Od jednego z administratorów znanego jako recedent, otrzymałem pogróżki że jeśli będę pisał imiona i/lub nazwiska z małej litery na gadaczu, to otrzymam bana (nazwanego przez niego "karą administracyjną).

recedent napisał:

napisałeś na Gadaczu, że pisanie przez Ciebie imion, czy nazwisk z małej litery to działanie celowe. Rozumiem, że żądasz w ten sposób dla siebie kary administracyjnej? Przyjrzyj się punktowi 14 regulaminu PPA:

Niedopuszczalne jest umieszczanie przez użytkowników na łamach Forum Dyskusyjnego treści (...):
- wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej i etnicznej,
(...)
- uznanych powszechnie za naganne moralnie lub społecznie niewłaściwe,
- naruszających zasady netykiety,
- szkalujących osoby publiczne,
(...)
- uprawiania tzw. "trollowania" tzn. pisania postów wyłącznie w celu irytowania innych użytkowników bądź wszczynania awantur,
(...)

Nie rozumiem co złego może być w zdaniu:
"Jay Miner rulez! bill gates suxxxxx!"?

Odpisałem więc recedentowi:

Pisanie z małej litery imion/nazwisk nie podpada pod w/w punkt regulaminu.
Co więcej - pogróżki tego typu nie przystoją adminowi :)

Chociaż może się mylę i niech to ocenią inni admini i/lub użytkownicy forum?

Na co dostałem odpowiedź:

Jeśli dla Ciebie nie podpada to widocznie na forum, którego będziesz moderatorem możesz takie zasady stosować. Dla mnie podpada, więc bądź świadom że tego typu działanie spotka się z adekwatną odpowiedzią z mojej strony. Niezależnie czy będzie chodziło o Buddę, Mahometa, Jezusa, Adama Kołodzieja czy Włodzimierza Putina.

Pozdrawiam,
Konrad

Teraz mam pytanie - czy takie groźby (i to niby w prywatnej korespondencji a dotyczące regulaminu który nie jest sprawą prywatną), można odbierać jako prześladowanie?

Na forum jest wiele postów z bykami ortograficznymi, ja zaś takich nie mam (na 99,9% nie mam, bo czytam 2x co napisałem), a ciekawy jestem ile osób robiących byki dostało takie groźby jak ja?

Nikt poza mną? Wcale bym się nie zdziwił, bo jak nie trudno zauważyć dla będących w temacie - recedent nie lubi mnie osobiście z powodu poglądów religijnych.

Na koniec zacytuję Kazika: "Wykorzystywanie swego stanowiska, to jest, ale bałem się odezwać".

Panowie, za niedługo będzie strach tutaj coś napisać.....

Oj tam, oj tam. Ja na innym forum dostałem ostrzeżenie, za zdanie, że LPG w sportowych samochodach jest Fuj!.

Każdy może mieć słabszy dzień, nawalić się i iść "do pracy" administracyjnej... no chyba, że nawet u recedenta choroba administracyjna postępuję...

...swoją drogą ciekawe w kontekście tego co piszesz, że recedent sam swój nick ma wpisany z małej litery. Może powinien bana dostać za to?

Dooobre

Ale pierwsze słyszę by religia mogła mieć wpływ na "nielubienie się" między Amigowcami.

Pisanie imion z małej litery to błąd ortograficzny i stosowanie tego zabiegu teoretycznie nikomu nie szkodzi, jednak

Nie rozumiem co złego może być w zdaniu:
"Jay Miner rulez! bill gates suxxxxx!"?

powyższe zdanie nosi znamiona celowego poniżania zwłaszcza, że Jay Miner jest napisany poprawnie dla zwiększenia kontrastu, przez co może być odebrane jako pośrednie, podprogowe szerzenie nienawiści do Billa Gatesa, generalnie jest to podobny zabieg co napisanie nazwiska Billa jako Geyts. Co innego gdybyś napisał Jay Miner z małej litery. Niektórych może to koleć, innych nie. Za takie zdanie teoretycznie Bill Gates mógłby Ciebie pozwać za naruszanie godności osobistej.




Ostatnia aktualizacja: 12.07.2015 18:15:22 przez sanjyuubi

Piszę w odpowiedzi na #1 post.
Skoro sam piszesz, że 99.9% Twoich postów nie ma byków, a jednak używasz imion z małej litery, oznaczać to może, że wyrażasz się o kimś z brakiem szacunku z premedytacją. Co innego jak ktoś zlewa ortografię od początku do końca, a co innego jak robi to w tym określonym przypadku.

Co do pisania nicków z małych czy dużych liter, to wg mnie zależy to od tego, jak ktoś ma ten nick wpisany. Ja np mam z małej i jest mi to obojętne jak ktoś pisze mój nick, ale jakbym miał inny nick czy nazwisko pisane z dużej, to chyba bym oczekiwał, szczególnie od kogoś kto w 99.9% nie robi byków, by tak właśnie go pisał.

P.S. jaką religię wyznajesz jeżeli to nie tajemnica?

Ostatnia aktualizacja: 12.07.2015 18:30:24 przez zmiennik

nienawiści do Billa Gatesa

Tak czy inaczej, chłopak ostatnio dokończył Harvard. Może mieliśmy złość do niego w latach 90-tych, ale teraz to nie ma sensu.
To nie Bill Gates nam odebrał sławę, tylko C=
Amiga RULEZ!

P.S. jaką religię wyznajesz jeżeli to nie tajemnica?

Ja może też się przyznam w jaką.
Nie wierzę w żadną religie, ale do końca życia zostanę chrześcijaninem, bo nie widzę potrzeby wypisywania się.
A moim Bogiem jest Dobry Stwórca Wszechświata. Zero religii, zero zgromadzeń religijnych, zero podporządkowania.
Mój Bóg szanuje dekalog, prawo i konstytucję i nigdy nie będzie zgromadzeń religijnych.
Ponieważ każdy jest inny i wszyscy są równi.

Ja sądzę, że zanim zaczniemy popadać w taką demagogię co kto miał na myśli i może jak wstawił przecinek tu a nie tam to dlatego, że chciał kogoś obrazić, to powinniśmy zastanowić się, a w sumie sama administracja powinna zastanowić się jakie są jej obowiązki i po co w ogóle jest na forum, po co jest w ogóle forum i ten portal.

Jak sobie odpowie na te pytanie, to sądzę, że w ogóle nie będą powstawać takie wątki, które ich tak bardzo drażnią i wszyscy będą zadowoleni.

Inaczej dalej główni bohaterzy i ich klakierzy będą się zanurzać w coraz większych oparach absurdu.

Inaczej dalej główni bohaterzy i ich klakierzy będą się zanurzać w coraz większych oparach absurdu.

Nawet reset nie pomoże. Wszyscy siedzimy w tej dobrowolnej, amigowej sekcie i chyba jest nam dobrze?
Czy ktoś próbował bez bana tutaj nie pisac przynajmniej przez tydzień?

Nigdy!

Andrzej, trwanie tutaj i rezygnacja z bycia tutaj to jest trochę jak wybór pomiędzy kiłą a rzeżączką.

Z jednej strony widzi człowiek do czego to wszystko zmierza, ile zostało jakichś takich w miarę normalnych ludzi do dyskusji.

Z drugiej to jedyny sensowny portal gromadzący Amigowców, a ja się ciągle z Amigą utożsamiam, ciągle jestem dumny z tego, że ją miałem, coś sensownego na niej robiłem, że ją kultywuję do dzisiaj i szanuję...

...i ciągle (nie wiedzieć czemu) utożsamiam to z dawnymi czasami mimo iż patrząc na to co dzisiaj z perspektywy tego co było... to nie ma już nic... ani przyszłości, ani sprzętu, ani fanu, ani atmosfery, ani uprzejmości, ani tego mistycznego czegoś... może to wszystko przez wiek, który też uleciał bezpowrotnie.

Nie chcę się czepiać, oraz generować off-topa ale:

ciągle jestem dumny z tego, że ją miałem, coś sensownego na niej robiłem, że ją kultywuję do dzisiaj i szanuję...

To jak mam to rozumieć? Że teraz nie masz Amigi i nic nie robisz na Amidze, ale dobrze wspominasz ją z dawnych lat? Może to jest problem ...

Odpal klasyka, zarzuć demo, otwórz browara. Zrób coś dla nas wszystkich, coś produktywnego, poza pisaniem na forum. Powinieneś poczuć się lepiej.

Zgadzam się i podpisuję pod tym całkowicie. Jednak problem leży znacznie głębiej niż mogłoby się to wydawać. Nie chodzi o administrację czy moderatorów. Sam człowiek się podzielił na hierarchie i takie są tego konsekwencje. Zawszę znajdzie się ktoś wyżej od nas. Czy to klawisz w więzieniu, nauczyciel w szkole, polityk, policjant, dyrektor, szef w pracy, sędzia, itd, itp. Niestety człowiek jest podatny na nadużywanie swojej pozycji i władzy względem drugiego człowieka.

Jak najbardziej! Leć do prokuratury, zawiadamiaj i daj znać, jak poszło

W sumie tak mogłem odpisać recedentowi, żeby zawiadomił prokuraturę iż niejaki user PPA napisał nazwisko z małej litery :)

To ja proponuję - usuń konto... i nie próbuj zakładać kolejnego. Problem rozwiąże się sam

To też mogłem zaproponować recedentowi, no ale ja wolę prowadzić logiczne rozmowy

"Pozazdrościć" zmartwień i problemów.

No też zazdroszczę recedentowi takich problemów, ale mógłby je zostawić dla siebie, a nie truć dupy i grozić banem :)

Widzę, że kolega ma problem ze zrozumieniem słowa pisanego (regulaminu PPA konkretnie). Jeśli (jak sam się przyznał) umyślnie (czyli żeby kogoś poniżyć) pisze jego imię/nazwisko z małej litery to uprawia klasyczny trolling i próbuje wszcząć flejma. Jeśli dodamy do tego fakt, że sprawa dotyczy polityczno-religijnego kanału Gadacza i celowe poniżanie wyznawców pewnej religii to zaczyna się robić ciekawie (zastanawia mnie tylko czemu kolega odyseja_lkc nie zareagował oburzeniem, gdy kolega sigma2pi dostał bana za nazywanie muzułmanów "kozoje*cami"). Ja tu widzę ewidentne złamanie regulaminu i brak poprawy mimo ostrzeżeń. W połączeniu ze złamaniem punktu 18 moim zdaniem w pełni zasłużenie zasługuje na bana, i to dłuższego bo to nie pierwszy wyskok kolegi KJB vel odyseja_lkc.

Dziękuję za głosy w dyskusji. Jeśli ktoś chciałby jeszcze coś mi przekazać to adres znacie.