Kupiłem sobie dzisiaj katrę mikro sd z adapterem Kingston 4 GB Class 4

Podpiąłem do Maczka i zacząłem nagrywać muzyczkę do radia do auta. Nagrało mi się ok 1,2 giga i mosidło przestało kopiować. Walniło komunikatem, że tak zrobić nie może...Więc się "podnieciłem

i przeszedłem na debiana. Tam przekopiowałem resztę plików i wróciłem do mosa. I z ciekawości kazałem mu kopiować dalej. I kurna chata - poszło! można kopiować dalej! Fakt - nie wiem do kiedy, ale ruszyło dalej. Tak już kiedyś miałem z pendrajwami i innymi kartami. Ki czort w tym miesza?! Maczek mini, Mos rejestrowany.
I a propos nowego OWB - jak uruchomić sprawdzanie tekstu? U mnie nic nie działa!
Ostatnia modyfikacja: 22.07.2011 21:00:23