efekty można też uzyskać w innych programach. Obydwu programów nie używałem, może ktoś jeszcze się wypowie. fxPaint 2.0 jest ok do obróbki efektów, do typowego malowania się nie nadaje. Ma garść fajnych ficzerów, ogólnie efekty są niezłe. Mało pędzli - ale można dodać własne. To co boli w tym programie to brak obsługi kanału alpha, więc trzeba robić go oddzielnie i doklejać na koniec. Trzeba też wyłączyć tryb realtime w okienku z efektami, inaczej podczas suwaniu suwaka jest nieprzyjemny zwis.
Grafikę 2D dobrze robi TVPaint, PPaint. Do efektów i obróbki ShowGirls jest bardzo fajny, zawsze można pomęczyć kiera o jakiś nowy bajer :), fxPaint i ImageFX też dają radę.
Ostatnia modyfikacja: 30.12.2010 02:34:51
Grafikę 2D dobrze robi TVPaint, PPaint. Do efektów i obróbki ShowGirls jest bardzo fajny, zawsze można pomęczyć kiera o jakiś nowy bajer :), fxPaint i ImageFX też dają radę.
Ostatnia modyfikacja: 30.12.2010 02:34:51
30.12.2010 12:19
[#17]
Re: Co lepsze ?
@rzookol, post #15
To troche jakby sprzeczac sie jakie mozliwosci ma ktora amiga. Ludzie kiedys cale swiaty gier tworzyli zapisujac na dyskietkach bez dodatkowych pamieci ram i innych bajerow. Dzis, kazdemu gui przeszkadza... kompatybilność, kanały alpha, interfejs za wolno chodzi... a jeszcze nic nie narysowane.
Niech facet cos narysuje, uzna ze za malo program potrafi to przesiadzie sie na wiekszy kombajn. Wielu z moich znajomych "profesjonalnych fotoszopenow" szoruje jakies drobne modyfikacje zdjec wogole nigdy nie uzywajac opcji malowania domalowywania.
Ostatnia modyfikacja: 30.12.2010 12:22:42
Niech facet cos narysuje, uzna ze za malo program potrafi to przesiadzie sie na wiekszy kombajn. Wielu z moich znajomych "profesjonalnych fotoszopenow" szoruje jakies drobne modyfikacje zdjec wogole nigdy nie uzywajac opcji malowania domalowywania.
Ostatnia modyfikacja: 30.12.2010 12:22:42
30.12.2010 12:32
[#18]
Re: Co lepsze ?
@parallax, post #14
GIMP ma calkiem fajne GUI, ale to kwestia przyzwyczajenia. Dla mnie GIMP to kombajn. Powstala wersja GUI upodobniono do fotoszopa o nazwie gimpshop i nie bardzo zyskala poparcie, coz, dla mnie GUI fotoszopa to minus, bardziej odpowiada mi GUI z MetaCreations Fractal Design Painter (obecnie to Corel Painter).
Na Amidze swego czasu podobaly mi sie programy Brilliance i Personal Paint :)
Ostatnia modyfikacja: 30.12.2010 12:34:15
Na Amidze swego czasu podobaly mi sie programy Brilliance i Personal Paint :)
Ostatnia modyfikacja: 30.12.2010 12:34:15
