No, ale trudno mieć pretensje jakieś, że rzeczony program nie lata idealnie pod MOS. Wszak nie był dla tego systemu napisany, prawda?
Generalnie Ami Tekst Pro jest wzorcowym przykładem świetnego, w pełni fachowego softu dla Amigi Klasycznej.
Że dziś tak doskonale programy nie powstają? Bardzo bym się dziwił, gdyby powstawały. Komercyjnie, rynkowo - Amiga Klasyczna nie istnieje. Chwała tym, którzy wciąż wymyślają i produkują jakieś rozwiązania sprzętowe - choćby całkiem przyzwoite dopalacze czy scandoublery. Wymyślają i produkują, bo to się jeszcze jakoś tam - z biedą - opłaci. Generalnie opłaci się wszystko, co wspomoże Amigę Klasyczną w obszarze "rozrywkowym", w grach.
Ale ilu by było chętnych na wydanie iluś tam ojro na - nawet zajebisty - procesor tekstu dla Klasyka? 100 - 200 osób na całym świecie, nie więcej, jak sądzę.
Amiga Klasyczna jest świetnie oprogramowana, istniejący soft wyciska maks jej możliwości, niczego lepszego nad np. DPainta, PPainta czy Brillance nie stworzysz. Zaś edytor/procesor tekstu co najwyżej lekko poprawisz względem takich kanonicznych produktów, jak CED, GoldED, Ami Tekst Pro, Final Writer, Wordsworth.
Rzucanie się na jakieś Wielkie Projekty jest bez sensu - no chyba, że czysto hobbystycznie, jeśli kto ma zacięcie i czas. No to można, czemu nie, skrzyknąć grupę zapaleńców, masę czasu poświęcić na napisanie pakietu biurowego pod OS 3.x, wrzucić to do Aminetu jako freeware i pławić się w chwale.
Pozdrawiam serdecznie
Des