[#1] Z Amy na PC
Zauwazylem ostatnio jeden schemat. Ktos sprzedaje Amy i kupuje grzyba. Twierdzi:"Wiesz, kupilem go dla Amithlona bo wyjdzie taniej niz Pegaz, a bedzie lepszy niz moja Amy z 040 + AGA". Ok! Ale idziesz do niego, a on mowi. Dobrze ze juz nie mam Amigi. Siadaj! Zaraz pokaze Ci moje gry na PC ... a zobacz ... WindaXP wyglada lepiej niz moj DOpus ... itp. itd. I tak coraz wiëcej ludzi przestaje byę Amigowcami. Jest tylko jedna rada. Obniűenie cen Pagaza :)
[#2] Re: Z Amy na PC

@aMISIEK, post #1

Jak maja sie myezyc z Amiga to nie lepiej sie bawia z PeCetem. Takie moje zdanie. Nikt ich na sile nie bedzie trzymal czy prosil. Jest grupa ktora ma Amigi i cos dla Amigi robi. Oni raczej sie nie pozbeda tego komputera. Amithlon to tylko wymowka...
[#3] Re: Z Amy na PC

@aMISIEK, post #1

Ostatnio? To się dzieje od jakichś 10 lat.

[#4] Re: Z Amy na PC

@jrzeuski, post #3

Ostatnio wyrusł u mnie grzyb.
Nie jest to cód techniki, ale w miare działa.
Jednak Ami ciagle używam na codzień chociażby z przyzwyczajenia
i dostępności softu.
Pod okna nie ma programu chociażby próbujacego dorównać Yam'owi :).
Używam obydwu kompów nieraz obudwu naraz.
Testowalem WinUae na dosyć średnim konfirgu i albo coś źle poustawiałem
albo taka juz jest emulacja.
Jednak wole oryginał :).
Przynajmniej u mnie Ami zostanie podstawowym kompem w domu do wszystkiego (może wolniej niż na blaszaku, ale da sie zrobić to co potrzebuję).
[#5] Re: Z Amy na PC

@DjThunder, post #4

Obadaj TheBata.

[#6] Re: Z Amy na PC

@DjThunder, post #4

Takze uzywam tylko Yama (ewntualnie WWW). Nawet na pececie, dzieki WinUAE. Co do predkosci WinUAE to JITowe wersje na Duron750 smigaja z predkoscia okolo 2x wolniejsza niz PPC 603/210 MHz (testowalem pakowanie mp3). Jak na emulator to jest cos.
[#7] Re: Z Amy na PC

@aMISIEK, post #1

A ja nie sprzedaje Ami i kupuje grzyba w bardzo dobrej konfiguracji i co ?. Po roku uwaűam űe wyrzuciîem kasë w bîoto, a na dzieď dzisiejszy dalej rozbudowuje Ami i sprzëtowo i programowo. Cieszë sie bardzo űe nie sprzedaîem Ami i nie popeîniîem bîëdu którego inni sië nie ustrzegli. Pare dni temu zamieniîem BPPC240/040/25 na BPPC240/060/60 w firmie eFUNZINe z której zamiany jestem bardzo zadowolony, a podejôcie w/w Firmy jest na poziomie profesjonalnym. Jeôli chodzi o Pegaza to bardzo mi sië podoba , ale przy moim konfigu jeszcze sië wstrzymam i poczekam na dalszy rozwój.

[#8] Re: Z Amy na PC

@jackons, post #7

Fajnie, ale jakbyś tak jeszcze kodował polskie znaki zgodnie z sieciowymi normami (czyli nie w AmigaPL), to już byłbyś naprawdę super :)

[#9] Re: Z Amy na PC

@aMISIEK, post #1

Zapomniales tylko o tym ze ktos ta Amige od tego goscia kupuje , stajac sie w ten sposob Amigowcem wiec wielkosc populacji utrzymuje sie na w miare stalym poziomie :)

[#10] Re: Z Amy na PC

@jrzeuski, post #8

Może też ustawić w profilu jakiego kodowania znaków używa. Jeśli ustawi AmigaPL to nie będzie problemu z krzaczkami zamiast polskich znaków w listach na forum.

[#11] Re: Z Amy na PC

@Darek S., post #9

Nie zawsze ten co kupuje jest nowym amigowcem. Niemało jest takich co kolekcjonują lub po prostu kupują kolejne płyty główne z róznych powodów.

[#12] Re: Z Amy na PC

@grxmrx, post #11

Dziwne slowo "Amigowiec". Czy ten co uzywa suszarki do wlosow jest "suszarkowcem" a ten co ma telewizor marki "kupa" jest "kupowcem??? Ludzie po prostu uzywaja kompa tak jak kazdego innego przyrzadu i nie wazne co to jest za komp. Ostatnio niestety dla uzytkownikow Amigi okazuje sie ze komputery ze stajni PC sa lepsze i sprawniejsze w wielu zastosowaniach a ponadto oplaca sie rozwijac technologie, wiec sie upowszechniaja. Jednak w zyciu tak juz jest ze jeden kupi zloty zderzak do swojej starej WSKi a inny kupi za ta sama cene nowy samochod ot co... i oboje beda szczesliwi, pozdroowka uzytkownicy amigi.
[#13] Re: Z Amy na PC

@rADiO (PC), post #12

Alez piekny troll. Nastepny Pan Brzozowski (chyba dobrze nazwisko zapamietalem ?) sie znalazl. Teraz i PPA ma swojego mesjasza jak na porzadny portal przystalo;)

Wielu sukcesow w nawracaniu !
[#14] Re: Z Amy na PC

@rADiO (PC), post #12

Nie każdy używa komputera jak każdego innego przyrządu. Poza tym masz rację :)

[#15] Re: Z Amy na PC

@jrzeuski, post #8

Słuszna uwaga dzięki i już się poprawiłem z tym kodowaniem,
a do Super jeszcze mi trochę brakuje.
[#16] Re: Z Amy na PC

@grxmrx, post #11

To fakt , ja sam mam w szafie zapasowa plyte glowna i odkupiona za grosze rozgracona A2000 - tej mimo ze chyba nie da sie zreanimowac to i tak nie wyzuce na smietnik mimo ze zona sie wscieka ze graciarnie z domu robie .

[#17] Re: Z Amy na PC

@rADiO (PC), post #12

Amigowcem po prostu trzeba sië staę! Ja sië nim staîem, i chyba nim pozostanë. Ten który nigdy nie miaî Amigi, nie zrozumie tego, a ten który ma Amigë, ten na pewno jâ pokochaî :)
[#18] Re: Z Amy na PC

@aMISIEK, post #17

To nie jest takie proste... Niektórym Amiga się znudziła wraz z czasem gdy na peceta zaczęło wychodzić więcej gier ;) Co też nie jest dobrym schematem, bo tylko dotyczy graczy. Amigowcem pewnie można nazwać każdego kto po tylu latach od czasów gdy Amig na świecie używało troche więcej ludzi dziś nadal używa Amigi i sprawia mu to przyjemność.

[#19] Re: Z Amy na PC

@Andrzej Drozd, post #6

Pięknie!!!

Bardzo mi się to podoba.

Teraz opiszę swoje (podobne) doświadczenia z grzybem.

Kiedy siadam pierwszy raz do jakiegoś grzyba (na którym mogę trochę pogrzebać i nie koniecznie windę ;) ),
instaluję Opusa (pod windę) a zaraz potem wyciągam płytkę z UAE (JIT).
A dalej jest już tylko normalnie. Myślę, że dłuższy komentarz jest zbędny.
Nie napiszę jakich programów używam, bo to każdy
porządny Amigowiec może wymienić z pamięci.
Powiem tylko do czego mi opus (spoko wystarcza wersja demo):
Potrzebuję go do przerzucenia UAE (z dodatkami oczywiście) na HD,
ponieważ Opus ma opcję "pomiń" jeśli jakiś plik nie chce się przekopiować,
co przy różnych systemach czasami ma miejsce.
Po skonfigurowaniu ścieżek dostępu w emulatorze grzyb należy już do mnie.

Teraz uwagi o prędkości:
Przeciętny nowy grzyb (X86/1.XXGHz) osiąga średnią prędkość
podobną do mojego 060/50 + AGA.
Procek jest wprawdzie wolniejszy, ale grafa nadrabia.
Używa się więc dość podobnie, za wyjątkiem niektórych sztuczek.
Generalnie w najnowszych wersjach UAE emulacja jest już dość sensowna.
I nawet pod grzybem wiem co robię.
Z drugiej strony jednak, w domciu posiadam tylko i wyłącznie 2 Amigi.
Full A600 i powiedzmy średnia klasa A1200.
W czasach adekwatnych procków do grzyba, byłby to kosmos,
lecz teraz różnica jest w przeciwnym kierunku,
jednak w duuużo mniejszej skali.
Gdybym miał grzyba, to głównym systemem byłby linuch,
ale miałbym zainstalowane wszystkie 3.
Sam grzyb nie jest taki zły, tylko konstrukcja windy
jest strasznie głupia. Ma ona naprawdę duże możliwości,
jednak przy takiej obsłudze nie może liczyć na moje uznanie.
Jak narazie nic mi się nie podobało bardziej od Amigi
i różnica jest powalająca, nawet w obecnej sytuacji.

Na zakończenie pozdrawiam wszystkich normalnych.

;)
[#20] Re: Z Amy na PC

@jrzeuski, post #8

Widzę Jacenty, że się starasz.
Ten sam problem, co ze mną (kiedyś) ale, o ile lepsze podejście...?
Postawa naprawdę godna Amigowca.
Tak trzymać i będzie pięknie. Ludzi też się liczą,
nie tylko kompy.


thx i pozdrawiam.
[#21] Re: Z Amy na PC

@Darek S., post #9

Dzięki Pegazowcom nawet rośnie, i chwała im za to.

;)
[#22] Re: Z Amy na PC

@grxmrx, post #11

Tak, niewątpliwie masz rację, ale...
płyta u amigowca jest dużo cenniejsza niż
ta sama płyta n.p. w sklepie lub u "nieamigowca".
W ten sposób, jeśli nie rośnie ilość, to przynajmniej jakość.
Swoją drogą jest to już chyba od pewnwgo czasu jakość
niespotykana na żadnej innej platformie...

Nie jest źle. ;)
[#23] Re: Z Amy na PC

@rADiO (PC), post #12

Amigowiec, to coś więcej niż użytkownik złotego zderzaka
do WSK, ale poza tym zgadzam się z tobą.
Fajnie, że nie jesteś szowinistą, bo akcja
wywołuje reakcję i zaczyna się robić głupio...
;)

W tym momencie nie wypadałoby nie pozdrowić PeCetowców -
toteż: POZDRAWIAM
i robię to z własnej nieprzymuszonej woli...

))
[#24] Re: Z Amy na PC

@Darek S., post #16

Sprawa jest wzniosła, a ty jeszcze posiadasz w domu pomnik...
W dodatku taki piękny i niepowtarzalny.

Widocznie są jeszcze ludzie, którzy coś czują.
Doceniam taką postawę i sam jestem podobny pod tym względem.

"Dopóki pamięć będzie żyła..."

Przynajmniej będziesz miał co wnukom opowiadać.
W przeciwieństwie do prawie całej reszty świata.

Ruleż!
[#25] Re: Z Amy na PC

@grxmrx, post #18

o i to jest prawada. Mam 16 lat i używam Amigi i jestem z tego DUMNY. W moim wieku wszyscy presiadają się na Pc a ja bym wolał niż Pc Pentium triloin mieć Amige M-Tec 030 (bo od tego zaczołem przez przypadek w wieku 14lat). AMIGA RULEZ!!!! :D
[#26] Re: Z Amy na PC

@rADiO (PC), post #12

Masz Pc??? A jak tu trafiłeś??
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem