14.06.2004 10:32
[#31]
Hydrozagadka
@MDW, post #30
MDW radykalny we wszystkim o czym mowi - od komputerow po spolecznosci :]
I masz racje i nie masz racji. Racja w tym ze Polak sie potrafi zjednoczyc w obliczu zagrozenia 'narodowosci polskiej', a jak juz ja zdobedzie to rozkradnie co sie da. Taka prawda, na zadnego sk****syna nie zaglosuje do Parlamentu Europejskiego czy jak sie ta dziwka nazywa. Zyjemy w CHORYM kraju, zgadza sie. Zlodziejstwo jest bo bylo i bedzie. Ale nie zgodze sie z tym ze patriotyzm=faszyzm. SKRAJNY patriotyzm zahacza o takie wlasnie poglady, ale taki stary dziadek ktory lufe celowal w niemca a w plecy mial wymierzone dwa karabiny naszych 'braci' wschodnich jest wg Ciebie faszysta? Cala ta sytuacja byla CHORA, ale nie opowiadaj o tym ze granice to relikt przeszlosci (nie masz czasem irokeza na glowie a na sobie koszulki 'exploited'? :D ). Moze i kiedys znikna. Ale poki co jestesmy na to zbyt uprzedzeni. Do wszystkiego.
Acha i dzieki za odezwe do narodu poamig0fcowego-obecniepegaz0fcowego :]
I masz racje i nie masz racji. Racja w tym ze Polak sie potrafi zjednoczyc w obliczu zagrozenia 'narodowosci polskiej', a jak juz ja zdobedzie to rozkradnie co sie da. Taka prawda, na zadnego sk****syna nie zaglosuje do Parlamentu Europejskiego czy jak sie ta dziwka nazywa. Zyjemy w CHORYM kraju, zgadza sie. Zlodziejstwo jest bo bylo i bedzie. Ale nie zgodze sie z tym ze patriotyzm=faszyzm. SKRAJNY patriotyzm zahacza o takie wlasnie poglady, ale taki stary dziadek ktory lufe celowal w niemca a w plecy mial wymierzone dwa karabiny naszych 'braci' wschodnich jest wg Ciebie faszysta? Cala ta sytuacja byla CHORA, ale nie opowiadaj o tym ze granice to relikt przeszlosci (nie masz czasem irokeza na glowie a na sobie koszulki 'exploited'? :D ). Moze i kiedys znikna. Ale poki co jestesmy na to zbyt uprzedzeni. Do wszystkiego.
Acha i dzieki za odezwe do narodu poamig0fcowego-obecniepegaz0fcowego :]
14.06.2004 10:34
[#32]
Re: Patriotyzm?
@MDW, post #30
Widzę, że zupełnie nie rozumiesz znaczenia słowa "patriotyzm"... Nie polega on wcale na zgoleniu głowy, ubraniu się w moro i wszczynaniu burd z policją, czy ganianiu Murzynów, czy Arabów. Patriotyzm to ciężka praca nad tym, żeby w tym kraju było lepiej. Niewdzięczna i nieraz nie dająca z pozoru żadnych efektów. No ale nie wszystkich na to stać, część woli spieprzyć. Mnie to nie przeszkadza, więcej miejsca dla mnie zostanie... Tak rozumiany patriotyzm w żaden sposób nie prowadzi do wojen. Skoro chcę najlepiej dla mojego kraju, to oczywistym, jest że wojna jest nie do pomyślenia. Jeszcze żadna wojna nie poprawiła życia w kraju biorącym w niej udział. Nawet amerykańskie wojny rozbójnicze (Wietnam, Afganistan, Irak), mimo, że nie toczyły się na terytorium strony atakującej.
14.06.2004 10:36
[#33]
Re: Patriotyzm?
@Grzegorz Kraszewski, post #29
To co robisz, jest bezmyślnym powielaniem stereotypów na temat Polski i Polaków.
Ale jak mu nie przyznac racji (przynajmniej czesciowo) skoro ja ma??
Powiedz mi kto z naszych 'reprezentantow' czyli jasnie oswieconych rzadzacych ma czyste rece?? Nawet jesli taki byl to kula w leb i do piachu. Ot, cala polityka. A jak na gorze zle sie dzieje, to co sie wyprawia na dole? Widziales kiedys tyle agresywnej mlodziezy na ulicach? Bo ja mieszkam w dosc ciekawej pod tym wzgledem dzielnicy i stwierdzam ze z roku na rok jest coraz gorzej.
Ale jak mu nie przyznac racji (przynajmniej czesciowo) skoro ja ma??
Powiedz mi kto z naszych 'reprezentantow' czyli jasnie oswieconych rzadzacych ma czyste rece?? Nawet jesli taki byl to kula w leb i do piachu. Ot, cala polityka. A jak na gorze zle sie dzieje, to co sie wyprawia na dole? Widziales kiedys tyle agresywnej mlodziezy na ulicach? Bo ja mieszkam w dosc ciekawej pod tym wzgledem dzielnicy i stwierdzam ze z roku na rok jest coraz gorzej.
14.06.2004 10:40
[#34]
Re: Patriotyzm?
@m@NIEq aka Wiedzmin_, post #33
Postępki naszej władzy to jedno. A "Polacy to złodzieje" to drugie. To co, ja też jestem według MDW złodziejem? Pewnie jeszcze jeżdżę do Niemiec i kradnę samochody? Owszem, są w Polsce złodzieje i aferzyści, tak samo jak w każdym innym kraju. Ale należy ich wymieniać z imienia i nazwiska a nie rzucać frazesami.
14.06.2004 10:54
[#35]
Re: Patriotyzm?
@Grzegorz Kraszewski, post #34
Owszem, są w Polsce złodzieje i aferzyści, tak samo jak w każdym innym kraju. Ale należy ich wymieniać z imienia i nazwiska a nie rzucać frazesami.
Hehe, Lepper co raz czyims rzuci i co z tego? Zadnych niejakich dowodow nie ma i nie bedzie! Nikt na nikogo oficjalnie nie naskoczy bo jeden drugiego oslania. I mylisz sie mowiac, ze nie ma to nic wspolnego z tym, ze A "Polacy to złodzieje". Ma i to bardzo duzo. Przynajmniej wg. mnie (ja tez moge sie mylic :D ). Jesli juz na dole w podstawowce dzieci ucza sie sciagac, bo jest to powszechnie tolerowane, tylko raz czy dwa pani katechetka zagrzmi ze trzeba sie z tego wyspowiadac, to czy to juz nie jest poczatkiem do takiego stwierdzenia? W jakim innym kraju jest to tolerowane? Ale przejdzmy dalej - z roku na rok od 1990 jest coraz gorzej, choc mowia ze jest coraz lepiej. Prawica rozkradla, teraz rozkradac probowala lewica ale Polak madry po szkodzie (przynajmniej w teorii) i SLD upadlo jako partia. Ale jesli wygra Samoobrona to Polak i po szkodzie glupi
. Ale jak sie to ma do tego o czym mowie, czyli o powszechnym zlodziejstwie Polakow? Ano tak, ze z kazdym nowym rzadem wiecej w kasie brakuje. Jesli brakuje w kasie, to brakuje zwyklym ludziom. Leca z pracy, komunistyczny wynalazek typu zasilki przyznawany jest w tej chwili najbogatszym ktorych stac na to zeby je sobie kupic. Taka prawda. I coraz wiecej pospolitych ludkow zajmuje sie tym, co najprostsze - KRADNIE. Kradnie wszedzie i na kazdym kroku. Kradnie rzad, kradna urzedy, kradna firmy bo nie da sie przeciez legalnie rozliczyc (firma by upadla przez podatki i inne wesole wymysly naszych 'przedstawicieli'), kradnie stara babcia w supermarkecie bo jej rencine obcieli (zgadnijmy kto?:] ) i kradnie mlody chlopak bo mu fajki podrozaly a na bezrobociu ciezko z nalogami. Zgodz sie lub nie, ale cos w tym jest...
Hehe, Lepper co raz czyims rzuci i co z tego? Zadnych niejakich dowodow nie ma i nie bedzie! Nikt na nikogo oficjalnie nie naskoczy bo jeden drugiego oslania. I mylisz sie mowiac, ze nie ma to nic wspolnego z tym, ze A "Polacy to złodzieje". Ma i to bardzo duzo. Przynajmniej wg. mnie (ja tez moge sie mylic :D ). Jesli juz na dole w podstawowce dzieci ucza sie sciagac, bo jest to powszechnie tolerowane, tylko raz czy dwa pani katechetka zagrzmi ze trzeba sie z tego wyspowiadac, to czy to juz nie jest poczatkiem do takiego stwierdzenia? W jakim innym kraju jest to tolerowane? Ale przejdzmy dalej - z roku na rok od 1990 jest coraz gorzej, choc mowia ze jest coraz lepiej. Prawica rozkradla, teraz rozkradac probowala lewica ale Polak madry po szkodzie (przynajmniej w teorii) i SLD upadlo jako partia. Ale jesli wygra Samoobrona to Polak i po szkodzie glupi
. Ale jak sie to ma do tego o czym mowie, czyli o powszechnym zlodziejstwie Polakow? Ano tak, ze z kazdym nowym rzadem wiecej w kasie brakuje. Jesli brakuje w kasie, to brakuje zwyklym ludziom. Leca z pracy, komunistyczny wynalazek typu zasilki przyznawany jest w tej chwili najbogatszym ktorych stac na to zeby je sobie kupic. Taka prawda. I coraz wiecej pospolitych ludkow zajmuje sie tym, co najprostsze - KRADNIE. Kradnie wszedzie i na kazdym kroku. Kradnie rzad, kradna urzedy, kradna firmy bo nie da sie przeciez legalnie rozliczyc (firma by upadla przez podatki i inne wesole wymysly naszych 'przedstawicieli'), kradnie stara babcia w supermarkecie bo jej rencine obcieli (zgadnijmy kto?:] ) i kradnie mlody chlopak bo mu fajki podrozaly a na bezrobociu ciezko z nalogami. Zgodz sie lub nie, ale cos w tym jest... 14.06.2004 11:04
[#37]
Re: Patriotyzm?
@Grzegorz Kraszewski, post #29
To co robisz, jest bezmyślnym powielaniem stereotypów na temat Polski i Polaków.
Taaak? To dlaczego MisterQ boi sie kupowac na allegro? To dlaczego ja nie uzywam roweru? Dlatego, ze kochani Polacy za 25 zl potrafia wyslac cegle. Dlatego, ze na 100% rower pierwszego dnia by mi zginal gdybym go w mojej cudownej polskiej Legnicy zostawil na 10 minut bez 50 lancuchow i klodek oraz psa niekarmionego przez 2 tygodnie (psa to otruja zeby tylko mi wentylki wykrecic). Sa kraje w ktorych rowery sie zostawia na CALY dzien bez zamkniecia w srodku miasta. Wyobrazasz sobie kiedys taka sytucje w Polsce? Ja nie. Mam znajomego szefa dzialu w pewnym supermarkecie. Jak opowiada co sie tam dzieje to sie poprostu noz w kieszeni otwiera. To jest wrecz potok kradziwzy. Wrednych, przemyslanych i zorganizowanych kradziezy. Ludzie robia takie podchody zeby zapierniczyc jakis aparat cyfrowy ze to jest az niesamowite, ze im sie chce. Nie sa w stanie skompletowac na dluzszy okres czasu ekipy, bo pracownicy tez kradna. Przykladne wywalanie dyscyplinarne nic nie daje - nastepni tez kradna. Za glupie 200-500 zl potrafia ryzykowac wywaleniem dyscyplinarnym. Ale co tam... mamy cudowna historie i tym siepowinnismy szczycic... ;)
Taaak? To dlaczego MisterQ boi sie kupowac na allegro? To dlaczego ja nie uzywam roweru? Dlatego, ze kochani Polacy za 25 zl potrafia wyslac cegle. Dlatego, ze na 100% rower pierwszego dnia by mi zginal gdybym go w mojej cudownej polskiej Legnicy zostawil na 10 minut bez 50 lancuchow i klodek oraz psa niekarmionego przez 2 tygodnie (psa to otruja zeby tylko mi wentylki wykrecic). Sa kraje w ktorych rowery sie zostawia na CALY dzien bez zamkniecia w srodku miasta. Wyobrazasz sobie kiedys taka sytucje w Polsce? Ja nie. Mam znajomego szefa dzialu w pewnym supermarkecie. Jak opowiada co sie tam dzieje to sie poprostu noz w kieszeni otwiera. To jest wrecz potok kradziwzy. Wrednych, przemyslanych i zorganizowanych kradziezy. Ludzie robia takie podchody zeby zapierniczyc jakis aparat cyfrowy ze to jest az niesamowite, ze im sie chce. Nie sa w stanie skompletowac na dluzszy okres czasu ekipy, bo pracownicy tez kradna. Przykladne wywalanie dyscyplinarne nic nie daje - nastepni tez kradna. Za glupie 200-500 zl potrafia ryzykowac wywaleniem dyscyplinarnym. Ale co tam... mamy cudowna historie i tym siepowinnismy szczycic... ;)
14.06.2004 11:09
[#38]
Re: Patriotyzm?
@Grzegorz Kraszewski, post #32
Oki, masz rację - patriotyzm to jedno, a napierdalanki z policją to drugie. Ale jak można w tym kraju być patriotą, skoro każdy trud zwykłego człowieka politykom przecieka przez palce? Poza tym - w 100% zgadzam się z MDW - granice to bzdura. W referendum unijnym głosowałem na 'tak', ponieważ mam nadzieję, że za jakieś 50 lat pewien rozsądny i odważny polityk przedstawi pomysł prowadzący do absolutnego zniesienia granic państwowych. Wzruszenie odczuwane na widok łopoczącej flagi Polski przy wtórze chóru ryczącego najbardziej beznadziejny hymn świata było dobre dla mojego dziadka. Ja ma to w dupie. Po prostu chcę normalnie żyć. Naprawdę średnio interesujne mnie zwyczajowa nazwa terenu, na którym przyjdzie mi pracować.
A Ci, którzy jeszcze nie są przekonani co do tego, że ten kraj to jest wyższa szkoła pop******encji, niech kupią sobie tygodnik "NIE", uchodzący, diabli wiedzą dlaczego, za pismo pornograficzno-antyklerykalne. Naprawdę, podczas lektury włos się jeży. Prawie tak bardzo, jak podczas lektury "Naszego dziennika" ;) , który - jak wiemy - jest najbardziej polską gazetą...
A Ci, którzy jeszcze nie są przekonani co do tego, że ten kraj to jest wyższa szkoła pop******encji, niech kupią sobie tygodnik "NIE", uchodzący, diabli wiedzą dlaczego, za pismo pornograficzno-antyklerykalne. Naprawdę, podczas lektury włos się jeży. Prawie tak bardzo, jak podczas lektury "Naszego dziennika" ;) , który - jak wiemy - jest najbardziej polską gazetą...
14.06.2004 11:34
[#39]
Re: Patriotyzm?
@MDW, post #30
45 lat degenerujacej traumy z porzadnego czlowieka potrafi uczynic kombinatora i zlodzieja. Ciezko przypuszczac, by spoleczenstwo przetrwalo ten skrzywiony system z nienaruszona mentalnoscia, kiedy wypaczenie na codzien prezentowane jest jako normalnosc i wpajane kolejnym pokoleniom, z wolna akceptowane jako jedyne mozliwe w danych warunkach. Prosze Cie nie czyn podsumowan, nie recenzuj (w pewien sposob "zlagrowanego") narodu na podstawie waziutkiej perspektywy wlasnego zyciowego doswiadczenia. Nalezy domniemywac, ze to jednak nie genetyczna wada, ale wynik uwarunkowan spolecznych, geopolitycznych. Rodzaj choroby/zlych nawykow z ktora/ktorymi mozna i nalezy walczyc powoli, cierpliwie, sukcesywnie nie liczac na cudowne ozdrowienia :) Pozytywizm sie usmiecha hehe - miejsce dla organicznikow - praca u podstaw w perspektywie lat (o ile nie pojawi sie nowy stalin). Choc to komunaly, jednak warto je czasem przypomniec zamiast z nadgorliwa i krzywdzaca samokrytyka zapedzac sie w skrajnosc, w czambul potepiajac ogol. A od patriotyzmu do faszyzmu jest jak od francuskiego socializmu do stalinizmu... Patriotyzm to glownie poczucie tozsamosci (przynaleznosci), wiezi zwiazane z wspolna spuscizna historyczno-kulturowa i troska o wspolna przyszlosc... Opiera sie na wartosciach pozytywnych a nie na negacji jak faszyzm, w ktorym naczelnym czlonem slowotworczym jest "anty-", wspieranym przez szowinizm, ksenofobie, rasizm itd. Tym wszystkim patriotyzm z pewnoscia nie jest :) Takiego skrzywionego totalitaryzmem pojmowania "patriotyzmu" jakie zaprezentowales faktycznie nam nie trzeba... ble!
Tyle na dzis uderzania w gornolotny ton :) Milego dnia!
Tyle na dzis uderzania w gornolotny ton :) Milego dnia!
14.06.2004 11:35
[#40]
Re: Patriotyzm?
@MDW, post #37
Dodam do tego, że bardzo ostatnio rozwinęła się plaga kieszonkowców w autobusach komunikacji miejskiej (przynajmniej w Legnicy). Sam zostałem raz okradziony (a dwa razy wcześniej miałem rozpiętą torbę, później ją zmieniłem na inną i trzymam przy nogach i podłodze), ale na szczęście choć udało mi się wydrzeć od tych złodziei dokumenty (pieniędzy to już nie odzyskałem, na pięści bym raczej przegrał, a akurat jechałem na ważny egzamin gdzie bez dokumentów bym nawet nie mógł wejść...). Oczywiście ludzie odwracali tylko głowy, nikt nie pomógł. Od tamtego czasu (od grudnia) więcej razy chodziłem (godzina drogi) na piechotę do szkoły niż jeździłem autobusami. Jednak czasami byłem na tyle zmęczony po szkole, że musiałem skorzystać z autobusu. Oczywiście zgłasiłem kradzież tych ok. 20 zł od razu na policję, ale nie rozpoznałem złodziei na tych fotografiach co mi podali. Po ponad miesiącu czasu wsiadłem do autobusu i co? I Ci złodzieje dalej tam kradli! Co więcej, gdy wyszli jakieś baby w średnim wieku wymieniły pare zdań między sobą w stylu 'nie ma co się odzywać, z takimi to nie ma co zadzierać'. A gdyby tak pare osób zareagowało to by tacy złodzieje mogli być złapani, ktoś by krzyknął do kierowcy, ten by pojechał do komisarjatu, etc. Szkoda, że wtedy nie widziałem tych złodziei w momencie gdy byli w autobusie :(
Od tamtego czasu widziałem różnych kieszonkowców w autobusach, przynajmniej tak jakoś dziwnie się zachowywali, ale nie byłem pewien czy na pewno kradli, trudno mi było to zauważyć.
Patriotyzm..., może chociaż zacząć od tego by pomagać w takich sytuacjach w jakiej ja się znalazłem? Zamiast odwracać głowe gdy się prosi o pomoc...
Od tamtego czasu widziałem różnych kieszonkowców w autobusach, przynajmniej tak jakoś dziwnie się zachowywali, ale nie byłem pewien czy na pewno kradli, trudno mi było to zauważyć.
Patriotyzm..., może chociaż zacząć od tego by pomagać w takich sytuacjach w jakiej ja się znalazłem? Zamiast odwracać głowe gdy się prosi o pomoc...
14.06.2004 11:47
[#41]
Re: Patriotyzm?
@grxmrx, post #40
O fak, stary, ale Ty jestes naiwny!!!
Naprawde, nie obraz sie, ale to o czym mowisz to dzis czysta utopia! Miesiac temu niecaly napadli mnie i kumpla, wyskoczylismy z telefonow i ja z 40zl (dobrze ze portfela nie bralem). Poszlismy na psy, babka spisala adresy i co skrojono. Kumpel stwierdzil ze pracuje w dresotece co sie w niej lubuja tacy pojawiac. Spytal co robic jesli ich zobaczy. Pani policjant odpowiedziala szybko 'nie bic, nic im nie robic tylko zadzwonic po nas!!!'. To ja pytam, co wtedy zrobia jesli faktycznie ich rozpoznamy.
- No, jesli maja przy sobie telefony...
Napad byl juz dobre 48h temu, co skrupulatnie wyjasnilem, dodajac ze na 99% po 15 minutach od napadu telefony byly u pasera.
- No pewnie byly.
- To co im mozecie zrobic jak nie beda mieli tych telefonow?
- No... ehm... Zasadniczo nic... moze pouczenie...
A poki co kolesie mnie znajda tu w Krakowie (bo oczywiscie bede musial przy tym byc) i pewnego dnia znajda mnie z usmiechem od ucha do ucha. Poszerzonym.
Amen
znaczy NIE MA LITOSCI DLA SKUR**SYNOW!!!
Kupuje kose i zalatwiam sobie kali (takie dwie fajne palki z debu chinskiego).
Naprawde, nie obraz sie, ale to o czym mowisz to dzis czysta utopia! Miesiac temu niecaly napadli mnie i kumpla, wyskoczylismy z telefonow i ja z 40zl (dobrze ze portfela nie bralem). Poszlismy na psy, babka spisala adresy i co skrojono. Kumpel stwierdzil ze pracuje w dresotece co sie w niej lubuja tacy pojawiac. Spytal co robic jesli ich zobaczy. Pani policjant odpowiedziala szybko 'nie bic, nic im nie robic tylko zadzwonic po nas!!!'. To ja pytam, co wtedy zrobia jesli faktycznie ich rozpoznamy.
- No, jesli maja przy sobie telefony...
Napad byl juz dobre 48h temu, co skrupulatnie wyjasnilem, dodajac ze na 99% po 15 minutach od napadu telefony byly u pasera.
- No pewnie byly.
- To co im mozecie zrobic jak nie beda mieli tych telefonow?
- No... ehm... Zasadniczo nic... moze pouczenie...
A poki co kolesie mnie znajda tu w Krakowie (bo oczywiscie bede musial przy tym byc) i pewnego dnia znajda mnie z usmiechem od ucha do ucha. Poszerzonym.
Amen
znaczy NIE MA LITOSCI DLA SKUR**SYNOW!!!
Kupuje kose i zalatwiam sobie kali (takie dwie fajne palki z debu chinskiego).
14.06.2004 12:08
[#42]
Re: Patriotyzm?
@MDW, post #37
MDW napisał(a):
Taaak? To dlaczego MisterQ boi sie kupowac na allegro? To dlaczego ja nie uzywam roweru?
Nie wiem, pewnie macie jakieś fobie. Ja nie boję się kupować na Allegro i używam roweru (w mieście też).
Sa kraje w ktorych rowery sie zostawia na CALY dzien bez zamkniecia w srodku miasta. Wyobrazasz sobie kiedys taka sytucje w Polsce? Ja nie.
Ja też nie. Ale w USA też sobie takiej sytuacji nie wyobrażam.
Mam znajomego szefa dzialu w pewnym supermarkecie. Jak opowiada co sie tam dzieje
To świadczy też o patologii zjawiska handlowego jakim jest supermarket. Nie mam zamiaru oczywiście usprawiedliwiać tych, co tam kradną, ale sposób działania hipermarketu zachęca do takich działań. A zarząd i tak ma to wliczone w koszty.
Taaak? To dlaczego MisterQ boi sie kupowac na allegro? To dlaczego ja nie uzywam roweru?
Nie wiem, pewnie macie jakieś fobie. Ja nie boję się kupować na Allegro i używam roweru (w mieście też).
Sa kraje w ktorych rowery sie zostawia na CALY dzien bez zamkniecia w srodku miasta. Wyobrazasz sobie kiedys taka sytucje w Polsce? Ja nie.
Ja też nie. Ale w USA też sobie takiej sytuacji nie wyobrażam.
Mam znajomego szefa dzialu w pewnym supermarkecie. Jak opowiada co sie tam dzieje
To świadczy też o patologii zjawiska handlowego jakim jest supermarket. Nie mam zamiaru oczywiście usprawiedliwiać tych, co tam kradną, ale sposób działania hipermarketu zachęca do takich działań. A zarząd i tak ma to wliczone w koszty.
14.06.2004 12:24
[#43]
Re: Patriotyzm?
@m@NIEq aka Wiedzmin_, post #41
wiesz... pytajac prywatnie jednego policjanta "co zrobic jak cie napadna i nie masz jak uciec, powiedzial - bic tak, by nie pamietal kogo napadl, bo inaczej ci sprawe wytoczy... coz nasze panstwo jest chore, prawodawstwo rowniez, dopuki przestepca jest uprzywilejowany tym, ze to on a nie ofiara jest broniona przez prawo to tak bedzie... Inna rzecz, ze u nas mysli sie ile dolozyc p.Oslom ((c)MPS) do diety, miast zapewnic ludziom rozrywke (glownie mlodzierzy) by zamiast wystawac w bramie zagrali w pilke, lub w inne rzeczy...
14.06.2004 12:59
[#44]
Re: Patriotyzm?
@KAM_, post #38
Witam,
Pracuję w instytucji gdzie na codzień widzę ogromne marnotrastwo pieniędzy państwowych.
Weźmy pod lupę naszą działkę, czyli komputery i programy dla nich. Miliardy złotych wydaje się na licencje komercyjnych systemów operacyjnych, firmom płaci się niebotyczne pieniądze za utrzymywanie systemów obsługujących interesantów w instytucjach takie jak nasza. Systemy owe mają ogromne wymagania i ponadto mają wiele rażących błędów, które normalnie nie dopuściły by takiego programu do codziannego użytku. Dlaczego taka firma działa w całej Polsce, obsługując wszystkie placówki? Dlaczego został wprowadzony i jest utrzymywany monopol dla owej firmy skoro, np. banki pracują na różnych (konkurencyjnych) systemach i mogą między sobą wymieniać dane bez przeszkód?
Dlaczego nie używa się darmowych systemów operacyjnych w instytucjach państwowych
Dlaczego korzysta się z komercyjnych pakietów biurowych skoro istnieją ich darmowe odpowiedniki? Dlaczego prywatni przedsiębiorcy muszą kupić licencję Windows by rozliczać swoich pracowników z Zusem? Czyżby firmy informatyczne miały tak kiepskich inżynierów informatyków, którzy nie potrafią przepisać kodu na innych system operacyjny?
Moim zdaniem to wielkie marnotrastwo, gdyż u nas nie wykorzystuje się nawet 5% możliwości sprzętu komputowego i programów zakupionych za ogromne sumy. Program do wyplacania zasilkow i rejestracji zdarzeń nie wymaga skomplikowanych algorytmów, a oni dają im tyle kasy za prostą robotę, że głowa mała. Przedtem mieliśmy o wiele lepszy system, który pisały i aktualizowały dwie(!) osoby, a nie setki jak teraz.
Nie zależy mi na takiej chorej Polsce....... Niech wchłonie ją UE czy coś innego byle było lepsze. Polacy nie doceniają wolności. Mam nadzieję, że kiedyś nie będzie takich głupich podziałów na Państwa, języki czy inne, a różnorodności można szukać gdzie indziej
Pozdrawiam
Pracuję w instytucji gdzie na codzień widzę ogromne marnotrastwo pieniędzy państwowych.
Weźmy pod lupę naszą działkę, czyli komputery i programy dla nich. Miliardy złotych wydaje się na licencje komercyjnych systemów operacyjnych, firmom płaci się niebotyczne pieniądze za utrzymywanie systemów obsługujących interesantów w instytucjach takie jak nasza. Systemy owe mają ogromne wymagania i ponadto mają wiele rażących błędów, które normalnie nie dopuściły by takiego programu do codziannego użytku. Dlaczego taka firma działa w całej Polsce, obsługując wszystkie placówki? Dlaczego został wprowadzony i jest utrzymywany monopol dla owej firmy skoro, np. banki pracują na różnych (konkurencyjnych) systemach i mogą między sobą wymieniać dane bez przeszkód?
Dlaczego nie używa się darmowych systemów operacyjnych w instytucjach państwowych
Dlaczego korzysta się z komercyjnych pakietów biurowych skoro istnieją ich darmowe odpowiedniki? Dlaczego prywatni przedsiębiorcy muszą kupić licencję Windows by rozliczać swoich pracowników z Zusem? Czyżby firmy informatyczne miały tak kiepskich inżynierów informatyków, którzy nie potrafią przepisać kodu na innych system operacyjny?Moim zdaniem to wielkie marnotrastwo, gdyż u nas nie wykorzystuje się nawet 5% możliwości sprzętu komputowego i programów zakupionych za ogromne sumy. Program do wyplacania zasilkow i rejestracji zdarzeń nie wymaga skomplikowanych algorytmów, a oni dają im tyle kasy za prostą robotę, że głowa mała. Przedtem mieliśmy o wiele lepszy system, który pisały i aktualizowały dwie(!) osoby, a nie setki jak teraz.
Nie zależy mi na takiej chorej Polsce....... Niech wchłonie ją UE czy coś innego byle było lepsze. Polacy nie doceniają wolności. Mam nadzieję, że kiedyś nie będzie takich głupich podziałów na Państwa, języki czy inne, a różnorodności można szukać gdzie indziej
Pozdrawiam
14.06.2004 14:43
[#46]
Re: MOS?Peg i Virge
mcbarlo
redaktor
redaktor
@MDW, post #28
MDW jak zwykle wyolbrzymia sprawe, ale to chyba po to by lepiej trafic do czytelnika. Uogolniac az w takim stopniu nie mozna. Choc chyba prawie kazdy ktory ma komputer jest zlodziejem, ja sie przyznaje, ze uzywam kilku nielegalnych programow. Nie stac mnie niestety na zakup wszystkiego w oryginalnych wersjach. Trzeba jednak przyznac racje, ze u nas bardziej niz w innych cywilizowanych krajach rozpowszechnione jest tzw. cwaniactwo. Niewiadomo czemu np. w szkole rzadzi ten ktory kompletnie nic nie umial, udalo mi sie sciagnac i dostal dobra ocene, a ten ktory sie naprawde nauczyl i dostal taka sama ocene jest wysmiewany. Taka juz mentalnosc chyba. Kradzierz to pojscie po najmniejszej linii oporu, a naszym kraju chore prawo jeszcze temu sprzyja.
Jesli chodzi o moje pojmowanie patriotyzmu to ja to widze tak, ze czuje dume jak taki Malysz jest najlepszy czy przy podobnych osiagnieciach. Historia owszem mozna sie pochwalic, ale ona w zasadzie akutalnie nam nic nie daje pomijajac oczywiscie jej skutki. Jak powiem, ze prawie 1000 lat temu krol Polski skopal tylek Niemcom, a Niemiec teraz powie: no i co z tego jak ja jezdze Mercedesem, a Ty na rowerze i jeszcze sie boisz, ze Ci go ukrasc.
Generalnie tez jestem za zniesieniem granic. Praktycznie w UE granic nie ma i mysle, ze jej wladza dazy do ich calkowitego zniesienia. Proces ten mi przypomina powstawanie USA. Najpierw unia gospodarcza, potem wspolna waluta, a nastepnie wspolne panstwo. Oby tak bylo i u nas.
Jesli chodzi o moje pojmowanie patriotyzmu to ja to widze tak, ze czuje dume jak taki Malysz jest najlepszy czy przy podobnych osiagnieciach. Historia owszem mozna sie pochwalic, ale ona w zasadzie akutalnie nam nic nie daje pomijajac oczywiscie jej skutki. Jak powiem, ze prawie 1000 lat temu krol Polski skopal tylek Niemcom, a Niemiec teraz powie: no i co z tego jak ja jezdze Mercedesem, a Ty na rowerze i jeszcze sie boisz, ze Ci go ukrasc.
Generalnie tez jestem za zniesieniem granic. Praktycznie w UE granic nie ma i mysle, ze jej wladza dazy do ich calkowitego zniesienia. Proces ten mi przypomina powstawanie USA. Najpierw unia gospodarcza, potem wspolna waluta, a nastepnie wspolne panstwo. Oby tak bylo i u nas.
14.06.2004 14:49
[#47]
Marnotrawstwo
@Robert Jackowski, post #44
temat został przewałkowany już tutaj:
http://amiga.com.pl/comments.php3?mode=nested&id=531c360ebc4b697590b80f4daca4812b
http://amiga.com.pl/comments.php3?mode=nested&id=531c360ebc4b697590b80f4daca4812b
14.06.2004 15:17
[#48]
Re: MOS?Peg i Virge
@mcbarlo, post #46
Praktycznie w UE granic nie ma i mysle, ze jej wladza dazy do ich calkowitego zniesienia. Proces ten mi przypomina powstawanie USA. Najpier unia gospodarcza, potem wspolna waluta, a nastepnie wspolne panstwo. Oby tak bylo i u nas.
Zapomniałeś wspomnieć o gospodarce centralnie sterowanej w UE;) Wtedy mógłbyś napisać: To już u nas było i znowu będzie;)
Zapomniałeś wspomnieć o gospodarce centralnie sterowanej w UE;) Wtedy mógłbyś napisać: To już u nas było i znowu będzie;)
17.06.2004 14:54
[#56]
Re: MOS?Peg i Virge
@MDW, post #28
Jesteś takim praworządnym człowiekiem?
Wydaje mi się że jesteś raczej debilem, no ale po kolei.
MDW napisał(a):
> Naprawde Hitler mial dobre zalozenia tylko realizcja byla lekko
> mowiac "godna potepienia". :)
Przypominam że w tym naszym kraju propaganda treści faszystowskich zagrożona jest sankcją z kodeksu karnego.
Co do założeń Hitlera to były wśród nich na przykład masowe mordy całych narodów -naprawde -polecam lekturę odpowiedniej literatury historycznej.
Jeśli jesteś taki praworządny to polecam zgłosić się osobiście do właściwego prokuratora i złozyć doniesienie na siebie samego, a nie p******ić jacy inni są źli.
Do administratorów - może któryś mysli z was i usunie to g...o wyprodukowane przez chorego człowieka
Wydaje mi się że jesteś raczej debilem, no ale po kolei.
MDW napisał(a):
> Naprawde Hitler mial dobre zalozenia tylko realizcja byla lekko
> mowiac "godna potepienia". :)
Przypominam że w tym naszym kraju propaganda treści faszystowskich zagrożona jest sankcją z kodeksu karnego.
Co do założeń Hitlera to były wśród nich na przykład masowe mordy całych narodów -naprawde -polecam lekturę odpowiedniej literatury historycznej.
Jeśli jesteś taki praworządny to polecam zgłosić się osobiście do właściwego prokuratora i złozyć doniesienie na siebie samego, a nie p******ić jacy inni są źli.
Do administratorów - może któryś mysli z was i usunie to g...o wyprodukowane przez chorego człowieka