@Norbert,
post #50
Dałem radę. O rety, ale posrana ta konfiguracja...
Słuchajta.
- Do zamontowania plikopartycji jako dysku twardego z poziomu DOSBoxa służy komenda imgmount, wywoływana z poziomu "autoexec", czyli końcówki pliku konfiguracyjnego.
- Dysk twardy do zabootowania (a to właśnie chcemy uczynić) montujemy nie pod literkę, a pod numer. Numery 0 i 1 zarezerwowane są dla napędów dyskietek, dyski twarde montujemy jako 2 i 3.
- Co więcej - musimy sprecyzować geometrię takiego dysku, opcją -size dla wspomnianej komendy imgmount. Z pomocą przychodzi bximage z pakietu BOCHSa, który wystawia nam geometrię tworzonego pliku na talerzu. W praktyce chodzi jednak tylko o liczbę cylindrów, gdzie w ciągu 512,63,16,X właśnie X oznacza liczbę cylindrów, którą podał bximage. Jest to bardzo ważne, bo jeśli ustawimy bez tego to nasz Windows nie wystartuje.
- Bootujemy kolejną komendą - boot z parametrem -l i nazwą napędu (w tym wypadku c), chociaż nigdzie wcześniej nie montowaliśmy tego c :)
Tak więc sami rozumiecie, że dla mojej 500 MB plikopartycji z Windows 95 autoexec będzie wyglądał następująco:
[autoexec]
imgmount 2 work:programy/emulatory/BOCHS/twardszy.img -t hdd -size 512,63,16,1015 -fs none
boot -l c
Na razie uruchomiłem Windowsa (działa normalnie, tylko wskaźnik myszy ma straszne przyspieszenie), teraz pora zainstalować sterowniki do S3Trio i zobaczymy kto tu rządzi.
Ostatnia aktualizacja: 19.05.2016 22:57:49 przez recedent