@jubi, post #31
@wali7, post #33
jest jednym z nielicznych narzędzi na PPA dającymi mozliwość ODDOLNEGO "administrowania" przez uzytkowników.
@gx, post #21
@wali7, post #10
A po co maiłbyś wiedzieć kto Cię blokuje?
Owszem, to nęcące, sam chętnie poznałbym personalia tych kilku osobników ignorujących mnie , ale z drugiej strony to byłoby otwarcie Puszki Pandory wzajemnych pretensji i odwetów "skoro ty mnie ignorujesz, to ja ciebie też".
@adam_mierzwa, post #25
Bądź konsekwentny i podaj nicka.
@adam_mierzwa, post #25
Szczerze nie pamiętam takiej wypowiedzi, ale to jest dla mnie argument bez znaczenia. To ile osób kogoś blokuje - mnie to nie interesuje w dyskusji, każdy to sobie sam ustawia przecież dla siebie.
To ile ktoś ma "ignorów" nie ma żadnego wpływu na moją odpowiedź do takiej osoby, odnoszę się do tego co ten ktoś pisze a nie do licznika.
Licznik jest po to, by ktoś ignorowany wyciągnął wnioski i zmienił swoje postępowanie.
@Mufa, post #36
Przy okazji koledzy (sorry jeśli przekręcę jakąś ksywkę, nie widzę ich od dłuższego czasu na forum, wic nie pamiętam dobrze): sventevitch, Kjb, RadosławF, MichalMarek_78, Jubi nie produkujcie się pisząc do mnie, ja tego nie czytam, szkoda waszego czasu.
@Duracel, post #38
Gdyby cel był taki jak mówisz, to taką liczbę widziałby sam zainteresowany. Coś Ci się tu kupy nie trzyma ta teza
(...)jakoś zawsze miałem marne zdanie o ludziach bez wyrazu i bez własnego zdania idących z prądem, godzącym się na największą głupotę w ich otoczeniu i przemilczających ją, byle tylko łatwiej było,(...)
To chyba nie sekta tylko forum ludzi o otwartych umysłach i emocjach i duszach. No chyba, że się pomyliłem.
@Mufa, post #36
Wyobraź sobie że ktoś zadaje pytanie, a Ty piszesz skierowaną do niego konkretną, na 5kb tekstu odpowiedź. Potem piszesz kolejną coś uściślasz itd. W sumie z upływem czasu tracisz godziny a adresat i tak tego nie czyta.
@adam_mierzwa, post #41
Nie zrozumiałem cię - przecież ignorowany widzi ile osób go ignoruje? Czy nie?
@Mufa, post #36
@_arti, post #45
@adam_mierzwa, post #42
Coś mi tu nie pasuje. Jeśli ktoś cię ignoruje to nie zwraca się do ciebie
@Mufa, post #47
@Mufa, post #47
Czyli np. jeśli zadasz pytanie związane z Twoim komputerem AmigaOne G4XE, a ignorowany przez Ciebie amigafan, nomen omen do niedawan posiadacz tego komputera, starci pół godziny na napisanie wyczerpującej odpowiedzi której i tak nie przeczytasz to jest ok
Jedynej rzeczy której ja nie rozumiem to utrudnianie innym życia bo nastąpi sytuacja kiedy ktoś się obrazi jak dziecko, na zasadzie "mamusiu a on się ze mną nie chce bawić
Sytuacja o której pisze Wali że zawsze można zdjąć ignora, to nie jest dobre rozwiązanie, takie zdejmowanie to nie jest jeden klik, jak w przypadku wyświetlanie OT, a ciągłe włażenie do panelu użytkownika w nadzieji na sensowna odpowiedź, a potem ustawienie ponownego ignora i tak w kółko - zakrawa bardziej na kabaret niż sensowną wygodę użytkowania forum.
@wali7, post #46
To są wydumane problemy. A ich genezą jest niechęć do przyznania przed samym sobą, że to 15-20 ignorów na koncie danego usera to nie jest wyłącznie efekt działania spamerów...
....Ignorowanie to nie jest konkurs piekności. Naprawdę. Możecie sobie mnie ignorować do woli - jak ktoś chce, niech założy przez weekend choćby i 1000 spamerskich kont i mnie zignoruje. Zapewniam, że nie pogorszy mi to istotnie samopoczucia.
@Duracel, post #53
@rePeter, post #14
Wydaje mi się, że około 5 blokad zostało wykonanych przez jakiegoś forumowego wandala, który pozakładał parę kont do masowego hejtowania, o czym wspomniał Duracel. Wygląda na to, że administracja usunęła te blokady, a może konta? Może ktoś z adminów potwierdzi, skoryguje lub zaprzeczy?
@adam_mierzwa, post #51
Kto komu utrudnia życie - spamer chyba a nie ten kto go blokuje. Jakbyś mógł to rozwinąć bo nie wiem o co ci chodzi.
@adam_mierzwa, post #7
Spadła liczba osób bo jak masz nowy nick to i nowe konto, idzie od zera.
Do czego ci to potrzebne wiedzieć kto cię blokuje?
Nie życzę sobie dostawania wiadomości prywatnych w stylu "co ci nie pasuje?".
@wali7, post #30
Plus dla ignorowanego jest taki, że wie ilu ludzi nie czyta jego postów
A to, że zawsze znajdzie się kilku palantów wykorzystujących to wbrew pierwotnym założeniom... cóż (po prostu nie sprawdzaj, ilu ludzi Cię ignoruje).