@HanSolo,
post #1
Hehehe, ale klimat. Zostaw sobie może plik z wirusem na pamiątkę. Kiedyś to będzie rarytas kolekcjonerski. ;)
Z tego co pamiętam to chyba wszystkie antywirusy sobie z nim radziły. Ja używałem VirusZ i VirusExecutor. Tego drugiego lubiłem, bo sobie sprawdzał czy jest nowa wersja bazy wirusów (biblioteka na Aminecie, hehe). Wtedy to było coś...