22.05.2008 11:55
[#1]
prombelm z romem
Witam.
Nabyłem na Allegro kompletną, bielusią Amigę Magic. "Uszkodzoną" jak widniało w tytule za jedyne 120pln :). Faktycznie, po włączeniu zasilania zapala się dioda power i nic więcej. Podejrzewałem kostki ROM. Po wymianie na inne (niestety 3.0) komputerek ku mojej uciesze zabootował się prawidłowo. Nie dawały mi jednak spokoju padnięte, oryginalne kości 3.1 i zacząłem kombinować. Wsadziłem je do innej płyty (1D4)... i nic. Kilkukrotne włączanie i wyłączanie zasilania nie przynosiło efektu. W końcu zostawiłem Amigę z przypadkowo włączonym zasilaczem i zająłem się oględzinami mojej nowej śliczniutkiej obudowy. Po paru minutach prawie spadłem z krzesła słysząc znajomy klik floppa a na ekranie animację z nieskończoną liczbą dyskieteki!!! Wyłączam więc i włączam Amigę jeszcze raz. Znowu nic, ale tym razem przez 20 sekund. Po tym czasie Amiga uruchamia się prawidłowo. ROM zachowuje się identycznie również na płycie z oryginalnego zestawu. Skoro ROM jest sprawny, to co może powodować tak długi przestój przed uruchomieniem?
Pozdrawiam.
Sebastian Rolek
Nabyłem na Allegro kompletną, bielusią Amigę Magic. "Uszkodzoną" jak widniało w tytule za jedyne 120pln :). Faktycznie, po włączeniu zasilania zapala się dioda power i nic więcej. Podejrzewałem kostki ROM. Po wymianie na inne (niestety 3.0) komputerek ku mojej uciesze zabootował się prawidłowo. Nie dawały mi jednak spokoju padnięte, oryginalne kości 3.1 i zacząłem kombinować. Wsadziłem je do innej płyty (1D4)... i nic. Kilkukrotne włączanie i wyłączanie zasilania nie przynosiło efektu. W końcu zostawiłem Amigę z przypadkowo włączonym zasilaczem i zająłem się oględzinami mojej nowej śliczniutkiej obudowy. Po paru minutach prawie spadłem z krzesła słysząc znajomy klik floppa a na ekranie animację z nieskończoną liczbą dyskieteki!!! Wyłączam więc i włączam Amigę jeszcze raz. Znowu nic, ale tym razem przez 20 sekund. Po tym czasie Amiga uruchamia się prawidłowo. ROM zachowuje się identycznie również na płycie z oryginalnego zestawu. Skoro ROM jest sprawny, to co może powodować tak długi przestój przed uruchomieniem?
Pozdrawiam.
Sebastian Rolek
22.05.2008 11:59
[#2]
Re: prombelm z romem
@sebar27, post #1
Przy ROMach 3.1 jest oczekiwanie na dysk twardy. Jeśli go Amiga nie znajdzie to czeka, aż się rozkręci, jeśli nadal nic, to wtedy (po ok. 20 sek.) wstaje system. Jeśli podłączy się HD, to startuje od razu (no chyba, że HD długo sie rozkręca).
To oczekiwanie to normalne w tej wersji romów.
Ostatnia modyfikacja: 22.05.08 12:00
To oczekiwanie to normalne w tej wersji romów.
Ostatnia modyfikacja: 22.05.08 12:00
22.05.2008 12:02
[#3]
Re: prombelm z romem
@sebar27, post #1
Skoro ROM jest sprawny, to co może powodować tak długi przestój przed uruchomieniem?
Jezeli to rom 3.1, to brak HD. System czeka na zabootowanie sie twardego dysku.
Kick 3.0 startuje od razu (stad czesty problem z HD w kartach Apollo).
Dodane: Wloz dyskietke do flopa, powinna sie od razu odpalic jak przy 3.0. Jezeli nie, to moze rzeczywiscie kostki sa walniete. A moze po prostu poprzedni wlasciciel nie potrafil ich docisnac lub czegos tam i uznal A1200 za uszkodzona.
Ostatnia modyfikacja: 22.05.08 12:05
Jezeli to rom 3.1, to brak HD. System czeka na zabootowanie sie twardego dysku.
Kick 3.0 startuje od razu (stad czesty problem z HD w kartach Apollo).
Dodane: Wloz dyskietke do flopa, powinna sie od razu odpalic jak przy 3.0. Jezeli nie, to moze rzeczywiscie kostki sa walniete. A moze po prostu poprzedni wlasciciel nie potrafil ich docisnac lub czegos tam i uznal A1200 za uszkodzona.
Ostatnia modyfikacja: 22.05.08 12:05
22.05.2008 12:09
[#5]
Re: prombelm z romem
@sebar27, post #1
tak jak pisal AS, tylko ze start trwa 30s
dodane:
Andrzeju jak sie wlozy dyskietke to rom 3.1 nie zabootuje sie jak 3.0 tylko i tak bedzie trzeba czekac
pamietam jak kupilem moja pierwsza a1200 z romem 3.1, odpalam wkladam dyskietke i nic, juz taki przerazony siedze przed monitorem, a tu nagle guru mi sie wyswietlilo (widocznie dyskietka juz byla walnieta) nie zapomne tego okrzyku radosci na widok bledu:D
Ostatnia modyfikacja: 22.05.08 12:15
dodane:
Andrzeju jak sie wlozy dyskietke to rom 3.1 nie zabootuje sie jak 3.0 tylko i tak bedzie trzeba czekac
pamietam jak kupilem moja pierwsza a1200 z romem 3.1, odpalam wkladam dyskietke i nic, juz taki przerazony siedze przed monitorem, a tu nagle guru mi sie wyswietlilo (widocznie dyskietka juz byla walnieta) nie zapomne tego okrzyku radosci na widok bledu:D
Ostatnia modyfikacja: 22.05.08 12:15
22.05.2008 12:34
[#6]
Re: prombelm z romem
@Banderas, post #5
Było dokładnie tak, jak koledzy napisali. Po podłączeniu dysku Workbench wystartował po 3 sekundach :). Piękne dzięki za informacje 
Mam jeszcze pytanko odnośnie płyt głównych. Która
z wersji była lepsza, tzn mniej usterkowa? W Amidze
by Commodore mam 1D4 a tej z Escomu B2.
Pozdrawiam.
Sebastian Rolek
Ostatnia modyfikacja: 22.05.08 12:39
Mam jeszcze pytanko odnośnie płyt głównych. Która
z wersji była lepsza, tzn mniej usterkowa? W Amidze
by Commodore mam 1D4 a tej z Escomu B2.
Pozdrawiam.
Sebastian Rolek
Ostatnia modyfikacja: 22.05.08 12:39