10.03.2010 18:46
[#1]
Apollo 1240 problem
Czyscilem styki, odgialem nóżki w podstawkach i złączu krawędziowym, przedmuchiwałem gorącym powietrzem, wlutowałem kwarc w pcb a apollo dalej nie wstaje. Przy uruchamianiu tak jakby lampka "power" świeci polową mocy ;). Wcześniej niby coś tam sie odpalało ale system nie wstawał tzn, ładuje z dysku coś, amigasie resetuje piec razy przygasie lampka Power i stoi :). Jakieś sugestie?
10.03.2010 20:03
[#3]
Re: Apollo 1240 problem
@arti4-92, post #1
Przyczyn może być dużo, jak chociażby padnięty Flash na płycie Apollo, padnięta 040, uszkodzony dzielnik częstotliwości i wiele wiele innych. Opisz historię karty, może na coś wpadniemy. Chciałbym przy okazji uczulić wszystkich użytkowników kart turbo, szczególnie posiadaczy Blizzardów- NIE WOLNO grzebać przy kwarcach tych urządzeń. Zaobserwowałem że przelotki w tych kartach są bardzo słabe i często pada połączenie ścieżek wewnątrz płyty, pomiędzy kwarcem, a układem do którego on idzie.
Ostatnia modyfikacja: 10.03.2010 20:30:27
Ostatnia modyfikacja: 10.03.2010 20:30:27
10.03.2010 20:51
[#4]
Re: Apollo 1240 problem
@kwaku85, post #3
Przelotki nie są słabe -są jakie są- (lepsze masz w telefonach komórkowych). Podstawa jest taka nie znasz się nie grzeb jak ładujesz łapki i coś padnie płacz.Procesor 040 nigdy nie pada chyba że został prze taktowany lub ma za słabe zasilanie czasem elektrolit znajdujący się na odwrocie płytki "okolice nóg " procesora wystarczy wymienić lub wstawić tantalowy . Złącze krawędziowe wymyć izopropanolem ( broń panie boże użyć super-duper--kontakt w aerozolu)
10.03.2010 21:08
[#5]
Re: Apollo 1240 problem
@Dziadziomiecio, post #4
A wiec tak. Do procka na karcie był przyklejony kawal blachy jako radiator, karta dzialala, lecz przy próbie oderwania blachy wyrwae zostało pół procka(nozki zostały) 
. Po paru latach przelezanych w szufladzie bateria sie zrzygała. Wylutowałem to co zostało z procka, wlutowałem podstawkę. Kupiłem procka 25mhz ale taktowałem go kwarcem 80mhz. Amiga z kartą na początku się uruchamiała, w "biosie" było widziane rozszerzenie, lecz system z tą kartą nie chciał startowac (czerwona ramka). Wyjąłem, grzebałem, czyscilem styki, odginałem je, ale to nic nie daje.
Mierzyłem miernikiem napiecie na procku 4,95 :P
Ostatnia modyfikacja: 10.03.2010 21:13:29Zaraz dolutuje dodatkowe 5v i mase dla proca.
Ostatnia modyfikacja: 10.03.2010 21:14:14
. Po paru latach przelezanych w szufladzie bateria sie zrzygała. Wylutowałem to co zostało z procka, wlutowałem podstawkę. Kupiłem procka 25mhz ale taktowałem go kwarcem 80mhz. Amiga z kartą na początku się uruchamiała, w "biosie" było widziane rozszerzenie, lecz system z tą kartą nie chciał startowac (czerwona ramka). Wyjąłem, grzebałem, czyscilem styki, odginałem je, ale to nic nie daje. Mierzyłem miernikiem napiecie na procku 4,95 :P
Ostatnia modyfikacja: 10.03.2010 21:13:29Zaraz dolutuje dodatkowe 5v i mase dla proca.
Ostatnia modyfikacja: 10.03.2010 21:14:14
10.03.2010 21:41
[#7]
Re: Apollo 1240 problem
@arti4-92, post #6
W procku ale reszta karty musi o tym wiedzieć.To wszystko jasne, najpierw należało uruchomić apollo z zegarem 50MHZ jak wszystko ok to wtedy dopiero podnosić zegar jak dobrze pamiętam stabilnie to pracowało z zegarem 66MHZ (33mhz) . Więcej nielicznym się udawało. No i była seria tych Procków z wadą fastata to obnażyła dokładnie.
Ostatnia modyfikacja: 10.03.2010 21:42:15
Ostatnia modyfikacja: 10.03.2010 21:42:15
10.03.2010 22:12
[#8]
Re: Apollo 1240 problem
@Dziadziomiecio, post #7
Nigdy w życiu. W Apollo dzielnikiem częstotliwości jest układ 74F74!
Zworki musisz mieć ustawione dla procesora 040, dla klocka 25MHz najwyżej montujesz kwarc 66MHz, a najlepiej startuj z 50tki.
Z podstawkami tez jest różnie, w każdym razie masz na 100% za wysoko ustawiony zegar, teraz jeszcze ustawiając zworki dla 60tki przywaliłeś delikwentowi taktowanie bez dzielnika, a 68040 szczególnie te 25MHz generatorów 80MHz nie lubią...
Zworki musisz mieć ustawione dla procesora 040, dla klocka 25MHz najwyżej montujesz kwarc 66MHz, a najlepiej startuj z 50tki.
Z podstawkami tez jest różnie, w każdym razie masz na 100% za wysoko ustawiony zegar, teraz jeszcze ustawiając zworki dla 60tki przywaliłeś delikwentowi taktowanie bez dzielnika, a 68040 szczególnie te 25MHz generatorów 80MHz nie lubią...
11.03.2010 08:58
[#11]
Re: Apollo 1240 problem
@Shredder, post #10
shreder moglbys sprawdzic jaka masz wersje 040 XC ? czy MC ?
hmm w sumie z prockami roznie jest jeden krzem jest lepszy od drugiego ..ktos tam na forum mi tez mowil ze krecil na 40 mhz z 25..
ja swoja 040/25 max przekrecilem na 37 .. i wiech.. na 33 chodzila..
a wersja MC 040 kreci sie na 55 - 60 mhz .. bez radiatora chodzi z malutkim wentylkiem w desktopie na 40 mhz ... sam bylem w szoku ze to niby ten sam procesor a te numerki literowe tyle znacza w przypadku OC .. chyba z 060 jest to samo .. XC chodza na 75 mhz .. a MC na 110 Mhz
czy ktos probowal krecic blizzarda 030/50 mhz ? - czy sie da CPU czy tylko FPU ?
Wrcajac do problemu moja podpowiedz to temperatura ..procek sie uruchami przegrzewa i Guru meditation .. jest to ewidentnie wina CPU .. chociaz czasem stara pamiec tez potrafi splatac figla ..jednak jesli karta odpala to znaczy ze jest juz dobrze
odpal 1240 na 25 mhz
Ostatnia modyfikacja: 11.03.2010 09:12:07
hmm w sumie z prockami roznie jest jeden krzem jest lepszy od drugiego ..ktos tam na forum mi tez mowil ze krecil na 40 mhz z 25..
ja swoja 040/25 max przekrecilem na 37 .. i wiech.. na 33 chodzila..
a wersja MC 040 kreci sie na 55 - 60 mhz .. bez radiatora chodzi z malutkim wentylkiem w desktopie na 40 mhz ... sam bylem w szoku ze to niby ten sam procesor a te numerki literowe tyle znacza w przypadku OC .. chyba z 060 jest to samo .. XC chodza na 75 mhz .. a MC na 110 Mhz
czy ktos probowal krecic blizzarda 030/50 mhz ? - czy sie da CPU czy tylko FPU ?
Wrcajac do problemu moja podpowiedz to temperatura ..procek sie uruchami przegrzewa i Guru meditation .. jest to ewidentnie wina CPU .. chociaz czasem stara pamiec tez potrafi splatac figla ..jednak jesli karta odpala to znaczy ze jest juz dobrze
odpal 1240 na 25 mhz
Ostatnia modyfikacja: 11.03.2010 09:12:07
13.03.2010 20:18
[#17]
Re: Apollo 1240 problem
@kwaku85, post #8
Ręce opadają myślałem że pojawił się ktoś kto pomoże ożywić nasz sprzęty ale pomyliłem się.Jak myślisz taka firma produkująca karty tak dla zabawy zastosowała do taktowania procesora oscylator o dwa razy większej częstotliwości i potem dokładała przerzutnik J-K żeby powiększyć koszt produkcji "paranoja".Zresztą poczytaj trochę dokumentacji procesorów z rodziny 68040 pdf-y są dostępne w necie. większość układów użytych w karcie apollo może być taktowana częstotliwością nieco mniejszą od 40Mhz (nie pomyl tej częstotliwości z granicznymi parametrami chipów)a sama Amiga jest taktowana z zegarem nieco ponad 14Mhz. Jak wiesz dzięki możliwości pracy asynchronicznej jest to możliwe.Generalnie karty Apollo był szybsze od kart Blizzarda jednak te drugie stabilniejsze gdyż w nich użyto lepszych elementów blokujących zasilanie (kondensatory tantalowe). Należy je sobie wymienić i nie upalić karty . Stałe dociskanie styków i ruszanie machów w podstawkach raczej przyczyni się do szybszego padnięcia karty.
13.03.2010 20:29
[#18]
Re: Apollo 1240 problem
@Dziadziomiecio, post #17
Kwaku coś ciekawego zrobił (wymiana PPC na szybsze, nie uzywane wcześniej przez p5), a ja wciąż czekam na opis "ustabilnienia" Apolla 1240 który jakiś czas temu obiecałeś (akurat mam taki wiechliwy ze starości egzemplarz). Domyślam się, że chodzi o wymianę kondensatorów smd i znasz ich dokładne parametry. Podzielisz się swoja wiedzą?
14.03.2010 05:09
[#27]
Re: Apollo 1240 problem
@arti4-92, post #21
arti4-92 napisał(a):
> Ja mam plany jak karta zacznie działać wlutować wszystko co w
> podstawkach jest bezposrednio do laminatu, jeszcze jak
> dorzucisz jakiegos arta od siebie o wymianie jakis tam
> elementów to moze apolo będzie karta lepsza od blizzarda jeżeli
> chodzi o wydajność i stabilność.
>
>
Dokładnie tak ma zrobione PrzemasIII :D
Apollo 1260 jest stabilną kartą gdy podstawki pod MACH-y są wywalone a same układy są przylutowane.
> Ja mam plany jak karta zacznie działać wlutować wszystko co w
> podstawkach jest bezposrednio do laminatu, jeszcze jak
> dorzucisz jakiegos arta od siebie o wymianie jakis tam
> elementów to moze apolo będzie karta lepsza od blizzarda jeżeli
> chodzi o wydajność i stabilność.
>
>
Dokładnie tak ma zrobione PrzemasIII :D
Apollo 1260 jest stabilną kartą gdy podstawki pod MACH-y są wywalone a same układy są przylutowane.
14.03.2010 12:08
[#29]
Re: Apollo 1240 problem
@kwaku85, post #23
Ja w swojej karcie apollo dołożyłem tantale na liniach zasilania pamięci i od tego czasu mogę stosować trochę więcej modułów pamięci sim karta widzi więcej typów walczę cały czas żeby stabilnie mi pracowała z 64mb pamięci. Chcąc naprawiać jakiś sprzęt elektroniczny wypadało by poznać jego budowę.
Co do p[odstawek to pisałem kiedyś że należy wstawić trochę lepsze na polskim rynku były takie wykonane z brązowego plastiku które miały sporo lepsze parametry od "czarnych"ja tak zrobiłem w kilku kartach i stabilność sie poprawiła
Ostatnia modyfikacja: 14.03.2010 12:11:28
Co do p[odstawek to pisałem kiedyś że należy wstawić trochę lepsze na polskim rynku były takie wykonane z brązowego plastiku które miały sporo lepsze parametry od "czarnych"ja tak zrobiłem w kilku kartach i stabilność sie poprawiła
Ostatnia modyfikacja: 14.03.2010 12:11:28