@MinisterQ,
post #3
Bo Owce mają taką dziwną tendencję, do rozwijania portów otwartego
softu, poza oficjalnymi "strukturami".
Wynika to za pewne z tego, że port robi się troszkę "na chypcika",
tzn. jak się skompiluje i działa, to gotowe, a w przypadku pakowania
kodu na oficjalny cvs/svn trzeba by jeszcze taki port "wyczyścić", tak
by współgrał z i "nie zepsuł" mainline'owego kodu.
Do tego, za pewne, z częścią ludzi odpowiedzialnych za rozwój projektu
może być/jest ciążko się dogadać i w efekcie mamy to co mamy, czyli
sytuację w której "vanillia" większości projektów zportowanych na
AmigaOS/MorphOS się nie kompiluje na te systemy, a żródeł należy
szukać(jeśli w ogóle można je znaleść ;)

) na prywatnych
serwerach www portujących.