03.05.2007 20:42
[#1]
FryingPan 1.2.3
Dawno już nie wypalałem CD. Po padzie dysku i świerzej instalce MOSa zainstalowałem sobie FryingPan 1.2.3, ale co wypalę CD czy CD-RW to MOS nie widzi tej płyty. Wypaliłem kilka takich płyt. Mam optical.key z rejestracji i skopiowałem go jak zawsze do L:
Przy wypalaniu wszystko przebiega 100% ok. Żadnych zwiech, zamrożeń, komunikatów czy dziwnych objawów.
Jedyna rzecz, która mnie zastanowiła to nieaktywny string do podania etykiety płyty i nieaktywne wszystkie opcje w zakładce (pod przyciskiem na końcu stringa od nazwy płyty) Current Element - Filename i Filesystem Information.
Nie mam w tej chwili jak sprawdzić tych wypalonych płyt pod Windą czy linuxem.
Przy wypalaniu wszystko przebiega 100% ok. Żadnych zwiech, zamrożeń, komunikatów czy dziwnych objawów.
Jedyna rzecz, która mnie zastanowiła to nieaktywny string do podania etykiety płyty i nieaktywne wszystkie opcje w zakładce (pod przyciskiem na końcu stringa od nazwy płyty) Current Element - Filename i Filesystem Information.
Nie mam w tej chwili jak sprawdzić tych wypalonych płyt pod Windą czy linuxem.
07.05.2007 22:30
[#6]
Re: FryingPan 1.2.3
@MDW, post #5
Ach, więc o to chodzi!
To nie wiecie, że to się różnie pisze w zależności od stopnia świeżości?!
Jeśli chodzi np. o świeże bułeczki, takie jeszcze gorące, prosto z pieca, to wtedy piszemy - świeże bułeczki, ale gdy już ostygną, to są już świerze.
Podobnie jest z herbatą. Jeśli bez cukru to piszemy herbata, a z cukrem oczywiście - cherbata.
Róża tradycyjna, z kolcami to róża, a taka specjalna odmiana bez kolców to rórza.
;)
Pani od J. Polskiego wam zmarła w pierwszej klasie, czy co? ;) :D
A wracając do tematu, to wyczaiłem, że w ustawieniach FP miałem Export data as RAW Audio/Data track i dlatego MOS nie widział płyty. Win i Lin też. Już jest ok :)
To nie wiecie, że to się różnie pisze w zależności od stopnia świeżości?!
Jeśli chodzi np. o świeże bułeczki, takie jeszcze gorące, prosto z pieca, to wtedy piszemy - świeże bułeczki, ale gdy już ostygną, to są już świerze.
Podobnie jest z herbatą. Jeśli bez cukru to piszemy herbata, a z cukrem oczywiście - cherbata.
Róża tradycyjna, z kolcami to róża, a taka specjalna odmiana bez kolców to rórza.
;)
Pani od J. Polskiego wam zmarła w pierwszej klasie, czy co? ;) :D
A wracając do tematu, to wyczaiłem, że w ustawieniach FP miałem Export data as RAW Audio/Data track i dlatego MOS nie widział płyty. Win i Lin też. Już jest ok :)
