[#1] eF i ich kosmiczne ceny
Witam ;), przeglądając w wolnych chwilach (podczas 8 godzinnej ciężkiej pracy biurowej) zagraniczne sklepy oferujące nowości Amigowe natknąłem się na ofertę sklepu AmigaKit.com gdzie pełny zestaw SAM440EP-FLEX czyli:

SAM440EP-FLEX COMPLETE CUBE SYSTEM
733Mhz PowerPC SAM440ep Flex board
512MB RAM or 1GB RAM Memory option
320GB SATA Hard Disk Drive (7200RPM 16MB cache) with OS 4.1 installed
AmigaOS 4.1 Backup CD, 48-page manual, license and box.
Radeon 9250 graphics card with 128MB dedicated video memory
DVD-ReWriter (DVDRW) drive
Black/Silver Cube Case with 250W PSU and acrylic windowed side and top panels.
USB Keyboard and USB Optical Scroll Mouse
Supplied with Linux Debian DVD (alternative Operating System)

System case dimensions in mm: 357.8(D) x 284(W) x 227(H).
Bays: 2x External 5.25" Bay, 1x external 3.5" Bay and 1x Internal 3.5" Bay.
Cooling Fan: 1 x 120mm (rear of case)


kosztuje: £689.99, co w przeliczeniu na kurs funta z dnia dzisiejszego daje nam 3350 zł. Natomiast u naszych rodzimych dystrybutorów za samą płytę główna i system OS4.1 przyjdzie nam zapłacić 2749 zł za różnicę 601zł nie jesteśmy w stanie wyposażyć zakupionej przez nas płyty w niezbędne do działania podzespoły. W czasach gdzie każdy ma po kilku znajomych w drugiej Polsce jaka jest Anglia, sprowadzenie tego sprzętu nie sprawi żadnego problemu, i tu się nasuwa pytanie po co wspierać rodzime firmy którym sądzą, że skoro są prawie monopolistami na naszym marnym polskim rynku Amigowym mogą narzucać kosmiczne ceny skoro inni mają lepiej i taniej, a że trochę wiecej z tym zachodu to dla zdecydowanego nabywcy nie zrobi to różnicy czy czekać tydzień czy też dwa na wymarzony sprzęt. Tyle przemyśleń na ten temat dzisiaj, wracam do ciężkiej pracy (allegro i ppa czeka) ;)

[#2] Re: eF i ich kosmiczne ceny

@g00pher, post #1

To kup w Anglii i ciesz się, że masz wybór. W czym problem?

P.S. Pytałeś w eF czy to jest aktualna cena i czy jest możliwość negocjacji? Oni tam elastyczni są, tylko czasem strony nie aktualizują.
[#3] Re: eF i ich kosmiczne ceny

@g00pher, post #1

To chyba normalne i zdrowe, że jest drożej, niż w Anglii. Przecież nikt nie będzie do dystrybucji dokładał.
Można sobie kupić bezpośrednio w UK, ale wszak bilety lotnicze też kosztują, prawda? Nie każdy ma kumpla w UK, który z dobroci serca kupi i przywiezie do Polski, z dostawą do drzwi.
Jakbyś tak sobie policzył, ile by cię kosztowała dwudniowa wycieczka do Angololandu po Sama...

Z szacunkiem
Des
Ps. W USA mają cholernie tanie samochody. Ale weź, przytargaj jakieś autko do Polski

[#4] Re: eF i ich kosmiczne ceny

@g00pher, post #1

Nie wiem o co sie wsciekac, kazdy chce zarobic. Wiadomo ze jak ktos utrzymuje sklep to musi z czegos zyc, je pije i sra jak kazdy. Pewnie ze gdyby plyty schodzily w EF w takiej ilosci jak w anglii to narzut bylby mniejszy. A skoro sprowadza sie pojedyncze egzemplarze to i marza jest wieksza. Wziac nawet pierwszy lepszy sklepik RTV i porownac ceny produktow ktore np mozna kupic w tesco. Oczywiscie ze jak ten drugi wezmie i sprzeda 10000szt tego samego szajsu to nawet na jednej szt narzut 1zl to juz spora kasa.
Chcesz komputer marzen a chcialbys zaplacic tyle co za komp z biedronki? "To se ne da"... raczej.



Ostatnia modyfikacja: 06.08.2009 16:44:05
[#5] Re: eF i ich kosmiczne ceny

@Des, post #3

eF lubie bardzo bo nie raz poratowali mnie sprzetem, ktorego nigdzie nie moglem znalezc, nawet na ich stronie, a po napisaniu maila okazywalo sie, ze akurat jest.
Podobnie moze byc tez z cena SAMa.
A co do tego latania po sprzet to UK to nie zapominaj, ze Amigakit ma takze sklep europejski i wysylaja do calej europy. Juz pare razy wysylali mi jakies drobiazgi do Polsk a i ceny jakie doliczaja za wysylke wcale nie sa zaporowe.

[#6] Re: eF i ich kosmiczne ceny

@Daclaw, post #2

Pisząc tego posta nie miałem nic złego na myśli na temat eF, też robiłem z nimi interesy z których z biegiem czasu jestem coraz mnie zadowolony ale mniejsza z tym. Mnie zastanawiała ta różnica w cenie bo cena płyty a kompletny zestaw to różnica zaledwie 600zł plus koszt wysyłki lub przywiezienia, bo raczej nikt nie będzie specjalnie po to do UK jechał. No i plus taki jest zakupu w Ef ze zawsze można coś albo stargować albo wziąć na raty co by mi w tej sytuacji najbardziej odpowiadało. A jeszcze chwila mojego marudzenia w domu na temat Ś.P. mojej AMI żona sama mi kupi dla świętego spokoju.

[#7] Re: eF i ich kosmiczne ceny

@Koyot1222, post #4

> Nie wiem o co sie wsciekac, kazdy chce zarobic.


zgadzam się z tym, ale czy nie lepiej byłoby sprzedać więcej po niższej cenie niż czekać aż się ktoś skusi na jedna droższą ? Sam coraz bardziej zastanawiam się nad zakupem i albo dla ograniczenia kosztów zrobię transplantacje co niektórych podzespołów z Pieca żeby było taniej i kupie resztę w eF albo poszukam jakiegoś znajomego w UK żeby mi przywiózł gotowy zestaw.Koyot1222 napisał(a):

[#8] Re: eF i ich kosmiczne ceny

@g00pher, post #7

>>poszukam jakiegoś znajomego w UK żeby mi przywiózł gotowy zestaw

Czy to konieczne? Ja za przesyłkę z amigakit - UK (około 5kg) zapłaciłem (na nasze) trochę ponad 80zł. Zamówienie złożyłem w poniedziałek rano, a zakupem cieszyłem się już w czwartek.
Żyjemy w globalnej wiosce i głupotą jest z tego nie korzystać.
Co do eFunzine, to zamówiłem u nich przejściówkę 2.5" na 3.5". Kosztowała 19 zł. Przez całą operację zamawiania nie zostałem poinformowany o koszcie przesyłki. Jednak po wszystkim otrzymałem mail:

"Zamówienie nr ######################
1. Przejściówka 2,5"-3,5" (używany) szt. 1 19 zł 19 zł

Suma: 19 zł
Do powyższej kwoty doliczone zostaną koszty wysyłki zgodne z aktualnym
cennikiem Poczty Polskiej lub Servisco DHL Express".

Myślę więc sobie, że jeśli kwota za przesyłkę zgodna jest z cennikiem poczty to nie zapłacę więcej niż za grubszy list (bo ile może ważyć taka popierdółka). Aż tu po paru godzinach przychodzi kolejny mail:

"Informujemy, że Twoje zamówienie ############## zostało
zrealizowane. Przesyłka została wysłana pocztą w dniu ##### na adres:

################
############
##############

Zawartość przesyłki:

1. Przejściówka 2,5"-3,5" (używany) szt. 1 19 zł 19 zł

Koszty wysyłki: 13,50 zł

Do zapłaty przy odbiorze: 32,50 zł"

Nie miałem zamiaru się na nich publicznie skarżyć, ale Twój post mnie do tego sprowokował. Tu nie chodzi o kasę. Bo ta jest śmiesznie mała. Tu chodzi o brak przyzwoitości. Rozumiem, że zajmowanie się wysyłaniem taniego drobiazgu może być frustrujące i wydawać się niewartym zachodu, ale ja ich do prowadzenia tego rodzaju działalności nie zmuszałem. Niech nie dorabiają sobie poprzez zawyżanie należności za przesyłkę. Zwłaszcza, że wyraźnie piszą: "Do powyższej kwoty doliczone zostaną koszty wysyłki zgodne z aktualnym cennikiem Poczty Polskiej" Umowa to umowa.

Jedyne moje źródło sprzętu to Allegro, znajomi i sklepy zagraniczne. To jak mnie potraktowano w Amigakit powinno być wzorem dla każdego sprzedawcy. Radzę spróbować.

[#9] Re: eF i ich kosmiczne ceny

@Koyot1222, post #4

Jak można się domyślać, również AmigaKit.com zarabia sprzedając produkt w podanej cenie. Tak więc konkurencja z zagranicy staje się coraz bardziej realna - i dobrze - niech wygrywa lepszy. OK

[#10] Re: eF i ich kosmiczne ceny

@frywolny_marian, post #8

Zauwaz ze przesylka pobraniowa jest drozsza , chociaz tak naprawde powinni policzyc za wysylke 10,50 chyba ze przesylka byla z zadeklarowana wartoscia wtedy cena podskakuje o 1 zeta czyli 11,50 , prawdopodobnie zostala dodana rowniez cena za koperte z "babelkami" co podnosi cene o kolejnego ciaka co daje nam juz 12,50 :D brakujaca zlotowka moze byc oplata za pakowanie i droge na poczte :P

[#11] Re: eF i ich kosmiczne ceny

@Hellena, post #10

Hellena napisał(a):

>prawdopodobnie zostala dodana rowniez cena za
> koperte z "babelkami" co podnosi cene o kolejnego ciaka co daje
> nam juz 12,50 :D brakujaca zlotowka moze byc oplata za
> pakowanie i droge na poczte :P

Ulubiony tekst Super Sprzedawców z Allegro. Oni zawsze tłumaczą zawyżanie kosztów wysyłki kosztami opakowania i kosztami czynności pakowania i dojazdu na pocztę. Ale oczywiście o tym, że takie koszty są wliczone w cenę wysyłki mówią dopiero jak ktoś zrobi "borutę" o zawyżone koszty bo przecież w opisie aukcji nic na temat tego co wchodzi w koszty wysyłki nie było. Pewnie na pocztę taki jeździ raz w tygodniu aby hurtem wysłać xx paczek co by nie dokładać za każdym razem do paliwa (za co i tak sobie policzył).

[#12] Re: eF i ich kosmiczne ceny

@g00pher, post #1

Po czesci problem tkwi w naszym systemie. Pamietaj (ty jak i reszta) Polska ma chyba najwyzszy podatek vat (od lat szukam jakie panstwo ma wiekszy vat) 22% ktory musi zaplacic kupujacy. Do tego dochodzi clo (tu juz rozrachunek pomiedzy firmami, Polska moze narzucic nawet 22%! czasami jest 7-12%). Do tego dolicz zarobek dla firmy (oplacenie pracownikow,firmy,pomieszczenia i do tego skladki ZUS, zdrowotne). Do dam jeszczeze przeciez firma musi odprowadzic kolejny podatek od dochodu czyli od tego co nam dolicza od siebie!. Tak wiec nei dziwmy sie, ze koncowa cena jest zabojcza albo o wiele wieksza niz na zachodzie.
Naprawde To nie widzi mi sie firmy. Firma jest najmniej winna.
Ale zawsze (co mnie cieszy) mozna zadzwonic i dogadac sie.
[#13] Re: eF i ich kosmiczne ceny

@MaveRick, post #12

Hmmmm Cło?! W Unii? Zastanów się co piszesz. Spoza Unii zgoda ale też nie zawsze i nie na wszystko. Co do Vatu to również wewnątrz Unii jest umowa o nie płaceniu Vatu podwójnie więc nawet jeżeli, to cena w Polsce powinna być wyższa jedynie o te kilka procent różnicy Vatu pomiędzy Polską a innym krajem Unijnym.



Ostatnia modyfikacja: 17.11.2009 01:06:28
[#14] Re: eF i ich kosmiczne ceny

@Hellena, post #10

Masz racje. Kiedy zaczynalem na Allegro dostalem paczke i na niej znaczki za sume x ale na aukcji zaplacilem za przesylke x+cos tam i zapytalem sie sprzedawcy dlaczego doplacile za cos tam. poprostu to costam bylo za bilet MZK do poczty i z powrotem. Sprzedawca mial racje. Podobnie z wysylka u firm.
[#15] Re: eF i ich kosmiczne ceny

@TomK, post #13

Od pieciu lat nie ma granic i cla ... przespalem tyle czasu? Ale jesli towar jest produkowany na tajwanie to chyba wtedy ktos za clo musi zaplacic i chyba tym kims jest ostatnia osoba - klient.
Ale i tak koncowy vat w Polsce jest 22% prawie 1/4 ceny + podatek dochodowy pobierany od zarobku firmy ktory i tak naprawde my placimy.
[#16] Re: eF i ich kosmiczne ceny

@MaveRick, post #15

Jeżeli towar produkowany jest na Tajwanie, Chinach lub gdzie indziej to cło naliczane jest tylko wtedy kiedy trzeba, reszty dowiesz się w Urzędzie Celnym. Jeżeli Vat w Anglii wynosi 18 procent a w Polsce 22 to, to również nie tłumaczy różnicy w cenie np 50 procentowej. Sugerujesz że w innych państwach nie ma podatku dochodowego? Wież mi problem jest bardziej złożony niż tylko to "wredne państwo nakładające te wredne podatki".
[#17] Re: eF i ich kosmiczne ceny

@TomK, post #16

zgadzam sie ze podatki sa zabojcze .... szlak mnie trafia jak place zus us pit5l i vat7 .. cos ponad 7 tys zl .. a w zamian nie otrzymuje nic .. pomoc prawna - platna ..stomatolog - platny .. lekarz - tez prywatnie.. za co te ku.....podatki ??????????????????????????

prawdziwym paradoksem ..jest to ze placac najnizsza skladke ZUS ..cos ponad 850 zl ..przez 30 lat pracy .. otrzymujesz emeryture z ZUSu 720 zl :)))) mniej niz wsadzisz :D



Ostatnia modyfikacja: 18.11.2009 10:47:40
[#18] Re: eF i ich kosmiczne ceny

@HOŁDYS, post #17

ZUS to niestety nie tylko emerytalna skladka...

[#19] Re: eF i ich kosmiczne ceny

@PrzemasIII, post #18

PrzemasIII napisał(a):

> ZUS to niestety nie tylko emerytalna skladka...

Dokładnie. Trzeba dać zarobić urzędnikom, opłacić budowy i remonty pałaców. To co zostanie idzie na bieżące emerytury (a nawet na nie już brakuje). Nasze składki niestety nie są zbierane na nasze emerytury.
Szkoda że nie można się wypisać z zusu :(
[#20] Re: eF i ich kosmiczne ceny

@PrzemasIII, post #18

ZUS to wszystko, tylko nie składka emerytalna. I idę o zakład o każde pieniądze, że jeśli masz 35 lub mniej lat, to emerytury z ZUS i tzw drugiego filara nawet nie powąchasz! Po prostu ten system już zbankrutował, tylko że nikomu nie opłaca się tego podać do wiadomości. Zresztą cały nasz kochany kraj jest bankrutem, dzięki tej bandzie (czworga) która od 20 lat rządzi nami niepodzielnie, bo tak sprytnie się umówiła co do "zmiany ustroju".
Wszystko to był bałach pozwalający uwłaszczyć się "umawiającym" na całym "państwowym" majątku Polski, a Polaków po prostu puszczono z torbami. Nie wierzysz, popatrz tu: http://www.zegardlugu.pl/

Dług "gierkowski" to było głupie 40 mld zł (niecałe)...

Teraz mi powiedz kto i kiedy te pieniądze zacznie oddawać.

----

Do moderacji - proszę mi wybaczyć off-topic.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem