@Poke,
post #1
Jeśli ja byłbym na Twoim miejscu stary, to bym ten rower sam poskładał, za te 600 zł, pokupuj części, sam poskładaj, poucinaj poszlifuj itd, ja tak robiłem z moim dirt-streetem. Według mnie jeśli chce sie mieć naprawde dobry rower, który ma służyć latami i ma być ssolidny, warto samemu poskładać. Przykładowo kupisz jakiegoś authora, który bedize miał all ok, a przykładowo wpierniczą mu plastikowe klamki, albo co gorsza całe heble z plastiku, to dopiero boli. Albo sztyce walną z metalu, który waży więcej niż sama rama, znam takie przypadki. Można teżw drugą strone, sztyca z aluminium grubości sreberka z czekolady i masz sztyce w odbycie przy ostrzejszej jeździe.
Polecam poskładać samemu bike'a, jeśli nie znasz się na tym za dobrze, poprosoś jakiegoś kumpla jeśli masz, albo poprostu poczytaj fora na googlach :D zapewniam że wyjdzie z tego lepszy bike, niż jako jeden gotowy kawałek. Pozdrawiam Ciebie i dziewczyne :)
Ostatnia modyfikacja: 03.04.07 20:47