30.05.2011 16:38
[#1]
"Uruchomiony" program Genesis
Wczoraj miałem kłopot z uruchomieniem Genesis(TCP/IP) w AOS3.9. Klikam na ikonce lub też odpalam z Magellana poprzez RUN i program nie chce się uruchomić. Nie pokazuje się okienko "Połącz". Gdy podejrzę w Scout'cie to proces jest. Gdy odpalę parę razy ten program to tyleż też jest procesów uruchomionych. Co jest grane? Ktoś może ma pomysł dlaczego tak się dzieje? Próbowałem resety miękkie i twarde, wyciągałem kartę sieciową w różnym momencie - która działała na 100% gdyż jej cały czas używałem. Nic nie grzebałem, nie instalowałem ostatnio etc. A do tej pory nie miałem tego problemu. Używam sieć już sporo czasu z tą Amigą1200 i w takiej samej konfiguracji.
31.05.2011 00:22
[#3]
Re: "Uruchomiony" program Genesis
@Norbert, post #2
SnoopDos "zatrzymuje się" na pliku wykonywalnym Genesis-odczyt- OK i kaplica. Coś mi się wydaje, że coś jest nie tak:
- z zasilaniem, mam jakiś starty zasilacz z pieca, i/lub
- złapałem jakiegoś wirusa i/lub
- nie mogę uruchomić hdtoolboxa z HD0:, zatrzymuje się na HDToolBox.info odczyt ok
- uszkodzona powierzchnia dysku(?) - sprawdziłem HDtoolboxem z dyskietki, weryfikacja danych na dysku i nie było błędów.
Nie mam pojęcia co może być źle. Dodam, że czasami system odpala się z artefaktami na ekranie Workbencha, ale po resecie obraz jest ok.
Screenmode też się nie odpala
. Partycja systemowa jest w FFS.
- z zasilaniem, mam jakiś starty zasilacz z pieca, i/lub
- złapałem jakiegoś wirusa i/lub
- nie mogę uruchomić hdtoolboxa z HD0:, zatrzymuje się na HDToolBox.info odczyt ok
- uszkodzona powierzchnia dysku(?) - sprawdziłem HDtoolboxem z dyskietki, weryfikacja danych na dysku i nie było błędów.
Nie mam pojęcia co może być źle. Dodam, że czasami system odpala się z artefaktami na ekranie Workbencha, ale po resecie obraz jest ok.
Screenmode też się nie odpala
. Partycja systemowa jest w FFS.01.06.2011 00:35
[#5]
Re: "Uruchomiony" program Genesis
@Norbert, post #4
Uruchomiłem ten Genesis i karta sieciowa działa. Ale to jest niestety losowe. Wydaje się mi, że problem jest w gnieździe/wtyczce w Amidze 1200. Gdy poruszałem, przy wyłączonej Amidze, wtyczką i odpaliłem Ami ponownie to już ten Genesis, ScreenMode jak i iBrowse się odpalał. Dodam, że Ami cały czas leży podłączona z wszystkimi kablami na biurku i nie wyciągam ich bez przerwy.
Z dyskietki nie mogłem wystartować. Mam dwie dyskietki z Install 3.1 i teraz za każdym razem dostaję Guru 8000 000B. Czy chce wystartować z jednej czy z drugiej to to samo Guru dostaję. Ami zapętla się i resetuje bez końca. A do tej pory nie miałem tego problemu. Zawsze startowała z tych dyskietek. Jeszcze spróbuję Ami za bootować z gry na dyskietce - tzn. uruchomić grę bezpośrednio z dyskietki bez ładowania systemu. Aaa te dyskietki bootujące widziane były w systemie po zabootowaniu z twardziela.
Czyli z tego wszystkiego widać, tak mi się wydaje, że problem leży nie tyle w problemie z dyskiem co z czymś innym. Tylko pytanie z czym?
Będę musiał dać szwagrowi do przejrzenia tego zasilacza pod miernikiem (wystarczy to?) lub oscyloskopem. Wtedy będzie można wyeliminować problem z zasilaczem. A i pewno dam mu te nieszczęsne kondensatory wymienić, może to coś pomoże.
. Wydaje się mi, że problem jest w gnieździe/wtyczce w Amidze 1200. Gdy poruszałem, przy wyłączonej Amidze, wtyczką i odpaliłem Ami ponownie to już ten Genesis, ScreenMode jak i iBrowse się odpalał. Dodam, że Ami cały czas leży podłączona z wszystkimi kablami na biurku i nie wyciągam ich bez przerwy.Z dyskietki nie mogłem wystartować. Mam dwie dyskietki z Install 3.1 i teraz za każdym razem dostaję Guru 8000 000B. Czy chce wystartować z jednej czy z drugiej to to samo Guru dostaję. Ami zapętla się i resetuje bez końca. A do tej pory nie miałem tego problemu. Zawsze startowała z tych dyskietek. Jeszcze spróbuję Ami za bootować z gry na dyskietce - tzn. uruchomić grę bezpośrednio z dyskietki bez ładowania systemu. Aaa te dyskietki bootujące widziane były w systemie po zabootowaniu z twardziela.
Czyli z tego wszystkiego widać, tak mi się wydaje, że problem leży nie tyle w problemie z dyskiem co z czymś innym. Tylko pytanie z czym?
Będę musiał dać szwagrowi do przejrzenia tego zasilacza pod miernikiem (wystarczy to?) lub oscyloskopem. Wtedy będzie można wyeliminować problem z zasilaczem. A i pewno dam mu te nieszczęsne kondensatory wymienić, może to coś pomoże.