26.07.2012 01:14
[#1]
MorphOS i co dalej?
No dobra może ze złej strony rozpoczynam, ale już mam zainstalowanego MorphOS-a i co mogę zrobić z nim dalej.
Raczej chodzi mi o programy, bo Quake, Hexen, TTD to mnie nie powala zawsze mogę uruchomić mojego poczciwego laptopa 200MHz do tego celu, albo port na ubuntu.
Raczej chodzi mi o programy, bo Quake, Hexen, TTD to mnie nie powala zawsze mogę uruchomić mojego poczciwego laptopa 200MHz do tego celu, albo port na ubuntu.
26.07.2012 05:59
[#5]
Re: MorphOS i co dalej?
@QuasarCore, post #1
już mam zainstalowanego MorphOS-a i co mogę zrobić z nim dalej.
http://morphos-files.net
Ostatnia aktualizacja: 26.07.2012 06:00:25 przez krashan_
http://morphos-files.net
Ostatnia aktualizacja: 26.07.2012 06:00:25 przez krashan_
26.07.2012 09:05
[#7]
Re: MorphOS i co dalej?
@QuasarCore, post #1
W zasadzie to juz osiagnoles mete.Nie ma "dalej" Masz system ktory sam w sobie jest wartoscia dla hobbysty i nikogo wiecej.To jak by swiezo upieczony filatelista zapytal " no dobra,mam juz ten znaczek i co dalej" - nic ,ciesz sie nim.Dlatego wlasnie nie kupuje tego systemu,uzytkowa wartosc DLA MNIE rowna sie zero bo mam PC.Nie twierdze oczywiscie ,ze system jest zly,nie mam tylko tego zgiecia na Amisystemy.
26.07.2012 10:19
[#8]
Re: MorphOS i co dalej?
@(V)(I)mothe(P), post #6
Popieram. Zainstaluj na czysty system, zobacz co ci się podoba, może zostawisz całość, a może zainstalujesz sobie tylko to co chcesz wykorzystując Grunch. Jeżeli masz zdolności programistyczne to do dzieła, bo jak napisali przedmówcy "oprogramowania natywnego ci u nas niedostatek". Lubisz rysować to wypróbuj nowego Painta lub TVPainta. Pobierz demo DB możesz zapałasz chęcią do tworzenia muzyki. Możesz też pobrać Blendera lub coś starszego np. Real3D 3.5 jest uwolniony. Miłej zabawy.
26.07.2012 11:53
[#9]
Re: MorphOS i co dalej?
@Aniol, post #7
E, no bez przesady. Pod MOSem można puszczać sobie demka systemowe które wymagają PPC i 3D; np produkcje Encore. Sporo oprogramowania pisanego pod system też działa.
Fakt - oprogramowanie pod inne wiodące systemy bije na głowę to z MOSa, ale już demka Encore na wiodących systemach nie pójdą.
Fakt - oprogramowanie pod inne wiodące systemy bije na głowę to z MOSa, ale już demka Encore na wiodących systemach nie pójdą.
26.07.2012 16:23
[#13]
Re: MorphOS i co dalej?
@XoR, post #11
PPA to portal nie tylko o MOSie i innych ami-systemach NG ale też o klasyku.
Naprawdę? A jak to się odnosi do osoby, która pisze na amigowym portalu, że "nie mam tylko tego zgiecia na Amisystemy"?
ps. Mam jeszcze takie pytanie: po jaką cholerę wymieniasz w swojej sygnaturce informacje o tym, że posiadasz jakiegoś tam peceta i atari. Przecież PPA to portal o Amidze. Równie dobrze mógłbyś napisać tam, że masz telewizor Sony i odtwarzacz blu-ray. I pralkę samsunga.
Naprawdę? A jak to się odnosi do osoby, która pisze na amigowym portalu, że "nie mam tylko tego zgiecia na Amisystemy"?
ps. Mam jeszcze takie pytanie: po jaką cholerę wymieniasz w swojej sygnaturce informacje o tym, że posiadasz jakiegoś tam peceta i atari. Przecież PPA to portal o Amidze. Równie dobrze mógłbyś napisać tam, że masz telewizor Sony i odtwarzacz blu-ray. I pralkę samsunga.
26.07.2012 23:37
[#16]
Re: MorphOS i co dalej?
@Aniol, post #15
A tam dla fanów.
Jest systemem alternatywnym, co czyni go poszukiwanym przez pewną grupę ludzi.
Ma dwie bazy oprogramowania: z Amigi klasycznej (to dla "starych" amigowców) i natywne - o którym siłą rzeczy mało się mówi, ale może warto jakiegoś killerappa wypromować.
W sumie można powalczyć o młodych, gniewnych, wrogów systemu i pokazać im jak łatwo programować pod MOSem, z Amigą to wyszło (choć nie wiem czy coś na kształt AMOSA by się nie przydało).
P.S. Post wygląda na zaczepkę, ale co tam potrolluję i nabiję sobie licznik
Jest systemem alternatywnym, co czyni go poszukiwanym przez pewną grupę ludzi.
Ma dwie bazy oprogramowania: z Amigi klasycznej (to dla "starych" amigowców) i natywne - o którym siłą rzeczy mało się mówi, ale może warto jakiegoś killerappa wypromować.
W sumie można powalczyć o młodych, gniewnych, wrogów systemu i pokazać im jak łatwo programować pod MOSem, z Amigą to wyszło (choć nie wiem czy coś na kształt AMOSA by się nie przydało).
P.S. Post wygląda na zaczepkę, ale co tam potrolluję i nabiję sobie licznik
27.07.2012 01:16
[#18]
Re: MorphOS i co dalej?
@QuasarCore, post #1
Hmmm... to może trzeba było pomyśleć trochę wcześniej czy potrzebujesz takiej platformy. :) To tak jakbyś napisał "Kupiłem nowe buty i co teraz? Dokąd mam iść?". Odpowiedź jest chyba tylko jedna - rób to co lubisz, czym się interesujesz. Ja tam bym mógł dziubać na MorphOSie cały czas jaki mi został do śmierci. Tak mnie to kręci i jara. Jest tylko rzeczy do zrobienia, są tak niesamowite możliwości, że nic tylko robić.
27.07.2012 11:13
[wyróżniony]
[#20]
Re: MorphOS i co dalej?
@luk, post #13
Jeśli ktoś na amigach łupił całą młodość w gry i nic więcej tam nie robił to jak ma mieć "zgięcie" na ami-systemy? 
W zasadzie dla zdecydowanej większości byłych użytkowników Amigi była ona taką konsolą do gier na dyskietki 3.5" i z klawiaturą. Zapytaj kogoś na ulicy o Amigę, jest duża szansa że miał i grałna niej ale jaka jest szansa że akurat użytkował jej system w jakiś sensowniejszy sposób? Praktycznie żadna...
ps. PC wymieniam bo jest na nim amigowy OS
Atari bo jest do niego amigową mysz.
TV nie mam a Blu-Ray i pralka nie mają z amigą nic wspólnego więc po co miałbym dawać je w sygnaturze?
W zasadzie dla zdecydowanej większości byłych użytkowników Amigi była ona taką konsolą do gier na dyskietki 3.5" i z klawiaturą. Zapytaj kogoś na ulicy o Amigę, jest duża szansa że miał i grałna niej ale jaka jest szansa że akurat użytkował jej system w jakiś sensowniejszy sposób? Praktycznie żadna...ps. PC wymieniam bo jest na nim amigowy OS
Atari bo jest do niego amigową mysz.
TV nie mam a Blu-Ray i pralka nie mają z amigą nic wspólnego więc po co miałbym dawać je w sygnaturze?
27.07.2012 14:57
[#21]
Re: MorphOS i co dalej?
@XoR, post #20
Olbrzymia większość znanych mi osób nie ma zielonego pojęcia czym jest/była Amiga. Przekrój wiekowy 5-70 lat :)
Chyba że uściślisz do zakresu wiekowego 30-40 lat to być może znalazłaby się spora grupa która miała styczność z Ami, ale czy stanowiłaby większość? - nadal sądzę że nie.
Chyba że uściślisz do zakresu wiekowego 30-40 lat to być może znalazłaby się spora grupa która miała styczność z Ami, ale czy stanowiłaby większość? - nadal sądzę że nie.
27.07.2012 15:36
[#22]
Re: MorphOS i co dalej?
@XoR, post #20
Bo Amiga byla taka konsola. To, ze oprocz byla takze wspanialym kompem do innych zastosowan niczego tu nie zmienia. Dla jednych byla ( i jest nadal) jedna z najlepszych maszynek do gier, dla innych swietnym sprzetem do obrobki video.
Biorac pod uwage ile sprzedalo sie malych Amig (500, 600, 1200 etc) a duzych (a2000 etc) to Amiga dla ok 90% uzytkownikow byla swietna zabawka. Widac to takze dzis. Fani grania nadal graja tyle, ze nie na Amigach, a ci ktorzy zostali to nawet nie promil tego ilu bylo uzytkownikow Amigi na poczatku lat 90. Generalnie, nie rozumiem, dlaczego takie rozrywkowe traktowanie Amigi obecnie traktuje sie wrecz jako "niegodne" tego kompa......Paranoja.
Ostatnia aktualizacja: 27.07.2012 15:39:12 przez michalmarek77
Biorac pod uwage ile sprzedalo sie malych Amig (500, 600, 1200 etc) a duzych (a2000 etc) to Amiga dla ok 90% uzytkownikow byla swietna zabawka. Widac to takze dzis. Fani grania nadal graja tyle, ze nie na Amigach, a ci ktorzy zostali to nawet nie promil tego ilu bylo uzytkownikow Amigi na poczatku lat 90. Generalnie, nie rozumiem, dlaczego takie rozrywkowe traktowanie Amigi obecnie traktuje sie wrecz jako "niegodne" tego kompa......Paranoja.
Ostatnia aktualizacja: 27.07.2012 15:39:12 przez michalmarek77
27.07.2012 19:13
[#24]
Re: MorphOS i co dalej?
@michalmarek77, post #22
dlaczego takie rozrywkowe traktowanie Amigi obecnie traktuje sie wrecz jako "niegodne" tego kompa......Paranoja.
Ponieważ rozrywkowa A500 nie żyje. Nawet nie wydaje żadnego oznaku życia. Te 99,8% giercomanów nigdy nie wróci i nawet nie ma chęci odpalać gier na A500. To już było....SSZZSZZSZZSZZSDZZSZSZZZSZSSZS.... Koniec kontaktu, game is over... ...
PPA to środowisko Amigowe, użytkowników i miłośników wszystkiego czym była Amiga. Twardzieli, którzy zostali przy swoich A1200/4000. Często uzbrajając swoje Amisie w PPC. To środowisko przede wszystkim użytkowników softu na Amigach.
Teraz wspomaga nas WHDLoad. I to jest jedyny powrót do gier z A500.
Jesteśmy użytkownikami Amig, czy to klasycznych pod AOS3, czy to użytkownikami AOS4 lub MOS na maszynach PPC.
Przetrwaliśmy dzięki UŻYTKOWANIU Naszych Amig, lub komputerów i systemów na których można "użytkować" Amigowanie (AOS4/MOS).
Ty na PPA pojawiłeś się niedawno. 2, 3 lata temu? Tutaj już nie ma giercomanów o jakich myślisz. Tutaj są sami UŻYTKOWNICY, którzy lubią czasami pograć na retrosprzętach. Tak czy inaczej to środowisko użytkowo-hobbystyczne, a nie "grywalne". :)
Grywalne umarło wtedy, kiedy Ty odszedłeś od swojej A500. :)
Dzisiaj jesteśmy już tylko My - Użytkownicy, choć granie za pomocą WHDLoad, to żadna ujma. :)
Lubimy sobie pograć. I już. :)
Ponieważ rozrywkowa A500 nie żyje. Nawet nie wydaje żadnego oznaku życia. Te 99,8% giercomanów nigdy nie wróci i nawet nie ma chęci odpalać gier na A500. To już było....SSZZSZZSZZSZZSDZZSZSZZZSZSSZS.... Koniec kontaktu, game is over... ...
PPA to środowisko Amigowe, użytkowników i miłośników wszystkiego czym była Amiga. Twardzieli, którzy zostali przy swoich A1200/4000. Często uzbrajając swoje Amisie w PPC. To środowisko przede wszystkim użytkowników softu na Amigach.
Teraz wspomaga nas WHDLoad. I to jest jedyny powrót do gier z A500.
Jesteśmy użytkownikami Amig, czy to klasycznych pod AOS3, czy to użytkownikami AOS4 lub MOS na maszynach PPC.
Przetrwaliśmy dzięki UŻYTKOWANIU Naszych Amig, lub komputerów i systemów na których można "użytkować" Amigowanie (AOS4/MOS).
Ty na PPA pojawiłeś się niedawno. 2, 3 lata temu? Tutaj już nie ma giercomanów o jakich myślisz. Tutaj są sami UŻYTKOWNICY, którzy lubią czasami pograć na retrosprzętach. Tak czy inaczej to środowisko użytkowo-hobbystyczne, a nie "grywalne". :)
Grywalne umarło wtedy, kiedy Ty odszedłeś od swojej A500. :)
Dzisiaj jesteśmy już tylko My - Użytkownicy, choć granie za pomocą WHDLoad, to żadna ujma. :)
Lubimy sobie pograć. I już. :)
27.07.2012 19:35
[#25]
Re: MorphOS i co dalej?
@Andrzej Drozd, post #24
ja odszedlem od calkiem niezle rozbudowanej 1200 :) Z perspektywy uzytkownika m.in. roznych komputerow nawet tak rozbudowana Ami (030 50Mhz + 8MB Ram etc w 94) to kiepski sprzet .
No coz, niestety dla mnie wazniejszy jest soft i uzytecznosc niz fanboyowanie :)
Do 500 wracam czesto, po prostu jest do czego , na 1200 nie ma niczego natywnego, czego na innych platformach nie ma w lepszych wersjach :) Wole 500+hxC niz Hdd+whdload :)
A uzytkowac dzis to mozna Neo-Amigi. Klasyki to juz retro computing. Pewnie cos sie da na nich zrobic, ale ani to wygodne, ani przyjemne w dluzszych sesjach. No chyba, ze uzytkowaniem nazwiemy odpalanie WHDLoad :)
No nie moglem sie powstrzymac :)
No coz, niestety dla mnie wazniejszy jest soft i uzytecznosc niz fanboyowanie :)
Do 500 wracam czesto, po prostu jest do czego , na 1200 nie ma niczego natywnego, czego na innych platformach nie ma w lepszych wersjach :) Wole 500+hxC niz Hdd+whdload :)
A uzytkowac dzis to mozna Neo-Amigi. Klasyki to juz retro computing. Pewnie cos sie da na nich zrobic, ale ani to wygodne, ani przyjemne w dluzszych sesjach. No chyba, ze uzytkowaniem nazwiemy odpalanie WHDLoad :)
No nie moglem sie powstrzymac :)
27.07.2012 20:53
[#29]
Re: MorphOS i co dalej?
@XoR, post #20
Zapytaj kogoś na ulicy o Amigę, jest duża szansa że miał i grałna niej ale jaka jest szansa że akurat użytkował jej system w jakiś sensowniejszy sposób? Praktycznie żadna...
Jakie znaczenie ma opinia ignorantów-graczy li tylko? W sumie jaka to różnica czy grasz w taką samą grę na Amidze czy Windzie? I granie czyni Amigowca? Wątpię....
Generalnie rzecz ujmując, jak ktoś się nie znał to głupoty plótł, ot co.
W zasadzie nawet do tej pory możesz robić na Amidze 80% rzeczy windzianych w zastosowaniach domowych. I zrobisz to przyjemniej bez bluzgów na Windowsa...
Howgh.
Jakie znaczenie ma opinia ignorantów-graczy li tylko? W sumie jaka to różnica czy grasz w taką samą grę na Amidze czy Windzie? I granie czyni Amigowca? Wątpię....
Generalnie rzecz ujmując, jak ktoś się nie znał to głupoty plótł, ot co.
W zasadzie nawet do tej pory możesz robić na Amidze 80% rzeczy windzianych w zastosowaniach domowych. I zrobisz to przyjemniej bez bluzgów na Windowsa...
Howgh.
28.07.2012 00:35
[#30]
Re: MorphOS i co dalej?
@XoR, post #20
Kiedy kolegom pokazywałem "zrobionego" Workbencha na A600 wszyscy dziwili się, co to takiego jest?
O takich programach jak AMOS, DeluxePaint, ProTracker nawet nie było sensu wspominać. Wszyscy tylko "giercowali".
I tym bardziej to nie jest jakaś prowokacja! Co do MorphOS-a, stał mi taki ładny PowerMac pod biurkiem i nie wiedziałem co z nim zrobić
, TERA się przyda.
Może źle szukałem, ale jest mało informacji na temat jego kompatybilności ze starym oprogramowaniem, co działa a co nie itp. Po odpaleniu MACD5 coś tam odpaliłem, ale jeszcze muszę na nim popracować... i załatwić sobie kartę dźwiękową, bo ta na płycie nie działa.
Ultimate Pack 3.1 już zainstalowany.
Dzięki za linki i informacje
O takich programach jak AMOS, DeluxePaint, ProTracker nawet nie było sensu wspominać. Wszyscy tylko "giercowali".I tym bardziej to nie jest jakaś prowokacja! Co do MorphOS-a, stał mi taki ładny PowerMac pod biurkiem i nie wiedziałem co z nim zrobić
, TERA się przyda. Może źle szukałem, ale jest mało informacji na temat jego kompatybilności ze starym oprogramowaniem, co działa a co nie itp. Po odpaleniu MACD5 coś tam odpaliłem, ale jeszcze muszę na nim popracować... i załatwić sobie kartę dźwiękową, bo ta na płycie nie działa.
Ultimate Pack 3.1 już zainstalowany.
Dzięki za linki i informacje