kategorie: Mac mini, MorphOS 3.x
[#1] Hollywood na MorphOS
Stałem się niedawno szczęśliwym posiadaczem tego pakietu. Pierwsze kompilacje i próby mam już za sobą, ale jest jeden mały szkopuł: Scribble nie podświetla składni Hollywood . Nie przeszkadza to bardzo, ale jeśli miałbym taką funkcjonalność, to byłbym w siódmym niebie.

Czy są jakieś sposoby, aby zmusić Scribble do kolorowania składni Hollywood? Czy są jakieś pluginy? A może jest jakiś inny edytor, który sprosta temu zadaniu?
[#2] Re: Hollywood na MorphOS

@void, post #1

A Hollywood nie jest oparte na Lua?
[#3] Re: Hollywood na MorphOS

@recedent, post #2

Owszem, działa na VM Lua, ale przełączenie na Lua w Scribble daje jedynie drobną poprawę (wyróżnienie stringów i intów). To niestety nie jest to, na czym mi zależy.
[#4] Re: Hollywood na MorphOS

@void, post #3

A pytałeś autora Hollywood albo pisałeś pytanie na oficjalnym forum Hollywood?

A swoją drogą jestem ciekaw ile cię to "szarpnęło" po kurcie euro z dnia zakupu?


Ostatnia aktualizacja: 27.02.2016 16:08:00 przez R-Tea
[#5] Re: Hollywood na MorphOS

@void, post #3

Na stronie Hollywood jest screenshot z windowsowego IDE. Domyślam się, że "w komplecie" takie samo, bądź bardzo podobne jest dla MorphOS, AmigaOS i AROS-a.
[#6] Re: Hollywood na MorphOS

@R-Tea, post #5

Mowa chyba o tzw. Hollywood Designer, a to jest ZTCW osobny produkt.
[#7] Re: Hollywood na MorphOS

@R-Tea, post #5

Designer to oddzielny soft i raczej klikadło, a nie IDE. Można wyklikać taką apkę jaką stworzył radzik pisząc amicast playera.
[#8] Re: Hollywood na MorphOS

@void, post #7

Dokładnie. To był mój pierwszy soft, że tak ujmę. Myślę, że przy odrobinie wprawy można na Designer coś sensownego wyklikać.
[#9] Re: Hollywood na MorphOS

@void, post #1

Pytanie poboczne: kupiłeś 6.0 czy 6.1?
[#10] Re: Hollywood na MorphOS

@Skotos, post #9

Nie było jeszcze 6.1 ;)
Ale czekam, aż ujawnią "killer plugin" i pewnie kupię update.
[#11] Re: Hollywood na MorphOS

@void, post #1

@ void
Czy są jakieś sposoby, aby zmusić Scribble do kolorowania składni Hollywood? Czy są jakieś pluginy? A może jest jakiś inny edytor, który sprosta temu zadaniu?


Zapytałem autora i odpowiedział, że da się coś z tym zrobić w następnej wersji szeroki uśmiech
Btw, pochwal się jak uda ci się sklecić jakąś apkę. Chętnie potestuję.

Ostatnia aktualizacja: 02.04.2016 16:25:23 przez R-Tea
[#12] Re: Hollywood na MorphOS

@R-Tea, post #11

moze to banalne pytanie, ale moze mi ktos pokazac jakies oprogramowanie, ktore powstalo za pomoca hollywood?
[#13] Re: Hollywood na MorphOS

@R-Tea, post #11

Z tego co widzę, to polecany jest edytor MHE (napisany w Hollywood ;)), ale ja go raczej nie polecam. Nie dość, że nie kolorował mi składni załadowanych programów, to jeszcze jakoś tak nijak ma się do Scribble.

W sumie najlepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby Scribble dostał możliwość opluginowywania, ewentualnie tworzenia definicji własnych kolorów dla określonych plików. Jako nałogowy użytkownik vima potrafię docenić moc pluginów, ale zadowoliłbym się tylko (aż) możliwością dodawania własnych definicji kolorów.

@aszu Właśnie np. MiniHollyEdit został napisany w Hollywood. Poza tym z naszego podwórka wspomniany wyżej player amiwigilli/amicastu. Powstały też remake'i słynnych cracktr wykonane w Hollywood oraz przynajmniej jedna przygodówka
[#14] Re: Hollywood na MorphOS

@aszu, post #12

link

Mam pytanie - czy ktoś próbował coś zrobić pod MUI w Hollywood z wtyczką Royale?
Jak bardzo postawienie takiej aplikacji różny się/jest podobne do programowania w .NET?
[#15] Re: Hollywood na MorphOS

@pong777, post #14

Właśnie w tej chwili przysiadłem i robię tutorial.
Całość zawiera się w dwóch plikach:

  • xml definiujący wygląd i notyfikacje okna, elementów i menu
  • xws kod obsługujący owe notyfikacje

Doszedłem do działającego prototypu i mi się skończył czas działania MorphOS'a :). Czyli prawie cały tutorial da się zrobić w pół godzinki. Jeśli teraz ktoś mnie zapyta czy łatwo się pisze w MUI Royale pod Hollywood, to odpowiem, że łatwo z punktu widzenia osoby, która ma do czynienia z programowaniem MUI od 30 minut... Niestety nie wiem jak to wygląda w stosunku do .NET bo nie znam .NET.
[#16] Re: Hollywood na MorphOS

@void, post #15

@ void
Niestety nie wiem jak to wygląda w stosunku do .NET bo nie znam .NET.


To jest forum o programowaniu na Amidze... dlatego napiszę krótko, bo robiłem raz podejście do .NET
Dla mnie, jako kogoś, kto nie lubi nie wiedzieć jak coś działa i skąd się bierze, i nie zadowoli się samym faktem, że coś, gdzieś tam siedzi i po prostu działa, .NET to wielka, przepasiona, pogmatwana i niejasna krowa. A teraz wracajmy do tematu, czyli Hollywood dla Ami.

@void
Właśnie w tej chwili przysiadłem i robię tutorial.


Gdzie na głównej stronie HW jest link do twoich tutków?


Ostatnia aktualizacja: 02.04.2016 21:57:42 przez R-Tea
[#17] Re: Hollywood na MorphOS

@R-Tea, post #16

Wejdź w Help na stronie HW. Tam masz linki do pdf/html samego HW, ale też MUI Royale oraz GL Galore.
[#18] Re: Hollywood na MorphOS

@void, post #1

Tak jeszcze mały update tematu:

1. Okazało się, że dla osób które kupiły Hollywood 6.0 w 2016 roku Andreas udostępnia wersję 6.1 za darmo. Po 1.5h od wysłania maila dostałem link do swojej wersji Hollywood 6.1. Obsługa na poziomie profesjonalnym. Nie sprawdziłem jeszcze, ale sprawdzę linkowanie z pluginami.

2. Napisałem prymitywny kod małpujący szkółkę pythona i MUI. Jeśli chodzi o MUI to do takich zadań Hollywood wydaje się łatwiejszy. Natomiast jeśli chodzi o xml, to SAX'owa wersja pluginu jaka jest dostępna w Hollywood wymaga podszkolenia się przeze mnie, bo to trochę inne podejście do formatu XML.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem