[#16]
Re: Blizzard MK IV - parć pytań
@frywolny_marian,
post #1
Ja bym nic nie kombinowal. W swojej A1200 mialem Apollo 1240/40 znana ze zwisow i przegrzewania sie. Z wentylatorem nie miescila mi sie w standardowej obudowie wiec go odkrecilem i zostawilem tylko malutki radiatorek. Wszystko chodzilo stabilnie, zwisow nie bylo, mozna bylo sluchac MP3 i grac w gierki 3D (Payback, Genetic Spieces) - zadnych problemow. Fakt, ze po dluzszej pracy procka nie dalo sie dotknac, ale tak samo nie da sie dotknac procka w Macu czy Piecu po paru godzinach ciezkiej pracy. Nie mierzylem tego, ale podejrzewam, ze procek na A1240 rozgrzewal sie do ok 60 stopni bo parzyl tak samo jak ten w Macu, a tam mi wskazuje 50 - 60 stopni zaleznie od obciazenia i obrotow wentylatora. Wiec naprawde nie ma co sie martwic. Z tego co mi wiadomo temperatury nawet do 70-80 stopni nie zrobia krzywdy procesorowi. Swego czasu jak jeszcze mialem PowerBooka procesor (G4) rozgrzewal sie w nim do ponad 90 stopni podczas ciezkiej pracy. Komputer pomimo, ze ma juz ponad 5 lat smiga stabilnie do dzis.