Zdaje mi się, że musisz po prostu dokładnie prześledzić, co się z czym gryzie. Bo, jak sam powiadasz, dużo w ClassicWB dodatków. Przy starcie systemu uruchamia się multum programików rezydentnych, które lokują się w jakichś tam obszarach pamięci i kolidują z tym, co chcesz sobie doinstalować.
Niedawno w wątku poświęconemu ClassicWB wspominałem, że jest to rzecz fajna, ale że chyba lepiej jest postawić sobie "łysego" Workbencha i własnoręcznie dokładać kolejne łatki podnoszące możliwości i jakość pracy z systemem. Musisz przeanalizować pod tym kątem startup-sequence, sprawdzić, czy wszystko, co Ci się ładuje, jest faktycznie potrzebne. No, taka to uroda systemów ostro patchowanych. Przy dokładaniu czegoś nowego (czy to hard, czy soft) prawie zawsze coś musi "pójść pod nóż". Czasami jakaś biblioteka, czasami coś z commodities.
Pamiętam, że gdy - już kupę lat temu, podłączałem kartę Apollo 1240/25 - to musiałem solidnie przerobić s-s i pozbyć się paru łatek.
Trudno mi coś konkretniejszego powiedzieć - wszystko zależy od tego, co próbujesz zainstalować. Czasami pomogą minimalne korekty, czasami trzeba dłubać długo i mozolnie.
Przepraszam, że tak mało konkretnie "doradzam", ale to naprawdę są kwestie wysoce indywidualne - od tego, jaki masz konfig hardwarowy, co chcesz doinstalować, et cetera.
No, ale na pewno są tu magicy znający system na wylot, którzy Ci pomogą.
Z szacunkiem
Des
Ps. A, no i nie bój się grzebania w s-s. Amiga jest bardzo tolerancyjna