[#1] amigowy ryneczek
Kolega cacodemon pisze w innym wątku:

Mini mikro nano piko amigowy ryneczek i sto systemów. Chwała za to Panu. Alleluja !

Ponieważ temat nie za bardzo tam pasuje, wklejam go tu. Jak ktoś chce sobie ponarzekać na to, że ryneczek mamy taki, jaki mamy - proszę bardzo. Może dojdziemy do czegoś konkretnego (choć patrząc po czternastostronicowym wątku na AW.net - nie sądzę).

A koledze cacodemonowi przypominam: To, że ryneczek amigowy (lub post-amigowy) jest taki jaki jest wynika z pewnych uwarunkowań, prób sił i wzajemnego wykiwania się przez pozostałe na placu boju (wtedy jeszcze był to "rynek") po upadku C=/Escomu firmy "trzecie" (oraz "firmę-matkę - Amiga Inc."). Powrót do "jedności" wydaje się w tym momencie bardzo mało prawdopodobny, a jeśli możliwy - to (moim zdaniem) nie poprzez dzikie ataki na któreś z powstałych rozwiązań.

[#2] Re: amigowy ryneczek

@recedent, post #1

W takim razie ja przypominam, że Amiga One X1000 jest "ŁAN" bo wynika z pewnych uwarunkowań, prób sił i wzajemnego wykiwania się przez pozostałe na placu boju (wtedy jeszcze był to "rynek") po upadku C=/Escomu firmy "trzecie" (oraz "firmę-matkę - Amiga Inc.").

[#3] Re: amigowy ryneczek

@cacodemon666, post #2

Zgoda. Ale czy z tego smutnego faktu wynika coś więcej?

[#4] Re: amigowy ryneczek

@recedent, post #1

Co do rynku amigowego. To tak jak w misiu "To jest mis na skale naszych mozliwosci!". Ale patrzac obiektywnie to od czasu do czasu mozlem sobie pozwolic na niestety juz coraz bardziej drozejace gry na CD32 kupujac przez Alledrogo. Ostatnimi czasy jednak te rzeczy wogole przestaly sie pojawiac, wiec pomimo jakiejs tam zasobnosci portfela i szczerej checi kupna jeszcze kilku tytulow pozostaje mi cieszyc sie dozgonnie tym co mam i tyle.

Co do X1000, jesli zrobia podobny dym jak Commodore w 1985 z amiga 1000 to wroze rychly sukces tej platoformie. Ale chyba sie na to nie zanosi.



Ostatnia modyfikacja: 09.08.2010 11:03:06
[#5] Re: amigowy ryneczek

@recedent, post #3

Choćby to, że duża część użytkowników mosa, z pogardą wyraża się o X1000 twierdząc że to nie Amiga, a sami bawią się w amigowanie na Apple z Mosem na pokładzie. Czysta hipokryzja

[#6] Re: amigowy ryneczek

@cacodemon666, post #5

To nie jest hipokryzja.
Gdybym twierdził że X1000 to nie Amiga i nigdy jej nie kupię, a po kryjomu w piwnicy bym się nią bawił - to by była hipokryzja.

A to całe najeżdżanie na strucle, to chyba z zazdrości. Z zazdrości że MOS na to wyszedł, a AOS już nie.

[#7] Re: amigowy ryneczek

@Koyot1222, post #4

Nie wiem, czy widziałeś prezentację Amigi 1000, ale to było wielkie wydarzenie. Wielka prezentacja i pokaz, czegoś wspaniałego. A1000 otworzyła nowy rozdział w historii komputerów, była czymś rewolucyjnym.
X1000 nie ma szans powtórzyć takiego sukcesu. X1000 to próba reaktywacji Amigi i dogonienia świata. Sprzęt oparty o PPC i AmigaOS, choćby nie wiem jak unikatowy, to niestety bez nowego oprogramowania umrze śmiercią naturalną. Stąd też moja niechęć do innych systemów, które jadą na marce Amigi, a tak naprawdę dzielą i tak malutkie środowisko. Skoro do amigowania wystarcza strucla Apple i Mos to po co kupować X1000 lub tańszą Sam4xx ?

Wierzę jednak, że mimo wysokiej ceny,X1000 znajdzie swą niszę i może kiedyś stanie się realną alternatywą dla PC czy Maców.

Jeden system - jedna Amiga.
AmigaOS - X1000 - to przyszłość Amigi. Jeśli się nie przyjmie to będzie koniec. Nikt więcej nie wyłoży forsy na reaktywowanie trupa
Tak to widzę



Ostatnia modyfikacja: 09.08.2010 11:15:19
[#8] Re: amigowy ryneczek

@cacodemon666, post #7

Trevor jak tylko sprzeda te 250 sztuk - też już więcej nie wyłoży. Oczywiście jest to moje. prywatne zdanie ...
[#9] Re: amigowy ryneczek

@MisOr, post #8

Jak sprzeda na pniu to wyłoży, a jak sprzedaż będzie szła jak krew z nosa, to będzie ostatnia Amiga(One)

[#10] Re: amigowy ryneczek

@cacodemon666, post #7

Skoro do amigowania wystarcza strucla Apple i Mos to po co kupować X1000 lub tańszą Sam4xx ?

właśnie, po co ?

[#11] Re: amigowy ryneczek

@cacodemon666, post #7

AmigaOS - X1000 - to przyszłość Amigi
Z calym szacunkiem podobne hasla przyswiecaja Amidze juz od lat, nie dziwne ze ludzie sa coraz bardziej sceptyczni do tego typu rzeczy.

Przygladam sie temu zjawisku coraz bardziej bo nawet na chlopski rozum to biorac to cenowo nie jest sprzet dla mas. Wchodzenie ba wbijanie sie w rynek komercyjny ktory od lat jest zdominowany przez 2 platformy wydaje mi sie naprawde dziwnym pomyslem w obliczu calkowitego braku profesjonalnego oprogramowania.

Patrze na sprzet jako na cos co mozna sprzedac, skoro mialby to byc komputer dla przecietnego Kowalskiego, to bedzie mozna tam znalezc chociaz tego Firefoxa i liste bardzo egzotycznych programow za pomoca ktorych da sie zrobic reszte potrzebnych rzeczy takich jak pisanie sformatowanych tekstow lub prostej grafiki. ALe nie zapominajmy ten sprzet ma niby kosztowac tyle co profesjnalny sprzet czyli przecietny kowalski ominie go lukiem.
Idac do Profesjonalistow, maja pieniadze zeby kupic ten sprzet ale znajda na nim niestety tylko przecietne oprogramowanie i tyle... znow zonk!
No sory wogole nie rozumiem tego podniecenia X1000?

[#12] Re: amigowy ryneczek

@cacodemon666, post #7

piszesz:

Sprzęt oparty o PPC i AmigaOS, choćby nie wiem jak unikatowy, to niestety bez nowego oprogramowania umrze śmiercią naturalną. Stąd też moja niechęć do innych systemów

Widzisz, moim zdaniem to jest błąd: przekonanych w ten sposób nie przekonasz, niezdecydowanych zniechęcisz, a tych, którzy zastanawiali się nad portem swojego programu dla wszelkich dostępnych post-amigowych rozwiązań też możesz taką postawą zrazić. Lepiej robić swoje spokojnie, bez niepotrzebnych nerwów. Ot, widzisz - Hyperion rozwiązuje problem braku nowego oprogramowania inaczej - ułatwia jak może portowanie z Linuxa. Nie wszystkim może się to podobać, ale nowe oprogramowanie jest.

[#13] Re: amigowy ryneczek

@kjb, post #6

Rozumiem twórców Mosa, zrobili system, od amigowców dla amigowców, kiedy nikt nic nie robił. W porządku - sprawa godna pochwały. Ten system mógł się stać nowym AmigaOS, a Pegasosy nowymi Amigami, ale polityka i spory przeszkodziły w realizacji. Tymczasem prawa do AmigaOS przejął Hyperion (równie zasłużony dla Amigi co Phase5 czy Genesi) i teraz to on dyktuje warunki. Czy tak trudno się z tym pogodzić ? MOS Team zadarł nos do góry i zamiast wspierać AmigaOS, to sobie rozwija dalej MorphOS. Rozumiem, że mogą i mają prawo do tego, ale skoro poszli swoją drogą, to do ciężkiej i jasnej.... niechaj przestaną ciągle reklamować swój produkt jako alternatywny amigowy. To już nie ma nic wspólnego z Amigą.

[#14] Re: amigowy ryneczek

@rzookol, post #10

"amigowania" a nie amigowania

[#15] Re: amigowy ryneczek

@cacodemon666, post #13

A teraz poproszę przykład - gdzie i kiedy twórcy MorphOSa "reklamują swój produkt jako alternatywny amigowy". Proszę też o wyjaśnienie czemu nie mogliby pisać "nasz produkt jest alternatywą dla AmigaOS", gdyby nawet tak pisali.

Co do amigowania i "amigowania" - chyba nie będziemy zakładać osobnego wątku pod tytułem "Amigowanie według cacodemona"?

[#16] Re: amigowy ryneczek

@cacodemon666, post #7

A niech sobie upada. Ja bym wolał rozwój komputerów na bazie Natami i nowy AOS3.9.1 oraz AROS 68k. :)
[#17] Re: amigowy ryneczek

@cacodemon666, post #13

Hyperion (równie zasłużony dla Amigi co Phase5 czy Genesi)

możesz mi wyjaśnic w jaki sposób hyperion był zasłuzony dla amigi w czasie gdy rozpoczynał pracę nad os4 ?

[#18] Re: amigowy ryneczek

@Andrzej Drozd, post #16

Natami jest ciekawe jako projekt zdolnej grupy zapaleńców. Mają świetną wiedzę techniczną i to jest godne pochwały.
Problem w tym, że NatAmi już jest przestarzałe. Po co mi Natami, które jest przecież wydajniejsze od A4000 do odpalenia Superfroga ? To samo robię na WinUAE znacznie wygodniej i szybciej.
Poza tym wyrażenia "rozwój" i "Natami" to zupełne przeciwieństwa.
Rozwojem Amigi są nowe szybkie modele, a NatAmi to kolejny żółwik.

A Aros nadal jest nieużyteczny dla przeciętnego Kowalskiego. Masa błędów, powolne działanie, a co dopiero hipotetyczna wersja pod 68k. Nie warte uwagi.

[#19] Re: amigowy ryneczek

@cacodemon666, post #13

To już nie ma nic wspólnego z Amigą

Jak to nie? MOS działa i obsługuje się go identycznie jak AmigaOS3.
Więc wspólnego ma bardzo dużo.
[#20] Re: amigowy ryneczek

@cacodemon666, post #18

Nie warte uwagi.

Warte i obserwuję uważnie. Jeżeli obserwuję, no to musi być warte? No chyba żebym nie obserwował, ale jednak to robię. :)
[#21] Re: amigowy ryneczek

@cacodemon666, post #18

Po co mi Natami, które jest przecież wydajniejsze od A4000 do odpalenia Superfroga ?

Ty nie potrzebujesz, ale inni tak. Na szczęście każdy z nas jest inny i potrzebuje czegoś innego. Świat nie kończy się na Tobie. A do czego będzie używany - to już chyba sprawa kupującego. A niech sobie pyka w SuperFroga, dlaczego nie?

A Aros nadal jest nieużyteczny dla przeciętnego Kowalskiego.

Fakt. I dlatego Kowalski go nie używa.
To samo można powiedzieć o AOS4.1. Też ma mnóstwo wad i Kowalski go nie używa.
[#22] Re: amigowy ryneczek

@cacodemon666, post #18

A Aros nadal jest nieużyteczny dla przeciętnego Kowalskiego. Masa błędów, powolne działanie, a co dopiero hipotetyczna wersja pod 68k. Nie warte uwagi.

AROS powstał w czasie, gdy użytkownicy Amig byli nie warci uwagi. Wszystko upadło, został Amithlon albo UAE.

Dla przeciętnego Kowalskiego, AROS i X1000 to jedno i to samo - szajs! AROS nie działa, X1000 za drogi. Na maku odpali MOSa, stwierdzi że szajs, i szybko przejdzie na MAC OS X.

Nie dla przeciętnych Kowalskich ten nasz amigowy świat :)

[#23] Re: amigowy ryneczek

@rzookol, post #17

http://hyperion-entertainment.biz/index.php?option=com_content&view=article&id=46&Itemid=53

[#24] Re: amigowy ryneczek

@cacodemon666, post #23

no spoko, czyli nic nie zrobili dla Amigi do chwili przejęcia projektu AmigaOS4, miło, ze potwierdzasz moje słowa

[#25] Re: amigowy ryneczek

@kjb, post #22

Kowalski nie przejdzie na OSX, tylko sprzeda maka i dalej będzie czekał ze swoim wypasionym pecetem na cuda w Ami światku.

[#26] Re: amigowy ryneczek

@recedent, post #15

cacodemon pisze dalej:

nie zamierzam komukolwiek obrzydzać Arosa, MorphOSa czy czegokolwiek innego, chodzi o wysługiwanie się marką Amigi w promocji tych karykaturalnych "systemów". O ile MorphOS o włos nie został oficjalnym nowym AmigaOS, o tyle Aros to już totalna pomyłka. MorphOS poszedł w stronę sprzętu Apple, więc niechaj sobie tam zostanie i dobrze mu zyczę. Byle nie opierał się o markę Amigi, bo nie ma do tego prawa

A ja powtarzam: Poproszę przykład - gdzie i kiedy twórcy MorphOSa "reklamują swój produkt jako alternatywny amigowy". Proszę też o wyjaśnienie czemu nie mogliby pisać "nasz produkt jest alternatywą dla AmigaOS", gdyby nawet tak pisali. Proszę również o sprecyzowanie dlaczego MorphOS jest według kolegi "karykaturalny".

[#27] Re: amigowy ryneczek

@recedent, post #26

Choćby w newsach na portalach nie związanych ściśle z Amigą, a okołokomputerowych/systemowych. Jeśli pojawia się news dotyczący aktualizacji czy nowej wersji MorphOS mamy sytuację, gdzie zawsze pisze się, że jest alternatywną drogą rozwoju Amigi co jest zupełnym nieporozumieniem !
Nie jest alternatywą tylko konkurencją, a to różnica zasadnicza.

MorphOS to taki mix wszystkiego i niczego. Działa to na starych macach, których nikt już nie chce, a dumni właściciele żyją w utopii myśląc, że sobie amigują - tyle, że bez naklejki Amiga.

Nie jest alternatywą tylko konkurencją i przy jego promocji, choćby w newsach nie powinno się posługiwać nazwą Amiga.

[#28] Re: amigowy ryneczek

@recedent, post #26

Poproszę przykład - gdzie i kiedy twórcy MorphOSa "reklamują swój produkt jako alternatywny amigowy"


Proszę bardzo.

Po wpisaniu w google

+morphos +alternatywna +amigi

pierwszy link

http://osnews.pl/morphos-2-5/

"System operacyjny MorphOS jest jedną z alternatywnych dróg rozwoju Amigi jakie pojawiły się po upadku firmy Commodore. "

[#29] Re: amigowy ryneczek

@recedent, post #26

Proszę też o wyjaśnienie czemu nie mogliby pisać "nasz produkt jest alternatywą dla AmigaOS", gdyby nawet tak pisali.


Tak by oczywiście mogli napisać.

Dlaczego nie?

Tylko że jak ktoś pisze "alternatywna dróga rozwoju Amigi" to no niestety.
[#30] Re: amigowy ryneczek

@cacodemon666, post #27

Heh, racja, między Amiga a AmigaOS duża różnica :P



Ostatnia modyfikacja: 09.08.2010 17:23:18
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem