23.10.2021 11:59
[#1]
Power Mac G5 PCIe i instalacja MorphOSa
Wyciągnąłem z szafy kurzącego się Power Maca G5 PCIe 2,3 GHz i postanowiłem zainstalować na nim system MorphOS.
Pamiętam, że komputer kiedyś był "kapryśny" w kwestii włączania się, ale - idąc za dobrą radą Jacy - odłączyłem napęd optyczny i wygląda na to, że faktycznie chyba coś było na rzeczy, bo teraz wstaje za każdym razem.
Ale miało być o instalacji MorphOS-a.
Jak wszystkim wiadomo, komputer nie jest standardowo wyposażony w kompatybilną z systemem MorphOS kartę graficzną (zamiast tego ma jakiegoś GeForca 6600 LE czy inny badziew). No ale kilka teoretycznie kompatybilnych Radeonów też mam w szafie. Wyciągnąłem jednego (przetestowany na płycie głownej od PC - daje obraz). Żeby mieć dostęp do OpenFirmware i Apple boot menu zostawiłem GeForca w slocie PCIe x8 a Radeon poszedł do slotu PCIe x16.
Przełożyłem też dysk twardy z MorphOS-em z Power Maca G5 AGP, żeby oszczędzić sobie kłopotów z instalacją.
Wciskam przycisk "Power" - komputer się włączył, ale na ekranie widzę ciemność (zarówno jak podłączam kabel do GeForce jak i do Radeona). Po krótkiej chwili wiatraki wchodzą na wysokie obroty i tyle.
Spróbowałem z inną kartą graficzną (jakimś badziewiastym Radeonem HD 5450) - to samo.
Ale coś mnie tknęło i przełożyłem Radeona w slot PCIe x2... Komputer się uruchomił. Co prawda nie startuje MorphOS-a ani nie daje obrazu na Radeonie, ale za to zaczął wyświetlać obraz z GeForca. Na próbę wystartowałem Open Firmware i wklepałem komendy do bootowania MorphOS-a z USB... Przechodzą, system się ładuje z pena (oczywiście do momentu inicjalizacji karty graficznej, gdzie instalacja się wywala).
Ma ktoś jakiś pomysł?
Pamiętam, że komputer kiedyś był "kapryśny" w kwestii włączania się, ale - idąc za dobrą radą Jacy - odłączyłem napęd optyczny i wygląda na to, że faktycznie chyba coś było na rzeczy, bo teraz wstaje za każdym razem.
Ale miało być o instalacji MorphOS-a.
Jak wszystkim wiadomo, komputer nie jest standardowo wyposażony w kompatybilną z systemem MorphOS kartę graficzną (zamiast tego ma jakiegoś GeForca 6600 LE czy inny badziew). No ale kilka teoretycznie kompatybilnych Radeonów też mam w szafie. Wyciągnąłem jednego (przetestowany na płycie głownej od PC - daje obraz). Żeby mieć dostęp do OpenFirmware i Apple boot menu zostawiłem GeForca w slocie PCIe x8 a Radeon poszedł do slotu PCIe x16.
Przełożyłem też dysk twardy z MorphOS-em z Power Maca G5 AGP, żeby oszczędzić sobie kłopotów z instalacją.
Wciskam przycisk "Power" - komputer się włączył, ale na ekranie widzę ciemność (zarówno jak podłączam kabel do GeForce jak i do Radeona). Po krótkiej chwili wiatraki wchodzą na wysokie obroty i tyle.
Spróbowałem z inną kartą graficzną (jakimś badziewiastym Radeonem HD 5450) - to samo.
Ale coś mnie tknęło i przełożyłem Radeona w slot PCIe x2... Komputer się uruchomił. Co prawda nie startuje MorphOS-a ani nie daje obrazu na Radeonie, ale za to zaczął wyświetlać obraz z GeForca. Na próbę wystartowałem Open Firmware i wklepałem komendy do bootowania MorphOS-a z USB... Przechodzą, system się ładuje z pena (oczywiście do momentu inicjalizacji karty graficznej, gdzie instalacja się wywala).
Ma ktoś jakiś pomysł?
23.10.2021 20:48
[#6]
Re: Power Mac G5 PCIe i instalacja MorphOSa
@Norbert, post #5
Tymczasem i tak muszę wszystkie wysiłki odstawić, bo komputer znowu się na mnie obraził. Podczas włączania przyciskiem z przedniego panelu tylko "pyknie", błyśnie lampką i cześć pieśni. Jeśli odłączę kabel od zasilacza i podłączę go jeszcze raz to mogę spróbować ponownie, ale efekt ten sam. Wygląda na to, że zasilacz odmówił posłuszeństwa. Już drugi 2,3 GHz mi się taki trafia.
24.10.2021 16:57
[#9]
Re: Power Mac G5 PCIe i instalacja MorphOSa
@recedent, post #6
A może bateria na płycie padła? Mi kiedyś zapaliła się kontrolka przy pamięci RAM i dopiero przekładka w slotach ożywiła Maka. Nie ma gdzieś w necie jak rozpoznać uszkodzenia sprzętu/ jakieś kontorlki jak migają? Chyba każdy sprzęt ma coś takiego, tak Della zdiagnozowałem, Amiga tak miała. 
24.10.2021 21:53
[#10]
Re: Power Mac G5 PCIe i instalacja MorphOSa
@KM_Ender, post #9
Power Mac G5 PCIe ma cały szereg kontrolek na płycie głównej, ale w momencie włączenia komputera słychać tylko pyknięcie z zasilacza, mignie jedna czerwona diodka (tzw. "Power On LED") i wszystko gaśnie. Tzw. "Trickle power" jest obecne, bo pomarańczowa dioda (numer 4) zapala się kiedy wyciągam deflektor na podłączonym kablu zasilającym. Mogę jeszcze sprawdzić napięcia na wyprowadzeniach (ale chyba to już robiłem) i opór na konektorach napięcia do procesora (tego chyba nie robiłem).
25.10.2021 10:06
[#13]
Re: Power Mac G5 PCIe i instalacja MorphOSa
@WojtekX, post #12
Czy Linuks przejmuje sprzęt na tyle szybko, żeby włącznik na obudowie komputera zadziałał prawidłowo?
EDIT: Jak zbliżam ucho do komputera to przy podpiętym kablu (bez próby włączenia) słyszę jakby cykliczne stukania/chrobotania ze strony zasilacza (od strony wpiętej wtyczki). Jak próbuję komputer włączyć to po tej nieudanej próbie zasilacz pozostaje już cichy. To ja bym jednak stawiał na PSU. Pytanie czy ktoś z Was nie zna magika, który podjąłby się reanimacji takiego niestandardowego zasilatora?
Ostatnia aktualizacja: 25.10.2021 10:19:15 przez recedent
EDIT: Jak zbliżam ucho do komputera to przy podpiętym kablu (bez próby włączenia) słyszę jakby cykliczne stukania/chrobotania ze strony zasilacza (od strony wpiętej wtyczki). Jak próbuję komputer włączyć to po tej nieudanej próbie zasilacz pozostaje już cichy. To ja bym jednak stawiał na PSU. Pytanie czy ktoś z Was nie zna magika, który podjąłby się reanimacji takiego niestandardowego zasilatora?
Ostatnia aktualizacja: 25.10.2021 10:19:15 przez recedent
25.10.2021 11:58
[#17]
Re: Power Mac G5 PCIe i instalacja MorphOSa
@eastone, post #16
Ciąg dalszy mojej historii: Zasilacz w końcu przestał "klikać", więc pacnąłem Power On. Oczywiście tradycyjnie się wywalił na starcie, ale po wypięciu i wpięciu kabla już nie "klikał". "One Kozie Death" - pomyślałem i włączyłem dziada. I okazuje się, że odpalił, gong odegrał i maszyna działa jak fabryka chciała. Ciekawe jak długo tak pochodzi. Co ciekawe, po wyjęciu deflektora na włączonym kompie odpala czerwona dioda numer 3 oznaczająca "Main power OK and within regulation" (czyli coś w stylu "zasilacz zupełnie zdrowy, panie, Niemiec płakał jak oddawał do elektrośmieci").
@eastone: Gdzie można dostać takie zasilatory po taniości? Pewnie jednorazowa akcja?
@eastone: Gdzie można dostać takie zasilatory po taniości? Pewnie jednorazowa akcja?
25.10.2021 12:06
[#18]
Re: Power Mac G5 PCIe i instalacja MorphOSa
@recedent, post #17
Takie zabiegi z odłączaniem kabla zasilającego pomagały na zupełnie randomowy czas (raz na 1h, a raz na 1min) Na dłuższą metę jest to strasznie denerwujące.
Zasilacz kupiłem na ebayu od gościa, który robił sobie hackintosha, więc trafiło mi się jak ślepej kurze ziarno ;)
Zasilacz kupiłem na ebayu od gościa, który robił sobie hackintosha, więc trafiło mi się jak ślepej kurze ziarno ;)
25.10.2021 12:12
[#19]
Re: Power Mac G5 PCIe i instalacja MorphOSa
@recedent, post #1
A tak btw, to jeśli instaluję Mosa z płyty lub pendrajwa to system podczas instalacji działa ok. Natomiast po instalacji po kilku sekundach zaczynaja pojawiać się artefakty na ekranie i całość zwalnia jak po upływie 30min w wersji demo. A to wszystko z flaszowanym Radeonem 1900GT(cycki). Pod osx karta działa bezproblemowo.
25.10.2021 18:32
[#23]
Re: Power Mac G5 PCIe i instalacja MorphOSa
@eastone, post #18
Dzisiaj komputer działał na tyle stabilnie, że udało mi się... zainstalować MorphOSa z CD. 
W slocie x16 założyłem kartę GeForce, a Radeona - w slocie x8 i poszło.
Faktycznie idzie w miarę bezproblemowo. Co prawda nic nie widać na ekranie (do czasu wystartowania systemu z płyty), ale komputer sam z niej startuje. Dysk ładnie popartycjonowany, system zainstalowany. Ciekawe tylko jak długo to będzie działać (pewnie póki nie odłączę zasilania).
@Ender: Kabel zasilający ładnie dociśnięty. Nawet próbowałem dwa różne kable (PowerMac G5 PCIe ma dość nietypowy, "serwerowy" wtyk zasilania i wcale nie tak łatwo znaleźć taki kabel).
W slocie x16 założyłem kartę GeForce, a Radeona - w slocie x8 i poszło.
Faktycznie idzie w miarę bezproblemowo. Co prawda nic nie widać na ekranie (do czasu wystartowania systemu z płyty), ale komputer sam z niej startuje. Dysk ładnie popartycjonowany, system zainstalowany. Ciekawe tylko jak długo to będzie działać (pewnie póki nie odłączę zasilania).
@Ender: Kabel zasilający ładnie dociśnięty. Nawet próbowałem dwa różne kable (PowerMac G5 PCIe ma dość nietypowy, "serwerowy" wtyk zasilania i wcale nie tak łatwo znaleźć taki kabel).
25.10.2021 22:01
[#26]
Re: Power Mac G5 PCIe i instalacja MorphOSa
@michal_zukowski, post #24
Wywaliłem nVidię, zamontowałem Radeona w slocie x16 a w slocie x8 zamontowałem kartę sieciową Gembird Realtek na chipsecie RTL8168/8111 i mam nawet internet. Zainstalowałem Wayfarera i z braku innego pomysłu odpaliłem benchmark Krakena. Chodzi wolniej niż na G5 2,7 GHz (tu jednak surowa moc CPU przeważa). Jednakowoż Quake III ciągnie dobre 25 FPS więcej niż na PowerMacu G5 AGP (178,8 vs 153,2).
